Witam wszystkich, dawno nie pokazywalem nic nowego ze swojej strony - ale to nie znaczy, ze nic nowego sie nie dzialo
Mysle, ze przedstawie Wam teraz propozycje "prawie nie do odparcia" dla naglosnieniowcow-amatorow lub polprofesjonalistow. Dlaczego az tak sobie pozwalam napisac?
Otoz wyobrazcie sobie, ze mozna przy odrobinie szperania wyszukac nieraz takie perelki na ebayach, allegrach itp. w cenach, krotko mowiac, promocyjnych.
Zauwazylem na niemieckim ebayu wlasnie taka skromniutka Omege 18PRO sprzedawana przez jakiegos muzyka-amatora (mieli chlopaki zespolik i garaz...) w idealnym stanie... Kupilem ten glosnik za (w przeliczeniu) 300 zl. Czego chciec wiecej w takiej cenie???
O samej Omega18PRO:
Jest to glosnik bardzo popularny i czesto stosowany w roznych konstrukcjach, od zwyklego BR, poprzez BP nawet 6 tego rzedu az do tub, gdzie musze powiedziec, ze glosnik czuje sie niezle. Czyli mamy takie polaczenie w miare duzej sily napedowej (Bl na poziomie 25 Tm jest juz w miare przyzwoite przy tej srednicy i tak malej Mmd), niska dobroc calkowita, nie za duza ekwiwalentna... Czyli jednym slowem pasuje w male budki BR i nada sie do tub (choc EBP nie powala to jednak jest juz spore i sprawdza sie w tubach z dosc krotkimi tunelami). Wychylenie liniowe w granicach 5mm nie powala, ale pamietajmy, ze jest to 18 calowiec i ze wychylenie, przy ktorych glosnik pracuje bez wyraznych znieksztalcen ocenilem na +-7mm -> czyli troche powietrza jednak pompujemy (patrz na Sd).
Bardzo solidny, odlewany kosz, magnes srednicy 20cm osloniety gumowa oslonka, otwor chlodzacy w rdzeniu, tylko pojedyncze zawieszenie dolne (choc w tym wypadku styka), pozadne zaciski z podkladkami sprezynujacymi... Membrana jest twarda i lekka, cewka o srednicy 102mm nawinieta na kaptonie. Robi dobre wrazenie ogolnie.
Czy kupilbym taki glosnik prosto "z fabryki"? Powiem szczerze, ze on brzmieniowo moze i jest wart tych 800 zl czy tam ile teraz za niego chca, ale... No wlasnie - jest ale. Dokladajac niewiele wiecej wchodzimy w zakres 18sound, RCF itp., gdzie szczegolnie 18sound powala wychyleniami przy rewelacyjnych parametrach. PD, niestety, kosztuje duzo wiecej wiec nie porownuje w ogole. Czyli krotko mowiac, zastanowilbym sie nad wyborem majac perspektywe wydania 800zl na Omege lub dolozenia 200 - 400 zl na jakis nienajnizszy model 18sound... Dlaczego? Czy glosnik nie gra dobrze? Gra, jego brzmienie moze sie podobac (o tym pozniej), ale glownym problemem jest wychylenie, ktore na poziomie liniowym +-9mm przy 18 calach pozwala robic cuda nieraz... Ci, co slyszeli juz glosniki 18 calowe z takimi wychyleniami wiedza o co chodzi... Tutaj jednak tyle nie mamy.
Wychylenie i moze troszke zwiazane z nim zejscie, bo mozna te kilka Hz nizej jednak i wtedy jest pelnia szczescia.
Subwoofer:
Jaki byl plan? Otoz, plan byl prosty - mala, maksymalnie skuteczna i UNIWERSALNA brzmieniowo paczka na imprezy. Niekoniecznie male imprezy... Czyli biore ze soba dwa monitory i zasilanie do nich plus wzmacniacz i subwoofer - i jest pelnia szczescia. Dodalem, ze mialo to byc urzadzenie jak najtansze? Haha i to wlasnie sie moze udac! Tych glosnikow w uzyciu jest mnostwo, stad bardzo czesto mozna spotkac uzywki Omega, Sigma za niewielkie pieniadze i w dobrym stanie.
