Tonsil MADE IN POLAND koniec produkcji...

Question

Witam to już koniec Naszej Polskiej firmy Tonsil.Piszcie co tym myślicie.Dlaczego Nasze Państwo nie dofinansowało Tonsila.Koniec legendarnej Polskiej ...

Electrical · Answer

Bo nie mają pieniędzy... jak zawsze.

igorrr · Answer

A czemu Państwo ma dofinansować ?
Czy jak moja firma będzie padać to też mnie dofinansują ?
Chyba coś jest nie tak z tą firmą że przez lata nie mogła wyjść na prostą , żal mi tylko tych ludzi co stracili pracę , życzę im żeby szybko znaleźli zatrudnienie w stabilnej firmie .

bslaw · Answer

Żal, tylko jedna firma, a tyle jeszcze do rozp.....

A poważnie: współczuję pracownikom oraz niedoszłym użytkownikom produktów Tonsila.
Jak zwykle - bankierzy - zero sentymentów i pomyślunku.

Taenia_Saginata · Answer

A gdzie tu wina panstwa i bankow? W tym, ze pieniedzy nie dali? Firma jest po to zeby zarabiac pieniadze, nie po to zeby przynosic straty bo ludzie maja sentyment do czegos. Tonsil robi porzadne glosniki, ale sprzedawac ich nie umie. Na eksport sprzedaje glosniki pod inna nazwa wiec sie pojawiaja watpliwosci ze moze te glosniki krajowe to sa odrzuty jakies, glosniki niby na eksport sie pojawiaja w sklepach. Na allegro jakies krzywe glosniki mozna kupic, nie wiadomo czy to oryginaly, podrobki z chin czy sobie pracownicy powynosili w kieszeniach i posklejali w domu. Jakis Protonsil wystawia na allegro glosniki sporo taniej niz sa na stronie, tez nie wiadomo o co chodzi. Pojawiaja sie jakies glosniki, potem zaraz znikaja, albo sie pojawiaja, a na stronie nic o nich nie ma. Sprzedaja glosnik po 100zl a potem nagle podbijaja cene do 200.

me_super · Answer

Peerel się już skończył więc skończyło się reanimowanie rozkładających się trupów i sztuczne utrzymywanie produkcji. Dlaczego z moich pieniędzy (podatki) czyiś nieudany biznes ma być finansowany? Rozpędzić wszystkich nierobów z górnikami na czele.

bmisilo · Answer

No zgadzam się z waszymi wypowiedziami,ale to już koniec Tonsila.Ciekawe czy zrobią wyprzedaż swoich produktów.

bmisilo · Answer

I jeszcze chciałem dodać że kupiłem ostatnio dwa GDN 20 40 u siebie w Jarosławiu.I przyglądałem się starym głośnikom i nowe trochę się różnią,a mianowicie przewody są wpuszczone w membranę głośnika i trochę są napisy nie wyraźne ale grają identycznie ja stare Tonsile.A chciałem zapytać co z gwarancją chyba już nie ważna bo fabryka upadła.

Anonymous · Answer

Dziwicie się, że upada jak to państwowy system zarządzania "ja ukradne, wujek ukradne, żona ukradne i co zostanie to niech się inni martwią"

Rocky Horror · Answer

Moja konkluzja w takich sytuacjach jest zwykle odnosi się wprost do sposobów załatwiania spraw w tym kraju: jakiemuś nadzianemu jełopowi musiało wyjątkowo opłacać się, żeby puścić Tonsila z torbami. Wysoce złe zarządzanie, a także granicząca z sabotażem polityka marketingowa, prędzej czy później musiały doprowadzić do tego, co się stało. Choć głupota to jest totalna, ponieważ gdyby dobrze pokierować Tonsilem, czyli przede wszystkim wyjść do ludzi, firma mogła by przynieść zarówno wcale niezłe zyski, a także i dostarczyć ludziom wyrób dobrej jakości. Widać bowiem że głośniki i kolumny Tonsila są mimo wszystko rozchwytywane. Nikt rozsądny by nie uwalił przedsiębiorstwa z takim potencjałem i historią! A tutaj z dnia na dzień pada firma, która obecnie coraz szerzej jest kojarzona z dobrą jakością i darzona ogólną sympatią pośród ludzi. Wszystko to śmierdzi mi jakimś spiskiem, nastawionym na zniszczenie Tonsila za wszelką cenę. Ktoś musiał nieźle w łapę dostać, żeby tak to się skończyło .

bmisilo · Answer

Ale ciekawe co będzie zamiast Tonsila?Może ktoś odkupi fabrykę i będzie nadal produkować głośniki nie wiadomo.Oby nie produkowali tam alpharów i tych innych śmieci.

