Wymiana łożysk bębna w PS663S

Jak w temacie, przeglądnąłem wszystkie strony AGD, jednak dla tego typu pralki nie ma opisu wykonania tej czynności. Dlatego też mam wielką prośbę o informację n/t wymiany łożysk. Ostatnio trochę zainwestowałem w ten zabytek, bo wymieniłem fartuch, oraz przekorodowaną pokrywę bębna na której mocowana jest przeciwwaga. A teraz zaczęła głośno "warczeć" przy wirowaniu. Poruszając ręką pusty bęben góra dół, wyczuwa się luz i słychać wyraźne stukanie, ale tylko w jednej pozycji kiedy sie go obraca i testuje.
Pozdrawiam.

Sprawa jest czysto mechaniczna :
1.Wykrecic srube zab.kolo pasowe ,zdjac kolo
2.Wykrecic 6 srub mocujacych krzyzak do bebna
3.Zdjac krzyzak /w nim znajduja sie lozyska/
4.Wybic zuzyte lozyska i zastapic je nowymi
Wymiana uszczelniacza obowiazkowa
1godz.pracy zycze powodzenia


2.

Wielkie dzięki za instrukcję, po Świętach zabieram sie do pracy.
Życzę wszystkim Wesołych Świąt!
Pozdrawiam.

bendix dam ci jeszcze kilka wskazówek: jak ściągniesz krzyżak z bębna to weżbardzo drobny papier ścierny i wypoleruj dokładnie tulejkę mosiężną pod simering do samego końca.Nie wbijaj nowego simeringu do samego końca aby wargi uszczelniające nie trafiły w stary rowek na tulejce mosiężnej.Przed wbiciem simeringu posmaruj sprężyne i wargi simeringu smarem.Załóż nową nakładkę gumową między krzyżak a bęben.To wszystko życzę powodzenia w pracy.

Zrobiłem wszystko wg. podpowiedzi, jednak po skręceniu wszystkiego zaczęła cieknąć woda. rozbierałem i skladałem wszystko 2 razy, jednak bez powodzenia. Woda cieknie nie spod uszczelnień wału, tylko wycieka między blachami takiej dolnej blaszanej półki poniżej grzałki, tam gdzie mocuje się dolną nogę krzyżaka. Rozkręcenie wszystkiego spowodowalo rozszczelnienie leciwego 22 letniego zbiornika, który do tej pory nie ruszany był szczelny.
Ponadto po wymianie łożysk dalej jest luz w jednej pozycji bębna, i głośnie obcieranie o fartuch gumowy. Aluminiowy krzyżak bębna jest skręcony z bębnem trzema szpilkami, one były skręcone na maxa, jednak był luz w otworze gdzie rozklepana jest blacha bębna i tam mimo skręcenia telepało się. Tak, że szkoda mojego czasu i kasy na części. Nawiasem mówiąc nikt z Forumowiczów nie przewidzial takiej usterki!
W związku z powyższym sprzet przygotowany na złom.
Dzieki za porady,
Pozdrawiam.

odświeże troche temat, bo mam jedno pytanko. Otóż jestem już przy czynności zakładania trójnoga z nowymi łożyskami, ziemeringiem i uszczelką. I nie mogę sobie z tym poradzić. Po prostu nowe łożysko nie chce mi wejść na trzpień od bębna. Jak to zrobić? Ja wkręcam po trochu po kolei śrubki na te trzy szpilki wokół tych łożysk, ale widzę, że trzpień nie wchodzi wcale głębiej tylko cały bęben coraz mocniej opiera się o fartuch i się nie kręci. Może powinienem w niego walic jakos młotkiem zeby wytworzyc drgania i sie wtedy nabije. Albo moze w zlej pozycji mam pralke, bo mam trooche pochyloną do przodu. Jak siedzie z tylu pralki to mi tak wygodnie.

