Witam!
Mam pytanie.
Mam w matizie tube (nie wiem jakiej firmy ale głośnik jest ALPHARD) i wzmacniacz Boschmanna PCH-3300FX. Dostałem to od kolegi. Ten sprzęt grał w Calibrze i to nieźle grał. Kupiłem niezbyt dobre kable bo chciałem aby narazie jako tako grało. Wzmacniacz jest 2-kanałowy podłączyłem głośnik do R+ i L- i zaczął przerywać albo wogóle nie grał. Po przytrzymaniu lekkim membrany grał normalnie. Co może być tego przyczyną? Czy za duża moc wychodziła na głośnik? Może winą tego są złe kable? Proszę o szybką odpowiedź. Z góry dzięki i pozdrawiam!
Mam pytanie.
Mam w matizie tube (nie wiem jakiej firmy ale głośnik jest ALPHARD) i wzmacniacz Boschmanna PCH-3300FX. Dostałem to od kolegi. Ten sprzęt grał w Calibrze i to nieźle grał. Kupiłem niezbyt dobre kable bo chciałem aby narazie jako tako grało. Wzmacniacz jest 2-kanałowy podłączyłem głośnik do R+ i L- i zaczął przerywać albo wogóle nie grał. Po przytrzymaniu lekkim membrany grał normalnie. Co może być tego przyczyną? Czy za duża moc wychodziła na głośnik? Może winą tego są złe kable? Proszę o szybką odpowiedź. Z góry dzięki i pozdrawiam!