Tiaa, ogniwa Peltiera, czyli pompuję energie elektryczną z akku w ogniwo, przy jej pomocy, wypompowuję ciepło z lodówki, a następnie, oba te strumienie ciepła zsumowane schładzam.
Pomysł genialny w swej prostocie, tylko obawiam się, że sprawność CAŁEGO obiegu i instalacji, od zefirka do lodówki, może być niższa niż turbine parowej Herona sprzed 2500 latek.
GW
[...] obawiam się, że sprawność CAŁEGO obiegu i instalacji, od zefirka do lodówki, może być niższa niż turbine parowej Herona sprzed 2500 latek.
GW
Wypadkowa sprawność lodówki sprężarkowej (η=85%) z przetwornicą DC/AC (η=85%) wynosi ok. 72% i ciepło z chłodnicy jest rozpraszane. Sprawność modułów Peltiera wynosi ok. 60%. W dodatku ciepło z nich można łatwo wykorzystać polepszając sprawność, czyli w sumie są to rozwiązania porównywalne. Sprawność całego układu (od śmigła) jest mało istotna, bo za wiatr - póki co - nie płacę.
Dziękuję "zanęcił" mnie kolega.
Zakupię kilka sztuk, tak ze 100W i poeksperymentuje,
Te tematy to tylko pozorny Super OT, jeśli się sprawdzi to byłby znaczący "skok" do przodu!
Ciekawe jak by Peltiera "odwrócić " tzn. grzać i chłodzić, jaka by była sprawność w produkowanej energii. Jaki jest punkt Curie, dobra idę studiować.
Pozdrawiam
GW
Było by to świetne uzupełnienie siłowni "hybrydowej
No niestety, tak "słodko" to nie jest:
Parametry:
Moc pobierana max ( W ) 91,2
Moc odprowadzana ( W ) 53,3
Prąd ( A )6
Napięcie ( V ) 12-15,4
Rezystancja ( ohm ) 1,9 - 2,2
Materiał ceramiczny Alumina
Materiał ogniwa BiSn
Delta Tmax ( °C ) 67
Temperatura -MAX 138
Trwałość (h) 200 000
A konkretnie, który parametr się nie podoba? Bo ja widzę sprawność 58% i trwałość 23 lata... Właśnie ze względu na stosunkowo niewielką dopuszczalną różnicę temperatur i niską dopuszczalną temperaturę proponowałem chłodzenie wodne.
Tomasz Gumny Zamówiłem i sprawdzę, może wyjdzie "poczwórna hybryda".
A mianowicie; wiatrak, fotobaterie, agregat prądotwórczy i Peltier /odzysk ciepła/.
Dlatego wstrzymuję na razie prace nad sterownikiem "hybrydy", a lodówka to sprawa marginalna.
Pozdrawiam
GW
Kolego 06061947, sprawność Peltiera o ile pamiętam ma te 60% w momenice kiedy temperatura z jednej strony jest taka sama jak z drugiej.
Czytałem temat kiedyś o próbie zrobienia klimy na tych właśnie ogniwach. Jak znajdę ten temat to preślę linka.
Sam kiedyś się zastanawiałem nad zrobieniem klimy do domu i grzania wody, ale koszty ekspoatacji do uzysku były gorsze niż założenie klimy firmowej sprężarkowej i grzania wody prądem. Zbyt duża różnica temp do uzyskania.
Witam!
Mam pytanie. Jak powinienem połączyć te cewki? Stator ma być trójfazowy wiem że początek pierwszej z końcem następnej w tej samej fazie itd.. ale następna cewka tej samej fazy wypada odwrócona.
Podpowiedzcie prosze bo już mam mętlik w głowie!
Odwrócona, tzn co? Nie widzę "przeciwwskazań" /jak mawiał pewien naczelnik więzienia/, byleby kierunek nawinięcia był ten sam, ale proponuję przenieść dyskusje na jutro!
Bo przed chwilą, byłem "maglowany", przez Naszego Kolegę, z arkusza kalkulacyjnego i pomimo wypicia 4-tej kawy, "kanarki" mi się lęgną pod "strzechą".