Po prostu poproś drugą osobę aby pomogła ci wsunąć bęben od strony drzwiczek , pralka w poziomie i żadnego walenia

Weż stare łożysko,odpowiednią podkładkę i wkręcając śrubę wciągniesz bęben(oczywiście nie zdejmując krzyżaka)Krzyżak najpierw musi lekko wejść na ośkę(śrubę wkręcasz w ośkę)

chyba pralka w pionie nie w poziomie. Jesli mialaby byc w poziomie to ta osoba, ktora by mi miala wkladac beben by miala strasznie niewygodnie. Troche ta pralka wazy.

Dzięki wielkie @Topolski Mirosław. Łożyska wymienione. Mam jeszcze przecieki. Jeden z pojemnika na proszek - leje sie spod ścianki. Musze czymś uszczelnić, bo wykręcić nie da rady - śrubki totalnie zardzewiałe. A drugi - leje się woda spod pralki. Przy płukaniu i później w stanie spoczynku. A i jeszcze jedno: muszę wodę zakręcać po praniu, bo jakoś pompka puszcza. (Ale ta pralka to shrott).

Przy pompce padł Ci simmering,jeśli chcesz się tym bawić,to wymień ośkę,simmering i oring(kupisz to w sklepie z częściami agd)możesz pompę wymienić na nową,ale to już większy koszt.Zobacz z czego się leje:czy z zasobnika na proszek,czy też pęknięty lub sparciały wąż zasobnik-zbiornik.

zasobnik-zbiornik wymieniony. Jak lekko uchylam pokrywe gorna pralki to widze jak wycieka mi woda z pojemnika na proszek. Spod ścianki górnej. Dziwne ze tylko przy plukaniu a nie przy nabieraniu wody do prania.

enkel wrote:

zasobnik-zbiornik wymieniony. Jak lekko uchylam pokrywe gorna pralki to widze jak wycieka mi woda z pojemnika na proszek. Spod ścianki górnej. Dziwne ze tylko przy plukaniu a nie przy nabieraniu wody do prania.

za duże ciśnienie wody w sieci
miałem taki przypadek w małogabarytowej Polaru, przy pobieraniu proszku do prania zasadniczego woda wyciekała z zasobnika :?
Rada Wymienić zasobnik, ale kto by się na to porywał 8=O nieopłacalność :?

Lepiej będzie przykręcić zawór wodny

uff i po robocie. Wymieniłem dolna rure od zbiornika do pompki - mialem tam imponujacej wielkosci dziursko. A przy pompce przy wymianie ośki mialem oczywiscie problem. Otoz mam jeszcze jakis stary silnik do pompki. Jest tam jakies jarzmo. Przy wybijaniu starej oski oczywiscie uszkodzilem to jarzmo. Ale przyzwyczajony do kosztow czesci do Polara pomyslalem se ze spoko. Tylko, ze musialem caly Wroclaw zjezdzic zanim to dostalem. Nie ma jarzm na rynku. Dopiero w jednym sklepie Pani wysluchala calej mojej walki z pralka i poszla na zaplecze i mi przyniosla. Zlitowala sie . Ale pralka nie cieknie, beben sie kreci i nic nie skrobie. Koszt calosci 81 zl. A pralka jak nowka. Dzieki wszystkim za pomoc.
A ten pojemnik to moze se skleje tym plastikiem goracym (glutomatem), tylko musze wyczaic gdzie dokladnie wycieka.

Moze to nie zbiornik cieknie? Moze masz wyciek z niedokładnie wklejonej złączki zasobnik-zbiornik, radze to sprawdzic bo to iz przecieka dopiero podczas płukania swiadczy o takim typie usterki. Zasobnik bardzo rzadko sie uszkadza

zaobserwowalem wyciek jakby z tego dluzszego przewodu, ktory idzie do zbiornika. Mowie jakby, bo skrocilem troche ten przewod i zalozylem z powrotem, ale dalej cieknie. Moze wlasnie wycieka ze zbiornika w miejscu powyzej tego przewodu? Ewentualnie wymiana opaski zaciskowej.

Chyba chodzi Ci o wąz od elektrozaworu do zasobnika?-najlepiej wymienić,ale dokładnie obejrzyj elektrozawór(lubiły przeciekać,a dopiero póżniej było widać efekt,co mogło wprowadzać w błąd)