1Kilkujadek wrote:I tu masz rację. Zbieram okruszki![]()
![]()
Jeżeli na 3 cewkach jest 10V to takie napięcie dla akumulatora 12V jest do kitu.
Ale jeżeli dołączymy kolejne 3 cewki to uzyskamy 20V. Z tego można nakruszyć 2 "kilo" tym bardziej że te okruszki występują w dużej ilości, a pajdy trafiają się rzadko
Tak jak napisałem kup sterownik z funkcją MPPT i masz z baśki. Ładowanie od 4Vdo 28V zestawu 12V. Jak sprawdzisz sobie cenę takiego zestawu z za oceanu to pomyślisz "za jaka cenę zbierać te okruszki". Co ważniejsze PV nie ma takich problemów z rozruchem jak wiatrak więc nawet zwarcie chwilowe nie wpływa na pojawienie się napięcia po otwarciu obwodu. Wiatrak się zatrzyma i będziesz czekał aż mocniej powieje aby się z powrotem rozkręcił. Pamiętaj , że wiatrak im szybciej się kręci tym większą moc jest w stanie wygenerować. Jeśli na śmigle masz potencjał mocy w granicach 2W i napięcie 8V to jak chcesz to wykorzystać jeśli straty na opory prądnicy masz powiedzmy 1,8W??
W teorii wszystko jest piękne i też miałem takie podejście dopóki nie został wylany na głowę kubeł zimnej wody. Sam mam przełącznik gwiazda trójkąt i z niego korzystam. Daje to troszkę lepsze efekty niż jedno podłączenie na stałe.
Nie mam zamiaru nikogo zniechęcać do budowy wiatraków, przedstawiam tylko fakty z mojego podwórka. U innych osób z lepszymi warukami wietrznymi będzie wyglądać to inaczej. Ale fizyka to fizyka i niektórych spraw nie darady zmienić.