Pozdrawiam
GW
Acha ile cewek jest na fazę, bo trudno "doliczyć"?
Z załączonego zdjęcia widać.........wszystko widać.
Nie musisz mieszać cewek "dolnych" z "górnymi".
Raczej nie powinieneś, skoro w każdej z nich przypada po 7 cewek na fazę.
Łączysz ze sobą w "górnym rzędzie" co trzecią zważając na końce i początki.
To samo w "dolnym rzędzie cewek".
Otrzymasz w sumie 6 wyjść w górnej i 6 z dolnej cewki (w trójkącie).
Zalewaj Waćpan to jak najszybciej i szybko pomiędzy rotory - nie możemy doczekać się osiągów.
Dzięki za podpowiedz.
Tak mnie zaabsorbowała ta konstrukcja statora że popełniłem "CZESKI BŁĄD" Cały czas myślałem że będę łączył co trzecią kolejną cewkę w jedną fazę i udało by się to gdybym połowę cewek nawinął w przeciwnym kierunku a w tym przypadku pozostaje jedno wyjście tak jak napisał Kogan77 nie mieszać cewek "górnych z dolnymi"
Może na tym zdjęciu będzie coś więcej widać:
Sam jestem bardzo ciekawy tych wyników No dobra, wypuszczam z górnych i dolnych cewek po 6 wyjść i dalej jak połączyć??
(już wole zapytać żeby znów się nie p.....ć)
Acha! Wszystkich cewek jest 42 (na zdjęciu 2szt.brak) po 14/fazę "górnych" cewek jest 21 i "dolnych tyle samo.
No dobra, wypuszczam z górnych i dolnych cewek po 6 wyjść i dalej jak połączyć??
(już wole zapytać żeby znów się nie p.....ć)
Acha! Wszystkich cewek jest 42 (na zdjęciu 2szt.brak) po 14/fazę "górnych" cewek jest 21 i "dolnych tyle samo.
Jeśli stosunek magnesów do cewek taki sam jak w amerykance to tak samo musisz je połączyć ( 3 rzędy-dwa kable na fazę po 3 fazy- 18 przewodów).
Jeśli klasyk czyli ilość magnesów równa ilości cewek to łączysz każdą 3 cewkę w ten sam kierunek ( 3 fazy po 2 kable- 6 przewodów).
Teraz to tylko się zastanowić czy ilość magnesów tak jak amerykan, czy tradycyjny.
potrzebuje pomocy odnosnie załaczania grzałek z akumulatora tz. wiatrak daje prąd i jest on prostowany przez mostek prostowniczy do akumulatora , grzałki 48v/800W , pobór około 16 amper . Nie wiem jak zbudować załączanie grzałek na półprzewodnikach tz na tyrystorach . Mechaniczne załaczanie nie wchodzi w gre - styczniki , przekaźniki . Może ktoś jakiś schemat da lub coś podpowie
piotr-st
jak juz pomyliłeś wszystko ze wszystkim to zalej sobie ten stator wypuść sobie
końce wszystkich cewek na zewnątrz a potem je łącz jak sobie chcesz co trzecia czy co drugą będziesz wtedy miał możliwość sprawdzenia która opcja jest lepsza, kręć kołem i łącz, kręć kołem i łącz i tak dalej i tak dalej
no tego właśnie nie wiem , narazie kuzyn buduje sterownik , tylko problem jest z załaczeniem grzałek na stałym pradzie , myślałem o tyrystorach tylko jak je wyłaczyć ? muszę cos poszukać o mosfetach , może coś znajdę
Prośba do Kolegów którzy używają EXE-la potrzebuje podać sprawdzeniu arkusz przez zamieszczeniem na forum . Chodzi o weryfikację poprawności działań przez Iną osobę , bo mi już wszystko się myli .