Obudowa:
Obudowa zostala wykonana najprosciej jak sie da i najtaniej zarazem - plyty wiorowe 18mm zakupilem w wersji obustronnie powlekanej jakims laminatem na goraco (byl tylko bialy), solidnie powzmacniana, laczenie standardowo wkrety i klej. Wykonczenie bylo ultraszybkie bo calosc powstala tuz przed sylwestrem, na ktorym oczywiscie przezyla muzyczna defloracje - spray, narozniki plastikowe i raczki (takie, ze mozna wsunac dlon, wygodne do przenoszenia).
Pojemnosc netto to tylko 120 litrow, BR wyprowadzony tunelem szerokosci calej przedniej scianki (50cm minus belka wzmacniacjaca - czyli 48cm) i wysokosci 10cm. Czyli powierzchnia wylotu duza ale jest potrzebna. Strojenie pod 45 - 47Hz. Takie okazalo sie najefektywniejsze.
Plan wykonczenia obejmowal wykladzinke - i jej ladne przyklejenie i dociecie. Nie bylo czasu, poki co jest tak. Calosc wazy ponizej 50kg (sam glosnik to juz ponad 11kg o ile dobrze pamietam). Brutto mamy prawie 200 litrow.
Brzmienie:
No moi kochani. Za 300zl to jest niezle.
To jest glosnik ustawiony w ten sposob, ze bedzie w takiej obudowie gral od wlasnie okolo 47Hz wzwyz. Czy to nie za wysoko? A powiem Wam, ze nie, spadek do 40Hz nie jest ostry i w pomieszczeniach to naprawde potrafi zapompowac i potrzasc nogawkami. Ogolnie jest to twardziel, typowo twardy bas, bardzo dobrze kontrolowany z tylko takim niewielkim powiewem "18to calowej misiowatosci". Niektorzy wlasnie dlatego kupuja 18 calowce, zeby miec troche tego "misia" - tutaj sie tego nie odczuje. Bas jest dobrze zdefiniowany, stopa bardzo twarda, zroznicowana, potrafi kopac, potrafi byc tez naprawde przyzwoicie niska. Gitara basowa czuje sie bardzo swobodnie musze powiedziec, daje rade na tym garnku.
Najogolniej - wybralem opcje malego BR bo jest uniwersalny i mialo toto byc maksymalnie kompaktowe przy kompromisie (ale niewielkiem) zwiazanym z zejsciem. Po co mi te 4 Hz nizej kosztem dodatkowych 100 litrow? Sprawdza sie, jest konktrola, jest naprawde przyzwoicie natezeniowo - i jesli mu odetniemy wszystko ponizej 40Hz to mozna naprawde jego znamionowa wpompowac otrzymujac w zamian naprawde spore natezenia. Naturalnie mogloby byc nizej, mogloby byc wiecej miecha i moze troche bardziej miekko (choc ostatnio przechodze na wytrawne brzmienie, w sensie odchodze od misiow pisiow i ma byc wytrawnie takze na basie, wino wytrawne pije od lat - jak widac bas dolacza z opoznieniem...).
Moze w takiej formie:
Omega 18PRO:
+ kontrola,
+ wytrawne brzmienie, suchy i zdefiniowany bas,
+ wykonanie glosnika (choc zawieszenie dolne mogloby byc podwojne),
+ uniwersalnosc (wiele mozliwosci zastosowania),
+ spore natezenia znacznie przekraczajace 120 dB,
+ termicznie wytrzymuje stala prace z moca znamionowa bez klopotow.
- wychylenie liniowe mogloby byc wieksze,
- moglby zaczynac od 40Hz,
- dla niektorych brzmienie moze byc za twarde.
Kosztorys:
Omega 18Pro - 300zl,
Obudowa z wykonczeniem, wkrety, klej, gniazda, raczki i narozniczki - a ze 120 zl. Mozna liczyc, ze z solidnym wykonczeniem wyjdzie 180 zl.
Aha - wymienilem nakladke przeciwpylowa (od wewnatrz posmarowalem Distalem, jednym slowem jak zlapalo to jest pancerna w tej chwili) - mozna doliczyc 5zl na ten cel. Karkas kaptonik, wszystko ladnie w srodku - ale nie mam zdjecia...
Razem jestesmy ponizej 500zl za 800W solidnego basu. Jakosc-cena wychodzi wiec na poziomie rewelacyjnym. Jakby nie patrzec - 63 grosze za 1Wat
Dodaje zdjatka, kurde zaluje, ze jednak nie dalem rady zapuscic pior na maksa...


