witam!
jestem swieżym posiadaczem Hondy Accord 2,0Tdi.
wszystko było ok do czasu wyskoczenia mrozu -20 st C, przy tej temperaturze auto zapala, ale za chwilę gaśnie, a po ponownej próbie w silniku zaczyna coś stukać. Czy ma to związek z nastawnikem, czy też wtryskiem sterującym. auto ogólnie zachowuje się ok. ale mnie zaniepokoiły te stuki. czy moze się tam coć zacinać czy ew. mam może coś do wymiany.Proszę o poradę. Będę to robił w warsztacie ale chcę zasięgnoć porady, by nie naciagneli mnie zaraz na wymianę całego układu wtryskowego.
z Góry dziekuję i pozdrawiam!
jestem swieżym posiadaczem Hondy Accord 2,0Tdi.
wszystko było ok do czasu wyskoczenia mrozu -20 st C, przy tej temperaturze auto zapala, ale za chwilę gaśnie, a po ponownej próbie w silniku zaczyna coś stukać. Czy ma to związek z nastawnikem, czy też wtryskiem sterującym. auto ogólnie zachowuje się ok. ale mnie zaniepokoiły te stuki. czy moze się tam coć zacinać czy ew. mam może coś do wymiany.Proszę o poradę. Będę to robił w warsztacie ale chcę zasięgnoć porady, by nie naciagneli mnie zaraz na wymianę całego układu wtryskowego.
z Góry dziekuję i pozdrawiam!