RAFi X · Answer

Aż ciężko mi w to uwierzyć Szok To Tonsil już na dobre się z nami żegna

Tommy82 · Answer

Rocky Horror zejdź proszę na ziemie. Tonisil nie wytrzymał konkrecji z Chinami i innymi krajami i pewnie nigdy w życiu by nie wytrzymał a dział tak długo tylko dla tego ze działał w zamkniętej bance zwanej gospodarką centralnie planowaną

Garstka zapaleńców to za mały rynek zbytu dla firmy która produkuje głośniki ile głośników kupuje statystyczny kowalski rocznie ?
"Nikt rozsądny.... " sratatata Potencjał jaki miał to widać a historia tonslila to tylko w Polsce i to w śród pewnej grupki zapaleńców. Ktoś zainwestował w to pieniądze nie po to żeby wtopić, niestety się nie udało może to był jakiś taki zapaleniec co dostrzegał potencjał.

Poza tym w artykule pisze ze poprzedni właściciel odzyskał grunty na których stał tonsil i to przesadziło o wszystkim.

Quote:
Silesia wycofuje się z finansowania Pro Tonsilu z kilku powodów. Najważniejszy jest ten, że przedwojenny właściciel odzyskał grunty, na których działa Pro Tonsil, a spółka nie ma pieniędzy na przeprowadzkę.

Znaczy to mniej więcej tyle ze cały czas ktoś do tego dopłacał i stwierdził w pewnym momencie dość!!

->bmisilo co odkupi od kogo ? ziemie od właściciela czy sprzęt od protonsliu a może markę i zaczną lepić w chinach nalepki z logo Tonsil.

bmisilo · Answer

Miałem na myśli wykupienie gruntów od obecnego właściciela.Może ktoś się znajdzię kto właśnie wykupi grunty wraz z fabryką.

KYK · Answer

W Polsce jak zwykle swoje wyniszczyć cudze sprowadzić... A ile to już fabryk zostalo sprzedanych za pół darmo tylko dlatego że jakaś 1 osoba wyrżneła na tym kase? Przykladem moga być "polskie" huty ktore były "nieopłacalne" Sprzedali je jakimś arabom czy komuś za pare groszy a te podnieśli cene żelaza o 150% i już huty oplacalne...

Rocky Horror · Answer

A wesz, dlaczego fascynaci Tonsila to garstka zapaleńców, a nie całe rzesze? Z powodu praktycznie zupełnego braku promocji, reklamy. Ktoś najwyraźniej bardzo starał się, aby Tonsile nie trafiały do prasy audio, sklepów RTV, znanych marketów. Nie mówiąc już o tej sieci autoryzowanych dilerów, o której tak entuzjastycznie trąbili. Na dobrą sprawę nie ma w tym kraju prawie nigdzie takiego miejsca, gdzie można zwyczajnie pójść i zamówić co się chce, mając możliwość posłuchać kilku modeli. A ostatnim gwoździem do trumny było eksportowanie się pod dziwnymi nazwami typu "TLC", zamiast od początku promować oryginalną markę.Przy takiej reklamie nie da się utrzymać sprzedaży i wcale bym się nie zdziwił, gdyby ktoś z zarządu doskonale o tym wiedział i dążył do tego, aby nic w tej kwestii nie zmieniało się. Zapewne wyprzedanie majątku upadającej firmy uznał za bardziej atrakcyjne (stanowiło szybszy zysk), niż powolne, sukcesywne powiększanie jej...