Ps. Koledze Grzegorzowi już zapchałem skrzynkę i chyba ma mnie już dość .
musiałbyś zewrzeć na chwile katode z anodą, żeby prąd przez tą chwile nie płynął przez tyrystor,ewentualnie odłączyć na chwile źródło prądu , więc wymagało by to i tak jakiegoś mosfeta lub przekaźnika więc stosowanie tyrystorów tylko przy prądzie przemiennym ma sens.06061947 zdecydowanie dobrze Ci radzi z tymi mosfetami...
Ciekawe ile czasu jeszcze minie zanim na forum zaczniecie wrzucać takie foty swoich konstrukcji :
a wszystko powoli w tym kierunku zmierza
Zamieszczam linka do kolesia który zrobił jeszcze inną konstrukcją prądnicy niż poruszane na forum.
http://www.youtube.com/watch?v=Th503_s_sp8 Proszę sprawdzić inne filmiki, na których jest więcej pokazane.
leonada, to jest proste jak budowa "cepa" , nawet schematu szkoda rysować!
Kupujesz MOSFETA, ew kilka, ta "maszynka" ma trzy nogi, oznaczone DGS, i teraz Grzałkę łączysz na stałe z plusem akku. drugi koniec grzałki z D. S na minus Akku, też na stałe , G łączysz przez rezystor ok 470Ω, do minusa akku, /też na stałe/ i jeszcze jeden opornik też przyklejony do G, o wartości ok 3,6kΩ, jeśli drugi /wolny/ koniec tego opornika, zewrzesz z plusem akku, to grzyłka będzie grzała, i jak już zapewne się domyślasz, jeśli go od plusa odłączysz , to grzałka grzać przestanie.
Można do tego jeszcze dodać
µPC, tylko nie wiem poco.
GW
Panowie POMOCY!! ponawiam pytanie
jak to połączyć z sensem???? Kombinuje jak koń pod górę ale chyba nici z tego..... Myśle że jednak będę nawijał połowe cewek na nowo w przeciwnym kierunku i to załatwi sprawe.
leonada Kup takie cztery sztuki, /ok. 4PLN za sztukę/. Połącz je równolegle, radiator zbyteczny.
http://zefiryn.tme.pl/dok/a03/irfr2407.pdf Oczywiście w wersji I-PAK, to tak na wszelki wypadek jak w przyszłości chciał dołączyć jeszcze jedną grzałkę, /radiator/.
GW
piotr-st
Potraktuj wszystkie cewki jako trzy odrębne statory i połącz każdy stator oddzielnie,tak jak powinno się łączyć pojedynczy stator tzn. na każdą fazę po siedem cewek koniec pierwszej początek drugiej koniec drugiej początek trzeciej itd.
Następnie musisz zastosować trzy odrębne mostki trójfazowe i wyjścia + i - połączyć równolegle.Należy zastosować dwie tarcze z magnesami 2x28 magnesów.I to wszystko.
Bez paniki proszę Jesteś już tak blisko....... w czym problem ???
Nie widzę dokładnie, ale oba rzędy cewek nawijane były chyba na tym samym kopytku.
To oznacza, że prawdopodobnie dolne i górne cewki są względem siebie nawinięte odwrotnie, ale to też nie robi problemu pod względem połączeń. (Nie wnikam w zależności fizyczne pól i prądów wirowych przy takim warstwowym statorze).
Odpowiednia uwaga przy łączeniu cewek i wszystko musi grać.....czyli:
- początek pierwszej cewki "górnej warstwy" jest początkiem i podpinasz go później do jednego z wejść mostka prostowniczego,
- koniec pierwszej cewki łączysz z początkiem czwartej cewki tej samej warstwy statora, czyli górnej itd.... aż wyjście ostatniej cewki podłączysz ostatecznie do drugiego zaczepu mostka prostowniczego, gdzie podłączyłeś przed chwila początek.
W ten sposób uzyskałeś jedną fazę. Analogicznie pozostałe cewki dla drugiej i trzeciej fazy. Następnie tak samo łączysz cewki dla "dolnego" statora.
W przypadku, gdy nawinięte są odwrotnie, bacznie uważasz aby odpowiednio podłączyć do mostka. Jeśli nie jesteś pewien tego podłączenia zawyżasz koszty i budujesz drugi mostek prostowniczy ale po co, skoro można na jednym przy odrobinie uwagi przy podłączaniu.
