Układ po podaniu impulsu 12V da 3 impulsy 12V

Potrzebuję układu, który po uruchomieniu przełącznikiem chwilowym wykona trzy impulsy około 1 sekundowe. Układ ma uruchamiać pompkę (12V) spryskiwaczy reflektorów w samochodzie.
Działać ma to w taki sposób, że ja raz wciskam przycisk, a "to" daje trzy pryśnięcia na reflektor. Jakich elementów użyć?

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Mozna latwo zrobic na NE555(generator) i Cd4017(rejestr taktowany przez NE555) po podaniu zewnetrznego sygnalu
na linie clock cd4017 generator zostaje odblokowany przez zmiane stanu na porcie 0 cd 4017.Ne 555 wykonuje trzy takty po czym cd4017 jest resetowany i generator zostaje zablokowany.

hmm ne555 to słyszałem, ale dalej już nie rozumiem. A mogłbyś jakis schemat zamieścić to juz zrobię, ale żeby sam wymyślic to za cienki jestem. No chyba, że to jakiegoś programowania bedzie wymagać to wtedy musze odpuścić i manualnie to uruchamiać choć bajer byłby przedni. Dziekuje za zainteresowanie tematem.

Witam.
Jeżeli ma to być na NE555 i CD4017 to może tak.

Witam.
Można też bez 555:


Generator 1Hz zrealizowany jest na bramce U1D oraz R4C4.
Układ można wyzwalać także zwieraniem przycisku do masy - zbędna jest wtedy bramka U1A.
Tranzystor należy dobrać do rezystancji cewki przekaźnika (jeśli będzie ona większa od 120Ω, to może być np. BC547).
Odpowiednio dobrany tranzystor (bipolarny lub MOSFET) może sterować bezpośrednio spryskiwaczem.
Pozdrawiam.

potrzebuje rowniez taki uklad , z tym ze wystarczy mi jak po podaniu napiecia beda dwa impulsy sek (na pompke spryskiwaczy)
tylko ze nie mam calkowicie pojecia jak sie za to zabrac i chetnie cos takiego bym kupil gdyby ktos z szanownych kolegow podjalby sie zrobienia takiego ukladu , place oczywiscie z gory
info prosze na priv

Dodano po 1 [sekundy]:

potrzebuje rowniez taki uklad , z tym ze wystarczy mi jak po podaniu napiecia beda dwa impulsy sek (na pompke spryskiwaczy)
tylko ze nie mam calkowicie pojecia jak sie za to zabrac i chetnie cos takiego bym kupil gdyby ktos z szanownych kolegow podjalby sie zrobienia takiego ukladu , place oczywiscie z gory
info prosze na priv

Ze spryskiwaczami reflektorów nie warto zbyt dużo kombinować, bo można poprostu "przefajnować" zupełnie nie potrzebnie.
Tu jest gotowe rozwiązanie spryskiwaczy reflektorów, bardzo proste, i uwzględnia problemy eksploatacyjne:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic586371.html
To rozwiązanie sprawdziło się przez wiele lat użytkowania.

A w ten sposób?



za pomocą R1 można wyznaczyć czas, przez jaki generowane są impulsy, a za pomocą R2 ich częstotliwość.

Do R2 można równolegle dołączyć szeregowo połączone diodę i rezystor do zmiany współczynnika wypełnienia (lepiej chyba będzie 0.5s pryskania / 1.5s przerwy, niż 1/1).

Ten układ jest zbyt "prosty", aby działał poprawnie. Chodzi o to, że pierwszy cykl pojawi się natychmiast po włączeniu zasilania, co sprowadzi się do zadziałania spryskiwacza natychmiast po włączeniu stacyjki/zapłonu zupełnie nie potrzebnie. Dopiero następne cykle będą powodowane przyciskiem i będą prawidłowe.
Po włączeniu zapłonu/zasilania na wejściu bramki U1 będzie stan niski (za przyczyną ładującego się kondensatora), na wyjściu wysoki, generator odblokowany, spryskiwacz pracuje aż do chwili naładowania się kondensatora. Następny problem (ewentualnie do pominięcia) to już po włączeniu zasilania, po naciśnięciu przycisku spryskiwacz nie zadziała natychmiast, ale po czasie równym połowie okresu generatora. Bierze się to stąd, że po odblokowaniu generatora, na jego wyjściu jest stan wysoki przez czas połowy okresu. Intuicyjne i logiczne działanie powinno być takie, że po naciśnięciu przycisku spryskiwacz zadziała natychmiast.
Jak wyżej wspomniałem, wszelka automatyzacja spryskiwaczy reflektorów z reguły prowadzi do zupełnie nie potrzebnego "przefajnowania".

Marian B wrote:

Po włączeniu zapłonu/zasilania na wejściu bramki U1 będzie stan niski (za przyczyną ładującego się kondensatora), na wyjściu wysoki, generator odblokowany, spryskiwacz pracuje aż do chwili naładowania się kondensatora.

Marian B wrote:

Następny problem (ewentualnie do pominięcia) to już po włączeniu zasilania, po naciśnięciu przycisku spryskiwacz nie zadziała natychmiast, ale po czasie równym połowie okresu generatora. Bierze się to stąd, że po odblokowaniu generatora, na jego wyjściu jest stan wysoki przez czas połowy okresu.

To można poprawić w sposób banalny, jak tutaj:

Ale masz rację, nie pomyślałem o tym.

Marian B wrote:

Jak wyżej wspomniałem, wszelka automatyzacja spryskiwaczy reflektorów z reguły prowadzi do zupełnie nie potrzebnego "przefajnowania".

W to już nie wnikam, proponuję tylko układ realizujący zadanie z tematu wątku .