DAEWOO MATIZ i abs

Witam. Mam prośbę z zrozumieniem działania abs. Tz. Z tego co wyczytałem i już wiem abs działa po naciśnięciu hamulca zapobiegając zablokowaniem się kół. ok ale dziwi mnie jedno dlaczego abs włącza się samoistnie po najechaniu na błoto,śnieg lub śliską nawierzchnie bez hamowania. Miałem kilka takich przypadków tz. jadę sobie w zimie z górki nagle troszkę lodzik i słyszę buczenie absu lub ostatnio jadę sobie drogą ładny asfalt i nagle musiałem zjechać trochę na pobocze (auto z nad przeciwka) i najechałem prawymi kołami na błoto lecz nie hamowałem i abs się włączył. (charakterystyczne buczenie) lecz autko tylko na moment ściągło na prawą stronę. Według mnie jest to troszkę dziwne. co o tym sądzicie czy mieliście podobne przypadki:) pozdrawiam

System ABS, ogólnie w czasie hamowania, monitoruje prędkość obrotową kół pojazdu. W przypadku wykrycia nagłego spadku prędkości obrotowej koła system zmniejsza siłę hamowania tego koła aż do odzyskania przez koło przyczepności. Dzięki temu optymalnie wykorzystuje przyczepność wszystkich kół.

Jak wyżej ABS nie mógł się włączyć gdyż on nie hamuje koła tylko zmniejsza siłę nacisku na tarczę hamulcową

Czyli brak hamowania to nie ma on co robić, a buczy bo pracuje

Jeśli zaobserwował pan takie objawy przy "śniegu, wodzie' być może są uszkodzone przewody (izolacja) od czujnika ABS. Woda powoduje chwilowe przewodzenie i wysłanie sygnału o blokadzie koła.Wówczas pomimo, że nie następowało hamowanie układ próbuje zadziałać elektrozaworami ( w sumie nie powinno tak być).Może jest jakiś błąd w sterowaniu centralką ABS.A czy nie zapalała się kontrolka od błędu układu ABS?