Przeróbka, tuning wzmacniacza skytec pro-240 by arek59

Witam, robiłem wzmacniacz dla klienta z elektrody, kolegi dziubo254. Kolega przysłał mi wzmacniacz pro-240 uszkodzony, spalonymi bebechami które były naprawiane ze 3 razy. Narzekał na bardzo małą moc i jakość dzwięku którą zmierzyłem i wyszło ze faktycznie ma 2*30W RMS/4R. Poprosił mnie zebym mu coś pożadnego zrobił w tej ładnej obudowie. Więc zabrałem sie do roboty.
* Końcówka mocy. Najpierw powstał projekt holtona 200 który przerobiłem na stopień mocy bipolarny. Siedzą tranzystory na kanał 2x2SC5200 oraz 2x2SA1943 i do nich dorobiony stopień sterujący. Schemat stopnia wejściowego jest indentyczny jak w holtonie 200, dorobiłem mu także zabezpieczenie prądowe. Z 2 par 2sa1943 i 2SC5200 faktycznie wyciągałem podczas testów 350W/4R przy trafie 2*55V/600VA, dalej juz zniekształca. Płytke mi zrobił kolega bo ma drukarke i wytrawiarke.
* Zasilacz. Miałem jednak wolne trafo od sharpa 7700 więc idealnie pasował na styk. Mostek 35A oraz filtracja 2*10000uf/80V jest wystarczająca, jest miejsce na 2 kondensatory jeszcze. Napięcia zasilacza to 2*70V DC w spoczynku.
* Chłodzenie to 2 radiatory 18x8x3,5cm z chłodzeniem tunelowym. Mimo małych radiatorów z chłodzeniem tunelowym sie nawet nie grzeje na full. Wzmacniacz ma ograniczenie prądowe.
* Obudowa była adoptowana z wzmacniacza skytec pro-240 reklamowany jako wzmacniacz 2*120W, w prawdzie ma 2*30W RMS/4R. Wszystkie częsci, trafo końcówka była z oryginalnego wywalona.
* Odsłuch, wzmacniacz zagrał niemal duzo lepiej niz oryginalny. Jakość dzwięku dorównuje z wzmacniaczami lepszej klasy, dzwięk bardzo liniowy, nie ma podbić i dziur w paśmie. Zniekształcenia bardzo niskie.
* Zabezpieczenia pradowe oraz bezpieczniki topikowe.
* Deklarowane prarametry tej końcówki to dla kolegi;
2x140W RMS/8R THD<1%
2x200W RMS/4R THD<3%
Pobór z sieci od 5VA do 650VA RMS
* Tak powstał wzmacniacz jak na fotografi, po przeróbce mamy wzmacniacz 6,5 raza mocniejszy od oryginalnego. Tylko ze te tasmy jako spinacze w niczym nie przeszkadza bo zapomniałem zamówić spinacze.
PS.Wzmacniacz w poniedziałek wysyłam, czekamy na opinie klienta dziubo254.

O ładna konstrukcja. Ile cie to wszystko kosztowało? Można prosić o schemat tego holtonka z zabezpieczeniami. Napewno sie przyda na forum.

Jest to holton tranzystorami mocy -bipolarnymi. Co do schematów to jest duzo. Wszystko z wysyłką wzmacniacza, częsci i wysyłki to 300zł. Zalezy czy chce na szybko czy jakościowo, wszystko dobiera sie wspólnie z zlecającym.

Ładna konstrukcja. A jak wrażenia z odsłuchu?

Jeśli to była by konstrukcja dla siebie to jeszcze by przeszło, ale jeśli wykonujesz taką rzeźbę dla kogoś to uuuuuuuu.. Projekt nie jest Twój, a wykonanie na niskim poziomie - zdecydowanie nie masz się czym chwalić.

