Witam
Chciałbym opowiedzieć o moich kłopotach ze wspomaganiem z w/w aucie.
W skrócie wygląda to tak:
- auto mam ok.2,5 roku i odkąd je mam pali się kontrolka wspomagania ( pomaranczowa kierownica) ale....wspomaganie działa (zawsze tak samo, bez problemu)
- diagnostyka w różnych warsztatach (m.in. ASO Seat'a wykazują błąd czujnika skrętu kierownicy, który nie daje się skasować)
- wymiana czujnika nic nie daje ( błąd pozostaje ale wspomaganie działa) kontrolka się świeci !
- w ASO po niezłej gimnastyce ( podmiana czujnika, podpinanie kabli z czujnika do innego auta aby wykluczyć maglownicę ) stwierdzono że....uszkodzona jest i pompa ( działa ale....nie komunikuje się z komputerem auta) a także że uszkodzony jest czujnik...(hmm dziwne no nie ?!)
- jako że w ASO ceny są "kosmiczne" na własną rękę załatwiłem sobie pompę (używkę odpowiednią do mojego modelu auta "TRW" ) i czujnik (ponoć nowy wymontowany z nowej maglownicy)
- z zapałem zabrałem się ze znajomym mechanikiem do wymiany ( posiada Bosh'a do diagnostyki) i jakież było nasze zdziwienie gdy po wymianie pokazały się dwa błedy a wspomaganie wogóle nie chciało działać - ale po wykasowaniu błedów zaczęło...jednak kontrolka nadal się świeci i diagnostyka nadal zgłasza uszkodzenie czujnika skrętu...hmm
Czyli wydalem kasę (sugerując się tym co mi powiedzieli w ASO), narobiłem się i jestem w tym samym miejscu...czyli wspomaganie działa a "bulwa" się świeci i VAG pokazuje uszkodzony czujnik...chociaż już nie wierzę że to prawda !
Mam więc pytanie...
- czy ktoś zgłębiał ten temat, co to może być...( kable, komputer - choć ten był podmieniany w serwisie Seata przy okazji czegoś innego i było tak samo...czy to jeszcze coś innego może być)
- czy ktoś dysponuje schematem tej części instalacji elektrycznej ( połaczenie pompy wspomagania ze sterownikiem ( komputerem silnika...bo chyba do niego to idzie ? )
a może ktoś walczył z czymś takim i to zwojował...?
aha...Akku jest nowy, alternator ładuje, napięcie jest okej no i co ważne...przy kręceniu kołem kierownicy na maxa w jedną bądź drugą stronę widać lekkie przygasanie i zniżkę obrotów silnika czyli...widac że pompa wie że się kręci kierownicą...ergo czujnik skrętu daje impulsy i pompa o tym wie...ale komputer już nie....i dlatego zapala kontrolkę w zegarach...hmm
długi ten post...ale będę wdzięczny jeśli ktoś to przeczyta do końca...a jak coś madrego dopisze to już wogóle :mrgreen:
pozdrawiam
pasc
Chciałbym opowiedzieć o moich kłopotach ze wspomaganiem z w/w aucie.
W skrócie wygląda to tak:
- auto mam ok.2,5 roku i odkąd je mam pali się kontrolka wspomagania ( pomaranczowa kierownica) ale....wspomaganie działa (zawsze tak samo, bez problemu)
- diagnostyka w różnych warsztatach (m.in. ASO Seat'a wykazują błąd czujnika skrętu kierownicy, który nie daje się skasować)
- wymiana czujnika nic nie daje ( błąd pozostaje ale wspomaganie działa) kontrolka się świeci !
- w ASO po niezłej gimnastyce ( podmiana czujnika, podpinanie kabli z czujnika do innego auta aby wykluczyć maglownicę ) stwierdzono że....uszkodzona jest i pompa ( działa ale....nie komunikuje się z komputerem auta) a także że uszkodzony jest czujnik...(hmm dziwne no nie ?!)
- jako że w ASO ceny są "kosmiczne" na własną rękę załatwiłem sobie pompę (używkę odpowiednią do mojego modelu auta "TRW" ) i czujnik (ponoć nowy wymontowany z nowej maglownicy)
- z zapałem zabrałem się ze znajomym mechanikiem do wymiany ( posiada Bosh'a do diagnostyki) i jakież było nasze zdziwienie gdy po wymianie pokazały się dwa błedy a wspomaganie wogóle nie chciało działać - ale po wykasowaniu błedów zaczęło...jednak kontrolka nadal się świeci i diagnostyka nadal zgłasza uszkodzenie czujnika skrętu...hmm
Czyli wydalem kasę (sugerując się tym co mi powiedzieli w ASO), narobiłem się i jestem w tym samym miejscu...czyli wspomaganie działa a "bulwa" się świeci i VAG pokazuje uszkodzony czujnik...chociaż już nie wierzę że to prawda !
Mam więc pytanie...
- czy ktoś zgłębiał ten temat, co to może być...( kable, komputer - choć ten był podmieniany w serwisie Seata przy okazji czegoś innego i było tak samo...czy to jeszcze coś innego może być)
- czy ktoś dysponuje schematem tej części instalacji elektrycznej ( połaczenie pompy wspomagania ze sterownikiem ( komputerem silnika...bo chyba do niego to idzie ? )
a może ktoś walczył z czymś takim i to zwojował...?
aha...Akku jest nowy, alternator ładuje, napięcie jest okej no i co ważne...przy kręceniu kołem kierownicy na maxa w jedną bądź drugą stronę widać lekkie przygasanie i zniżkę obrotów silnika czyli...widac że pompa wie że się kręci kierownicą...ergo czujnik skrętu daje impulsy i pompa o tym wie...ale komputer już nie....i dlatego zapala kontrolkę w zegarach...hmm
długi ten post...ale będę wdzięczny jeśli ktoś to przeczyta do końca...a jak coś madrego dopisze to już wogóle :mrgreen:
pozdrawiam
pasc