Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Wzmacniacz na akumulator?

gitarzysta_men 27 Jan 2009 23:12 3449 10
  • #1
    gitarzysta_men
    Level 10  
    Witam
    Jestem gitarzystą :) Nie zabardzo się znam na elektronice. Mam pytanie czy istnieje możliwość przerobienia pieca gitarowego o mocy 65 wat na akumulator zamiast podłączania do gniazdka, tak aby pograł z 8-10 godzin. Np akumulator żelowy czy coś.
    Jeśli jest taka możliwość, to jestem gotów zlecić komuś taką robotę, tylko niewiem komu :)
    Pozdrawiam!!!
  • Helpful post
    #2
    Rzuuf
    Level 43  
    Witam!
    Polecam małe wyliczenie:
    - chcesz dysponować mocą 65W;
    - chcesz grać 10 godzin.
    Z tego wynika, że musisz dyponować energią 65Wx10godzin=650watogodzin.
    Sprawność wzmacniacza jest ok. 70%, więc w akumulatorze musisz mieć "zapas" ok. 1000Wh.
    Jeżeli użyjesz akumulatora 12V, to jego pojemność musi być conajmniej 1000/12=82,5Ah - powiedzmy, 100Ah.
    Taki akumulator waży już trochę, to może być ok. 22 - 24kilo, a kosztuje 300 - 600zł.
    Do takiego akumulatora podłączasz przetwornicę 12V/230V - to już jest taniocha, poniżej 80zł, i masz wszystko.
    Nie musisz zlecać nikomu roboty, wszystko kupisz na "Alle..." i połączysz sam.
    Rozwiązanie ma wadę: akumulator musisz ładować (trzeba dokupić ładowarkę), to będzie trwać zawsze ok. 10 godzin, a po ok. 200 - 300 cyklach ładowania/rozładowania trzeba będzie akumulator wymienić na nowy.
  • Helpful post
    #3
    Lutek49
    Level 36  
    Bez schematu wzmacniacza trudno będzie coś powiedzieć, ale dla mocy 65W pobór prądu z akumulatora o napięciu 12V będzie dość znaczny - około 6A. Przy założeniu, że urządzenie ma działać przez 10 godzin daje to zapotrzebowanie 60Ah - wniosek: akumulator powinien być o dużo większej pojemności (przecież nie wyładujesz go do końca). Akumulator żelowy o takiej pojemności to już znaczny koszt. Pomijam w tej chwili możliwość zasilania wzmacniacza z akumulatora ze względu na potrzebne napięcie zasilania i sam sposób zasilania.
  • Helpful post
    #4
    Karol966
    Level 31  
    Tak, oczywiście jest taka możliwość, tak samo jak działają wzmacniacze samochodowe na 12V o mocach nawet znacznie wyższych. Wystarczy zrobić przetwornice impulsową - koszt takowej to ok 30zł (zależności od dostępnych elementów, mocy itp, czasami koszt takiej przetwornicy wynosi 20zł ;) )
    Co do wydajności; przetwornica impulsowa moa stosunkowo wysoką sprawność, możemy policzyć dla pewności ciut mniej czyli np 80%, przy mocy wzmacniacza 65W o znacznie niższej sprawności 50-60% trzeba mu dostarczyć minimum 100W (w zależności od głośności i obciążenia) czyli taka przetwornica potrzebowała by ok 120W co daje ok 10A przy 12V, teraz aby akumulator taki prąd w czasie 8 - 10H potrzebny był by taki o bardzo dużej pojemności, np 120AH bo na takim małym ok 60AH pogra to ok 5H

    Dodano po 2 [minuty]:

    Lutek49 wrote:
    dla mocy 65W pobór prądu z akumulatora o napięciu 12V będzie dość znaczny - około 6A.
    Jest to piec gitarowy, klasa zapewne AB i na 99% nie jest zasilany napięciem 12V poprzez transformator sieciowy. Policz straty mocy w wzmacniaczu, przetwornicy itd a na 100% nie wyjdzie Ci taki prąd, tylko znacznie większy.
  • #5
    Lutek49
    Level 36  
    Jasne, że tak jest jak napisałeś co nie zmienia faktu, że wykazałem nieopłacalność wykonania takiej "przeróbki".
  • #6
    gitarzysta_men
    Level 10  
    A zasilanie akumulatorkami aa, albo 9 V naprzyklad?
    Jak by to mogło wyglądać?
  • #7
    Karol966
    Level 31  
    Było by jeszcze gorzej ;) można by zrobić wzmacniacz na 12V (np na tda1562q) wydajność była by znacznie wyższa ale koszt akumulatora również wysoki, chyba, ze podepniesz to pod samochód i czasami go uruchomisz by podładować akumulator.
  • #8
    gitarzysta_men
    Level 10  
    dzieki panowie, pomyślę nad tym. Jak ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to chetnie poczytam. Pozdrawiam!!!
  • #9
    januss73
    Level 32  
    Trochę mnie dziwi to podejście. Podłączać pod mobilny akomulator przetwornicę, która ze stratami podniesie napięciea, a potem to napięcie znów ze stratami obniżać transformatorem sieciowym. Nie lepiej spiąć 2 mniejsze aku i już mamy +/-12V. Na jakieś 30W wystarczy, chyba, że sklecisz sobie koniec mocy w klasie T, co w dzisiejszych czasach trudne nie jest.
    Wystarczającą moc uzyskasz z czterech aku, (+/-24V). Potrzebowałbyś 4xjakieś 20Ah, czyli w żelu jakieś 4xmax100Pln i do tego ładowarka. Napięcie podłączasz bezpośrednio na piecyk z ominięciem zasilacza.
    Koledzy zapomnieli przy obliczeniach, że wzmacniacz nawet przy głośnym graniu nie pobiera nonstop pełnej mocy muzycznej, poza tym nie wiem jak Ty, ale ja na tzw. 8h grania tego efektywnego nie wydoliłbym więcej jak 4-5h.
    No i na koniec napięcie podane na wzmacniacz z akumulatora jest dla wzmacniacza najbardziej "przyjazne".
  • #11
    Karol966
    Level 31  
    januss73 wrote:
    Trochę mnie dziwi to podejście. Podłączać pod mobilny akomulator przetwornicę, która ze stratami podniesie napięciea, a potem to napięcie znów ze stratami obniżać transformatorem sieciowym.


    Kolega chyba nie czyta uważnie, mowa była o przetwornicy takiej jak są w wzmacniaczach samochodowych, tzn 12DC / 2*30VDC