Tommy82 · Answer

Powtórzę jeszcze raz ktoś zainwestował pieniądze w to nie po to żeby to upadło bo by ich nie inwestował. Co więcej pompował w to pieniądze. Zgłosił się jakiś adolf czy inna helga której zabrali fabrykę z której zrobili tonsila i się okazało ze tonsil ma mniejszy potencjał niż trzeba zapłacić heldze nie szukajcie wszędzie spisków. A przedstawicieli było tylu dla ilu było miejsce na rynku. Ktoś na tym interesie wtopił kupę kasy.

AlekZ · Answer

Tonsil upadał dobre 10 lat. Ulegał kolejnym przekształceniom, co przedłużało mu życie.
Jednak takie zakłady mają wyjątkowe złe rokowanie.
Po pierwsze, nawyki ludzi mimo zmian ustrojowych w kraju pozostały.
Przykładowo, jeśli reklama była zła, to czy ktoś z załogi (związki zawodowe) reagował? A może nie zabierał głosu, uważając, że to nie jego problem, bo i nie jego zakład.
Po drugie, komuś może zależeć na rozwaleniu takich zakładów. A więc przez celowo niewłaściwe działania, złe decyzje, brak reklamy itp. doprowadza się zakład do upadku. Tak działa tzw wrogie przejęcie.
Po trzecie, zakłady państwowe w PRL powstawały często z grabieży przez państwo dóbr prywatnych. Niekiedy tyczyło się to przejęcia całego prywatnego zakładu na skarb państwa (np. Wedel), zabrania ziemi pod zakład itd. Trudno dziwić się, że ktoś upomniał się o to, co ukochana władza ludowa zabrała, nie dając żadnego odszkodowania.
Po czwarte, na terenie takich zakładów często działają związki zawodowe, które tak naprawdę, na dłuższą metę po prostu szkodzą, skutecznie blokując ewentualne zmiany, które mogą uratować firmę.
Po piąte, czasy unitry minęły dawno. Nie ma polskiego sprzętu powszechnego użytku, a co za tym idzie nie ma wielkiego rynku zbytu głośników. Pozostał rynek głośników dla tramwajów, autobusów, może wagonów - o ile odpowiednie firmy miały akurat kaprys podpisać stosowną umowę akurat z Tonsilem. Został rynek kolumn, ale z konkurencją na rynku. Czasy, gdy jedynym dostępnym i to z trudnością zestawem były altusy już minęły.
Ciekaw jestem u ilu z dyskutantów są produkty Tonsila, powiedzmy wyprodukowane najdalej 12-15 lat temu.
Jako naród nie umiemy szanować siebie. Jeśli chcemy (chcieliśmy) mieć produkty nasze, polskie trzeba było dać 50 zł więcej, a nie kupować chiński badziew, wspierając obce firmy i kapitały.
Teraz jest za późno. Popłaczemy nad Tonsilem, pokwękamy. Za tydzień nikt już nie będzie o tym pamiętał.
Zapomniałbym: możemy też już pokwękać nad Polkolorem.

See also:
07.08.2023 Felieton w odpowiedzi na artykuł Urgon - Polemika na temat przemysłu PRL
15.06.2023 Żywot unitrowicza poczciwego, czyli rozważania nad nową "Unitrą"
10.05.2023 Archeologia elektroniczna, czyli historia biednego oscyloskopu. Spełnienie dziecięcego marzenia…
19.08.2022 O przeciętym kablu, którego nie było i o możliwej jego diagnozie

Futrzaczek · Answer

Skoro słowo stało się ciałem i nie mamy żadnych jednoznacznych doniesień, można lekko popuścić wodze fantazji...
Na upadek ProTonsilu niewątpliwie złożyły się takie czynniki:
-kryzys;
-związki zawodowe i ich wymagania;
-brak polityki reklamowej;
-inne - jak np. sabotaż.
Teraz wyobraźmy sobie taką sytuację: Człowieczek A zarządza ProTonsilem i bezustannie dostaje od człowieczka B pieniądze - za co, każdy wie. W końcu B postanowił zamknąć fabrykę, co A uczynił. Teraz:
-albo B jest nowym producentem/importerem, który chce wejść na rynek i zabić resztki konkurencji;
-albo B ma w tym szczególne cele. Hale produkcyjne, maszyny, ludzie na niewielu mu się zdadzą. Chodzi więc o teren. Nie może to być zwykły hipermarket czy magazyn, bo kupno terenu gdziekolwiek jest drogie - a kupno terenu w centrum miasta i zabicie fabryki jeszcze droższe. Musi więc chodzi o to, co jest przy ProTonsilu (ważne szlaki komunikacyjne?) lub... pod nim. Jeśli nie ma tam żadnych złóż, wód termalnych czy poniemieckich skarbów, ta teoria więc upada.

