Witam
Posiadam almerkę n15 z 2000r 1.4 (przebieg ok 180000km)na pełnym wtrysku nabytą u zachodnich sąsiadów od "Helgi" Wg mnie jak na tak mały samochów to zużycie paliwa w trasie przy ok 110 km/h na poziomie 9 litrów benzyny to trochę za dużo. Po założeniu gazu (naciągnęli mnie na sekwencję) zużycie wzrosło do ok 14 litrów tyle że po 1.8zł/litr kalkulacja końcowa podobna bo do 25°C chodzi na benzynie. Po przejechaniu ok 30000km gaz został zdemontowany bo się nie opłacało , taniej na benzynie. Dodam że po pierwszej wymianie oleju w kraju mój mechanik stwierdził że dawno takiego syfu nie spuszczał a świec to prawie nie było . A teraz pytanie czy uda się coś z tej almerki jeszcze zrobić bo zmajomi proponowali mi swoje BMW 320 ponoć oszczędniejsze. Proszę o pomoc bo szmochód jest dobrze wyasiony i szkoda go sprzedawać
Posiadam almerkę n15 z 2000r 1.4 (przebieg ok 180000km)na pełnym wtrysku nabytą u zachodnich sąsiadów od "Helgi" Wg mnie jak na tak mały samochów to zużycie paliwa w trasie przy ok 110 km/h na poziomie 9 litrów benzyny to trochę za dużo. Po założeniu gazu (naciągnęli mnie na sekwencję) zużycie wzrosło do ok 14 litrów tyle że po 1.8zł/litr kalkulacja końcowa podobna bo do 25°C chodzi na benzynie. Po przejechaniu ok 30000km gaz został zdemontowany bo się nie opłacało , taniej na benzynie. Dodam że po pierwszej wymianie oleju w kraju mój mechanik stwierdził że dawno takiego syfu nie spuszczał a świec to prawie nie było . A teraz pytanie czy uda się coś z tej almerki jeszcze zrobić bo zmajomi proponowali mi swoje BMW 320 ponoć oszczędniejsze. Proszę o pomoc bo szmochód jest dobrze wyasiony i szkoda go sprzedawać