Tak bo to wersja niskobudrzetowa. Robie wg uznania. Kazdy sobie wybiera ile daje i jak chce, chce pożadnie to płaci więcej i robie full zabezpieczenia wszystko.
Aha dlaczego nie mój projekt to wskazać czyj ten projekt jeśli ktoś robił to. Bo jesli ktoś robił to będzie konkurencja.
Co do kabli to zapomniałem kupić spinaczy i stąd taśmą.

Nie ma się czym chwalić bo nie ma tu żadnych autorskich rozwiązań, a wykonanie pozostawia wiele do życzenia.
Nie chodzi mi o zabezpieczenia tylko o jakość wykonania. Przewody są łączone w połowie długości. Końcówki mocy nie są zasilane z jednego punktu tylko jedna przez drugą, przewody są nad radiatorem, spinane 3 rodzajami taśmy klejącej, obok trafa jest jakiś kokon?

No wzmacniacz z potencjiałem
Oglądając zdjęcia oraz czytając opis znalazlem kilka rozbieżności a mianowicie w opisie piszesz o trafie 600W a na zdjęciu trafo opisane jako 300W
Chłodzenie rozwiązałeś bardzo pomysłowo choć zastosowanie 2 wentylatorów tak jakby szeregowo wcale nie zwiększa ich wydajności a ciśnienie powietrza które tutaj nie gra żadnej roli. Ten drugi wentylator przeznaczył bym na chłodzenie trafa ew całości.
Jeśli chodzi o zasilacz to zdecydowanie 10000uF dla wzmacniacza pobierającego 400W (a w praktyce będzie tego z 500W) to lekkie nieporozumienie dodasz 2 tyle i będzie ok. Przewody trafo zasilacz i zasilacz wzmacniacz dał bym większej średnicy i jakoś uporządkował.

Ogółem reasumując nawet nawet

A wystarczyło między przednim wentylatorem, podciąć trochę radiator od dołu i zrobić korytarz na kabelki. Kabelki mogły by być w całości.
W sumie nie idzie to na wystawę.

Na trafku widzę 300W więc coś jest nie-tak...

Arek muszę Cie trochę skrytykować. Tzn. dodać swoje uwagi. Zmyj te napisy robione markerem wyglądają okropnie, zobacz ze żaden szanujący sie konstruktor nie bazgrze tak w swoim urządzeniu hehe no i doczepie sie do tych kabli, po pierwsze jak już coś robisz porządnie to kup kabel i a nie sztukuj go co 5 cm bo to tez psuje estetykę, no i ja bym te kable inaczej poukładał jeszcze, bo sa po pierwsze chaotycznie ułożone a po drugie po założeniu góry od obudowy stykają sie bezpośrednio z radiatorem. Ale cala reszta ok fajnie zrobione chłodzenie tunelowe.

Na wystawę nie idzie ale kable łączone w połowie??? Ja takiego czegoś bym nie wysłał 2 osobie. Bo to lipnie wygląda jakby to robiło dziecko z gimnazjum. Nowe kabelki i poukładać to ładnie i będzie OK.

Tak bo trafo ma 300W a ja pisze ze pobór max 600VA. Bo własnie to trafo ma 300W. Wentylatory są łączone równolegle co przyszpiesza przepływ powietrza. Co do tasmy to kable nie są łączone w połowie długości, ponieważ je kleiłem taśmą gdyź nie miałem spinaczy. Co do właśności projektu juz nie wspominajmy, wszyscy jesteśmi jedni. Przykrywka kabli nie przyciśnie ponieważ jest odstęp między radiatorem a przykrywką 1,5cm. Łączenie kabli z końcówki do końcówki nie wpływa wiele bo widać ze grube kable dałem a jeszcze to nic nie zmienia.

Dodano po 1 [minuty]:

Te napisy markierem malowałem z nudów. 2 kable zlutowałem w połowie bo brakło na długości.

