Witam serdecznie
Mam problem związany z pralką whirlpool AWO/D4513/P. Pralka ma ponad dwa lata wiec już po gwarancji - i padła.
Opiszę co się z nią dzieje:
Wczoraj przy praniu poczuliśmy zapach spalenizny z łazienki, patrząc na piorącą pralkę zauważyłem że bęben ma problemy na wolnych obrotach kręcić się w jedną stronę, a w drugą po chwili rusza. Szybkie obroty są.
Co ciekawe pralka nie sygnalizuje żadnego błędu na wyświetlaczu.
Po rozebraniu pralki zdemontowałem pasek napędzający bęben i sprawdziłem na samym nie obciążonym silniku. Jest ta sama sytuacja silnik nie pracuje prawidłowo.. Bęben sam chodzi luźno w obie strony więc wykluczyłem klinowanie się w bębnie jakichś obcych przedmiotów. Po przestudiowaniu fora sprawdziłem w silniku szczotki są ok. tacho jest ok (jak się kręci silnikiem to indukuje się tam jakieś niskie napięcie zmienne), przerwy między szczotkami nie ma, ani przerwy na wyprowadzeniach stojana. Dla pewności zawiozłem jeszcze ten silnik do autoryzowanego serwisu - tam mi powiedzieli że sprawdzili silnik i jest sprawny. Dalej sprawdziłem programator a dokładnie przekaźniki które są odpowiedzialne chyba za przełączanie lewo prawo i niskie i wysokie obroty. Styki mają przejścia (wysterowałem cewki z baterii i sprawdzałem omomierzem przejścia na stykach NC i NO jest ok)
Dzisiaj po przyjeździe z serwisu zamontowałem z powrotem silnik i teraz włączyłem pralkę na wirowanie - startuje ale widać jakby start był zerwany a dalej przy rozpędzeniu na 1200 obrotów mam jeden wielki ogień na szczotkach (w łazience nie trzeba zapalać światła przy zdemontowanej tylnej obudowie:-0)
Proszę forumowiczów o poradę co mam dalej zrobić ?
Ewentualnie jak sprawdzić samemu silnik - bo schematu do AWO/D4513/P nigdzie nie mogę dostać.
PS. trochę sie rozpisałem
Pozdrawiam
macber
Mam problem związany z pralką whirlpool AWO/D4513/P. Pralka ma ponad dwa lata wiec już po gwarancji - i padła.
Opiszę co się z nią dzieje:
Wczoraj przy praniu poczuliśmy zapach spalenizny z łazienki, patrząc na piorącą pralkę zauważyłem że bęben ma problemy na wolnych obrotach kręcić się w jedną stronę, a w drugą po chwili rusza. Szybkie obroty są.
Co ciekawe pralka nie sygnalizuje żadnego błędu na wyświetlaczu.
Po rozebraniu pralki zdemontowałem pasek napędzający bęben i sprawdziłem na samym nie obciążonym silniku. Jest ta sama sytuacja silnik nie pracuje prawidłowo.. Bęben sam chodzi luźno w obie strony więc wykluczyłem klinowanie się w bębnie jakichś obcych przedmiotów. Po przestudiowaniu fora sprawdziłem w silniku szczotki są ok. tacho jest ok (jak się kręci silnikiem to indukuje się tam jakieś niskie napięcie zmienne), przerwy między szczotkami nie ma, ani przerwy na wyprowadzeniach stojana. Dla pewności zawiozłem jeszcze ten silnik do autoryzowanego serwisu - tam mi powiedzieli że sprawdzili silnik i jest sprawny. Dalej sprawdziłem programator a dokładnie przekaźniki które są odpowiedzialne chyba za przełączanie lewo prawo i niskie i wysokie obroty. Styki mają przejścia (wysterowałem cewki z baterii i sprawdzałem omomierzem przejścia na stykach NC i NO jest ok)
Dzisiaj po przyjeździe z serwisu zamontowałem z powrotem silnik i teraz włączyłem pralkę na wirowanie - startuje ale widać jakby start był zerwany a dalej przy rozpędzeniu na 1200 obrotów mam jeden wielki ogień na szczotkach (w łazience nie trzeba zapalać światła przy zdemontowanej tylnej obudowie:-0)
Proszę forumowiczów o poradę co mam dalej zrobić ?
Ewentualnie jak sprawdzić samemu silnik - bo schematu do AWO/D4513/P nigdzie nie mogę dostać.
PS. trochę sie rozpisałem

Pozdrawiam
macber