Myślę, że może coś takiego z łączeniem tych cewek:
Oczywiście, w przypadku gdy wszystkie mają ten sam kierunek nawinięcia; gdyby miały różne kierunki to trzeba będzie zamieniać miejscami początki i końce tak aby uzyskać zgodność kierunków strumienia.
Warto by dać jakieś przekładki izolacyjne pomiędzy poszczególnymi cewkami.
Dziękuje za falę chętnych do sprawdzenia arkusza i pomoc w usunięciu błędów .
Jedyną Osobom jest Kolega " 06061947 " któremu serdecznie dziękuję .
Co może arkusz :
1) liczy obroty śmigła 3 łopatkowego z kątem zaklinowania " Z= 7 "
a) można wprowadzać różne średnice śmigła .
b) można wprowadzać różne prędkości wiatru .
c) liczy obroty śmigła .
d) liczy moc śmigła w Watach .
2) Prądnica :
a) pozwala na wpisanie liczby zwojów dla 1 cewki .
b) pozwala na wpisanie grubości magnesów .
c) pozwala na wpisanie szczeliny powietrznej (wirnik/stojan) .
d) pozwala na wpisanie długości stojana .
e) pozwala na wpisanie współczynnika sprawności .
f) pozwala na wpisanie liczby żłobków stojana .
g) pozwala na wpisanie średnicy przewodu cewki .
h) pozwala na wpisanie zastosowanego przełożenia (przekładnia ).
i) liczy ilość cewek na 1 fazę .
j) liczy napięcie prądnicy przy obrotach ( w odniesieniu do obrotów śmigła ) .
k) liczy moc prądnicy W . przy obrotach ( w odniesieniu do obrotów śmigła ) .
Uwzględnia wszystkie wpisywane dane w wyniku końcowym (opcjach liczy ) .
Przypuszczalny błąd wyliczeń to 15-20% .
W połączeniu z arkuszem Kolegi " ostanisława " pozwala na kompleksowe dobranie poszczególnych elementów dla planowanej prądnicy .
Koniec pytań ile zwojów jakie magnesy ile cewek i tak dalej , co będzie przy jakim wietrze .
Z powodu " dużego zainteresowania " ta wersja pozwala tylko na wprowadzenie tylko na zmianę średnicy śmigła oraz ilość żłobków .
G łączysz przez rezystor ok 470Ω, do minusa akku, /też na stałe/ i jeszcze jeden opornik też przyklejony do G, o wartości ok 3,6kΩ, jeśli drugi /wolny/ koniec tego opornika, zewrzesz z plusem akku, to grzyłka będzie grzała(...)
Można do tego jeszcze dodać
µPC, tylko nie wiem poco.
za pomocą µPC można by sterować te mosfety przebiegiem prostokątnym o zmiennym wypełnieniu, w ten sposób można "dopasowywać" obciążenie do warunków pracy prądnicy prawie płynnie,ale to już spora komplikacja jak na warunki domowe...
06061947 Z tymi opornikami to nie będzie czasem odwrotnie? 470Ω od plusa do bramki a 3.6kΩ od bramki do minusa, wtedy na bramce dzielnik ustaliłby napięcie ponad 10V i tanzystor będzie całkiem "otwarty",w przeciwnym wypadku masz między G a S tylko ok 1.4V a to chyba mało( w tym pdfie jest info że progowe między G i S to min 2V).Chyba że zamiast 470Ω miałeś na myśli 470kΩ to by wtedy działało ok.
Fakt, o świcie byłem przed kawą, ale dolny to wystarczy 1,2kΩ, czyli 1,2Ω +3,6kΩ = 4,8kΩ. Dzielnik zasilamy z 48V, a więc;
48/4,8kΩ =10×1,2kΩ = 12V G-S.
Chyba troszkę lepiej?
GW
HA, ha, a ja w posiadanej przeze mnie wersji kalkulatora /Wojtka32/, mogą zmieniać wszystko, jak zwykle opłaca się "przyłożyć" do pracy.