Ja to bym się raczej wstydził odesłać coś takiego do klienta. Myślę, że powinieneś jednak kupić te spinacze, ewentualnie związać wiązkę przewodów sznurkiem (jak to kiedyś unitra robiła w swoich wzmacniaczach) bo taśma nie za fajnie wygląda. Poza tym jeśli robisz już w miarę potężną końcówkę mocy to przydałoby się od biedy zabezpieczenie przeciwzwarciowe.

Raczej pasowało by go nazwać jako końcówką mocy nie wzmacniaczem. Bo wydlądem przypomina końcówke mocy estradową. Nie zachwycać sie juz tymi kablami, bo wg pomiarowania wyszło inaczej a potem wyszło odwrotni stąd kable wydłużane. Chyba wiećie jak wychodzi odbicie lustrzane.

Witam osobiście bym założył antaresa250 matronixa ,ma wszystkie zabezpieczenia itp ,tylko transformator trzeba by 500-600w ale winszuje pomysłu

a znasz ty zasadę "zmierz 2 razy, a tnij raz"?
wersja niskobudżetowa?
w chinach za miseczkę ryżu zrobią to lepiej... :/
"holton" no świetnie, "jedna rodzina" - jeszcze lepiej
autor tego układu (nie mylić z wykonawca powyższego... dzieła) powinien dać to do swojej galerii z podpisem "widzicie to? I TEŻ DZIAŁA!"
moja rada: przestań myśleć pieniążkiem, a zacznij głowa, bo to co zrobiłeś - w dodatku odpłatnie, dla kogoś nie nadaje się do pokazywania
fascynujące są nawet tak błahe rzeczy jak kolory przewodów kolo bezpieczników jak i same mocowanie tychże

Witam
Nie wiem ja reszta le ja jestem cholerykiem na punkcie rozmieszczenia elementów , przewodów, symetrii i innych rzeczy ,
Konstrukcja mimo iż działa i to najważniejsze to jednak za diabla mi sie nie podoba wg mnie mogłeś lepiej zaprojektować płytki , Holton znam i do tego mam ale co jak co postaraj się popracować nad estetyka ,ten flamaster odpycha na 1 rzut oka
sry ale konstrukcja mimo iz udana to estetyka siada
Pozdrawiam i nie miej za złe moja krytykę

Witam
Projekt był wykonywany dla mnie, jeśli chodzi o estetykę to umawiałem sie z wykonawcą ze mi na tym nie zależy, że potrzebuje wzmacniacz który będzie grał. Zdjęcia wzmaka widziałem przed umieszczeniem go na forum, spodobał mi się dla tego nie zostały wprowadzone zmiany wizualne .

Mam małe zastrzeżenie co do chłodzenia. A mianowicie przedni wentylator ma około 70% powierzchni zatkane. Będzie strasznie szumiał, a jego sprawność będzie niezbyt ciekawa. Wyrzuć ten wentylator z przodu, i zostaw tylko ten z tyłu.
Pozdrawiam.

Kilka spraw:
1.Przewody, ale to już było,
2.Napisy, tez było
3.Filtracja za mała też było,
4.bezpieczniki umocowane tak jakoś dziwacznie , powinny być na jednej płytce z prostownikiem i filtrem,
5. płytka układu prostowniczo-filtrującego z tego co widzę na zdjęciu przykręcona na jedną śrubę.
Polecam Ci ciąć dłuższe przewody, a docinać i lutować po bardzo dokładnym zobrazowaniu sobie wnętrza w głowie.

arek59 wrote:

Tak bo trafo ma 300W a ja pisze ze pobór max 600VA. Bo własnie to trafo ma 300W.

Mógłbyś wyrażać się jaśniej?

Przede wszystkim od kiedy moc transformatorów mierzymy w Wattach?

Wydaje mi się że moc jaką pobiera transformator nie jest tu ważna, tylko jaką może dostarczyć wzmacniaczowi. I tutaj coś mi nie gra, piszesz że maksymalny pobór tego trafa (uzwojenie pierwotne) to 600VA, a na wtórnym tylko 300'W' czyli wychodzi że sprawność jest na poziomie 50%, bzdura!