Mysle, ze przedstawie Wam teraz propozycje "prawie nie do odparcia" dla naglosnieniowcow-amatorow lub polprofesjonalistow. Dlaczego az tak sobie pozwalam napisac?
Otoz wyobrazcie sobie, ze mozna przy odrobinie szperania wyszukac nieraz takie perelki na ebayach, allegrach itp. w cenach, krotko mowiac, promocyjnych.
Zauwazylem na niemieckim ebayu wlasnie taka skromniutka Omege 18PRO sprzedawana przez jakiegos muzyka-amatora (mieli chlopaki zespolik i garaz...) w idealnym stanie... Kupilem ten glosnik za (w przeliczeniu) 300 zl. Czego chciec wiecej w takiej cenie???
O samej Omega18PRO:
Jest to glosnik bardzo popularny i czesto stosowany w roznych konstrukcjach, od zwyklego BR, poprzez BP nawet 6 tego rzedu az do tub, gdzie musze powiedziec, ze glosnik czuje sie niezle. Czyli mamy takie polaczenie w miare duzej sily napedowej (Bl na poziomie 25 Tm jest juz w miare przyzwoite przy tej srednicy i tak malej Mmd), niska dobroc calkowita, nie za duza ekwiwalentna... Czyli jednym slowem pasuje w male budki BR i nada sie do tub (choc EBP nie powala to jednak jest juz spore i sprawdza sie w tubach z dosc krotkimi tunelami). Wychylenie liniowe w granicach 5mm nie powala, ale pamietajmy, ze jest to 18 calowiec i ze wychylenie, przy ktorych glosnik pracuje bez wyraznych znieksztalcen ocenilem na +-7mm -> czyli troche powietrza jednak pompujemy (patrz na Sd).
Bardzo solidny, odlewany kosz, magnes srednicy 20cm osloniety gumowa oslonka, otwor chlodzacy w rdzeniu, tylko pojedyncze zawieszenie dolne (choc w tym wypadku styka), pozadne zaciski z podkladkami sprezynujacymi... Membrana jest twarda i lekka, cewka o srednicy 102mm nawinieta na kaptonie. Robi dobre wrazenie ogolnie.
Czy kupilbym taki glosnik prosto "z fabryki"? Powiem szczerze, ze on brzmieniowo moze i jest wart tych 800 zl czy tam ile teraz za niego chca, ale... No wlasnie - jest ale. Dokladajac niewiele wiecej wchodzimy w zakres 18sound, RCF itp., gdzie szczegolnie 18sound powala wychyleniami przy rewelacyjnych parametrach. PD, niestety, kosztuje duzo wiecej wiec nie porownuje w ogole. Czyli krotko mowiac, zastanowilbym sie nad wyborem majac perspektywe wydania 800zl na Omege lub dolozenia 200 - 400 zl na jakis nienajnizszy model 18sound... Dlaczego? Czy glosnik nie gra dobrze? Gra, jego brzmienie moze sie podobac (o tym pozniej), ale glownym problemem jest wychylenie, ktore na poziomie liniowym +-9mm przy 18 calach pozwala robic cuda nieraz... Ci, co slyszeli juz glosniki 18 calowe z takimi wychyleniami wiedza o co chodzi... Tutaj jednak tyle nie mamy.
Wychylenie i moze troszke zwiazane z nim zejscie, bo mozna te kilka Hz nizej jednak i wtedy jest pelnia szczescia.
Subwoofer:
Jaki byl plan? Otoz, plan byl prosty - mala, maksymalnie skuteczna i UNIWERSALNA brzmieniowo paczka na imprezy. Niekoniecznie male imprezy... Czyli biore ze soba dwa monitory i zasilanie do nich plus wzmacniacz i subwoofer - i jest pelnia szczescia. Dodalem, ze mialo to byc urzadzenie jak najtansze? Haha i to wlasnie sie moze udac! Tych glosnikow w uzyciu jest mnostwo, stad bardzo czesto mozna spotkac uzywki Omega, Sigma za niewielkie pieniadze i w dobrym stanie.