Napisałeś też że podczas testów uzyskałeś 350W/4R, RMS? sinus?
350W z 300VA transformatora, ciekawe.

Napisz jeszcze jak to zmierzyłeś i czym.

markovip wrote:

Przede wszystkim od kiedy moc transformatorów mierzymy w Wattach?

Właśnie, co to za nowa jednostka?

markovip wrote:

Napisałeś też że podczas testów uzyskałeś 350W/4R, RMS? sinus?
350W z 300VA transformatora, ciekawe.

Niech kolega mi uwierzy to jest możliwe, było już o tym i nie ma sensu wracać do tego. (Choć w tym przypadku może to być przesadzone)

Ja też robię wzmacniacze, powiem Ci, że bubloza trochę Ci wyszła.
Nie chodzi tu nawet o własny projekt, bo nieraz nie opłaca się wyważać otwartych drzwi...

Te przewody mogłyby iść chociażby pod wentylatorem związane nawet i kawałkiem drutu nawojowego czy chociażby sznurka. 350W sinus to z tego na pewno nie wyciągnąłeś, bo z jednej pary tych tranzystorów osiąga się max 150W, masz 2 pary to 300 maksymalnie wychodzi. Jeśli to ma grać na estradzie to za mały zapas mocy.
Zmyj te okropne napisy rozpuszczalnikiem.
Jak wykonujesz projekt za kase i nie masz odpowiednich przewodów to idziesz i kupujesz, a nie sztukujesz czym masz w szufladzie, sam wyrabiasz o sobie świadectwo klientom. Ja bym na miejscu kolegi-odbiorcy nie odebrał.

I jeszcze te okropne dwie śruby wystające z przedniego panela. Wentylator powinien być przymocowany do radiatora.

Ja mam pytanie o montaż tranzystorów do radiatora. Wpierw tranzystor jest posmarowany pastą termoprzewodzącą, następnie dawana jest podkładka silikonowa i dopiero wtedy jest przykręcany do radiatora ? Czy między podkładkę a sam radiator też dodaje się pasty ?

Też. Wtedy jest lepsze przewodnictwo cieplne, a nadmiar pasty sam wyciśnie się bokiem.

350W było uzyskane z innego transformatora, od poprzednich wzmacniaczy trafo zapozyczone, więc czytać lepiej ze zrozumieniem. 300W a 600VA być moze jakieś nie porozumienie. Bo trafo w chwili przeciązania własnie tyle pobierze.

1) za miękkie i za słabe trafo - tym bardziej że wzmacnicz ma zacięcie estradowe.
2) Parametry wyssane z palca
3) utrudnione lub wręcz niemożliwe przeprowadzenie serwisu przez kogoś innego niż Ty
4) Montaż świadczy o tobie, tu jest wszystko krzywo, nieudolnie przykryte pajęczyną. Przewody sygnałowe zaplecione z sieciowymi, tylko czekać na przydźwięk.

Ja też buduję wzmacniacze - jednak mój estradowiec złożony jest tak że w przypadku gdy upadnie (oczywiście do metra a nie 4 pietro) to się go podnosi i gra dalej, Twojego nie podejrzewam o taką wytrzymałość...
A na estradzie taki upadek to częśc planu dnia.

Upadek nic nie spowoduje, wszystko sie mocno trzyma. Co do trafa to na styk bo jestem zwolennikiem słabszych traf ale o wyzszym napięciu.

Dodano po 2 [minuty]:

Dlatego ze sinusa nie słuchamy. Wzmacniacz ma 2*100W 8R sinus i 2x150W/4R sinus a moc RMS jest ok 30% większa od mocy sinusa.

Inne firmy produkujące dają transformatory mocy równej wzmacniacza i wszyscy są zadowoleni z takich rozwiązań. Weż wielkie trafo i dzwigaj te kilogramy. Ten wzmacniacz ma być mobilny, mieć małą mase i grać bardzo dobrze.