Obudowa:
Obudowa zostala wykonana najprosciej jak sie da i najtaniej zarazem - plyty wiorowe 18mm zakupilem w wersji obustronnie powlekanej jakims laminatem na goraco (byl tylko bialy), solidnie powzmacniana, laczenie standardowo wkrety i klej. Wykonczenie bylo ultraszybkie bo calosc powstala tuz przed sylwestrem, na ktorym oczywiscie przezyla muzyczna defloracje - spray, narozniki plastikowe i raczki (takie, ze mozna wsunac dlon, wygodne do przenoszenia).
Pojemnosc netto to tylko 120 litrow, BR wyprowadzony tunelem szerokosci calej przedniej scianki (50cm minus belka wzmacniacjaca - czyli 48cm) i wysokosci 10cm. Czyli powierzchnia wylotu duza ale jest potrzebna. Strojenie pod 45 - 47Hz. Takie okazalo sie najefektywniejsze.
Plan wykonczenia obejmowal wykladzinke - i jej ladne przyklejenie i dociecie. Nie bylo czasu, poki co jest tak. Calosc wazy ponizej 50kg (sam glosnik to juz ponad 11kg o ile dobrze pamietam). Brutto mamy prawie 200 litrow.
Brzmienie:
No moi kochani. Za 300zl to jest niezle.
To jest glosnik ustawiony w ten sposob, ze bedzie w takiej obudowie gral od wlasnie okolo 47Hz wzwyz. Czy to nie za wysoko? A powiem Wam, ze nie, spadek do 40Hz nie jest ostry i w pomieszczeniach to naprawde potrafi zapompowac i potrzasc nogawkami. Ogolnie jest to twardziel, typowo twardy bas, bardzo dobrze kontrolowany z tylko takim niewielkim powiewem "18to calowej misiowatosci". Niektorzy wlasnie dlatego kupuja 18 calowce, zeby miec troche tego "misia" - tutaj sie tego nie odczuje. Bas jest dobrze zdefiniowany, stopa bardzo twarda, zroznicowana, potrafi kopac, potrafi byc tez naprawde przyzwoicie niska. Gitara basowa czuje sie bardzo swobodnie musze powiedziec, daje rade na tym garnku.
Najogolniej - wybralem opcje malego BR bo jest uniwersalny i mialo toto byc maksymalnie kompaktowe przy kompromisie (ale niewielkiem) zwiazanym z zejsciem. Po co mi te 4 Hz nizej kosztem dodatkowych 100 litrow? Sprawdza sie, jest konktrola, jest naprawde przyzwoicie natezeniowo - i jesli mu odetniemy wszystko ponizej 40Hz to mozna naprawde jego znamionowa wpompowac otrzymujac w zamian naprawde spore natezenia. Naturalnie mogloby byc nizej, mogloby byc wiecej miecha i moze troche bardziej miekko (choc ostatnio przechodze na wytrawne brzmienie, w sensie odchodze od misiow pisiow i ma byc wytrawnie takze na basie, wino wytrawne pije od lat - jak widac bas dolacza z opoznieniem...).
Moze w takiej formie:
Omega 18PRO:
+ kontrola,
+ wytrawne brzmienie, suchy i zdefiniowany bas,
+ wykonanie glosnika (choc zawieszenie dolne mogloby byc podwojne),
+ uniwersalnosc (wiele mozliwosci zastosowania),
+ spore natezenia znacznie przekraczajace 120 dB,
+ termicznie wytrzymuje stala prace z moca znamionowa bez klopotow.
- wychylenie liniowe mogloby byc wieksze,
- moglby zaczynac od 40Hz,
- dla niektorych brzmienie moze byc za twarde.
Kosztorys:
Omega 18Pro - 300zl,
Obudowa z wykonczeniem, wkrety, klej, gniazda, raczki i narozniczki - a ze 120 zl. Mozna liczyc, ze z solidnym wykonczeniem wyjdzie 180 zl.
Aha - wymienilem nakladke przeciwpylowa (od wewnatrz posmarowalem Distalem, jednym slowem jak zlapalo to jest pancerna w tej chwili) - mozna doliczyc 5zl na ten cel. Karkas kaptonik, wszystko ladnie w srodku - ale nie mam zdjecia...
Razem jestesmy ponizej 500zl za 800W solidnego basu. Jakosc-cena wychodzi wiec na poziomie rewelacyjnym. Jakby nie patrzec - 63 grosze za 1Wat

Dodaje zdjatka, kurde zaluje, ze jednak nie dalem rady zapuscic pior na maksa...





Cool? Ranking DIY