Wiem, że to śmieszny tekst zakrawający na off-topic. Lecz pospekulować zawsze można.

:arrow:

AlekZ
Zgadzam się w całej rozciągłości.

Tommy82 · Answer

Faktem jest ze zgłosił się spadkobierca i właściciel terenu wiec de facto właściciel nieruchomości na nim postawionych.

Co do marketingu to przesadzacie reklama dźwignią handlu ale to by były pieniądze wyrzucone w błoto kto by kupił tonsilą ? Klient kupujący w hipermarkecie mini wierze A co go tonsil jakiś obchodzi? A może koleś co sobie kupił cały zestaw nagle wywali głośniki i kupi se tonsila a co. Tak naprawdę to nie jest kwestia tego ze tonsil upadł bo tylko garstka zapaleńców o nim wiedziała bo nie było reklamy.

Nie było reklamy bo była by adresowana o garstki zapaleńców który o tonsilu dobrze wiedzieli.

Anonymous · Answer

Fajnie się tutaj czyta o spiskach, celowych niszczycielskich działaniach, i innych złych mocach. Zupełnie jak bełkot fanatyczek radia o jedynie słusznej częstotliwości.
Też jakaś diabelska siła chce je zniszczyć, kto wie, może też z Pekinu?

Rocky Horror · Answer

A ja jeszcze raz powtarzam, że widocznie komuś innemu opłacało się puścić tę firmę z torbami. Bez względu na to, czy osobom zabiegającym o Tonsila podobało się to.A skąd niby wiedzieli? Czy wg. Ciebie urodzili się z tą wiedzą? Wiedzieli stąd, że trafiła do nich taka czy inna forma reklamy (choćby w formie wieści przenoszonej z ust do ust) i dawniej było możliwe przynajmniej zobaczyć jakieś kolumny w sklepie na własne oczy. Od kiedy Tonsile zniknęły ze sklepów, wielu ludzi myśli, że Tonsil to relikt PRLu. Jakby była większa reklama, promocja, to o firmie by usłyszało większe grono ludzi, a nie tylko ci "zapaleńcy". Proste.

Anonymous · Answer

A ty nie rozumiesz, że nie było reklamy, bo nie mieli pieniędzy na nią?

Soprzemo · Answer

no i dlatego maja prawo pasc.
Teraz bez reklamy nic sie nie zdziała.
Pisalem prace o dzialaniach marketingowych na przykladzie uczelni.
I miedzy innymi o tym wspomnialem ze bez reklamy ani rusz bo klienci nie beda znac firmy.
Mysle tez ze byla zla organizacja firmy.

Koolo · Answer

Dokładnie kto tak naprawdę zna tonsil ?
Pokolenie 40 latków zainteresowanych tematem ... rynek jest pełen i jakoś ciężko znaleźć coś co by wyróżniało wyroby tonsil-a wśród innych w marketach, reklamy to chyba nie mieli wcale. Żadnej promocji że polskie i dobre, że ich głośniki są montowane w konstrukcjach takich jak legendarne Totemy ... Po prostu totalny brak inicjatywy stworzenia marki.
Szkoda że znika z rynku dobry polski produkt ...

offtopic. Mam odkurzacz Zelmera wodnik duo na rynku jest wodnych odkurzaczy dużo ale ten ma oryginalną konstrukcję która umożliwia błyskawiczną zmianę filtra wodnego na zwykły (kto widział wie o co chodzi) podobnego rozwiązania u konkurencji nie widziałem ale reklamy zelmera też nie widziałem a sądzę że sporo ludzi (klientów) to mogło by zainteresować tylko nikt z "fachowców" (zapewne nieźle opłacanych)
nie wpadł na taki pomysł ...

WildHunter · Answer

Upadek Tonsila podciagnalbym pod zorgaznizowana akcje przeciwko Polsce1. Poczatek lat 90 Tonsil zaczyna produkowac glosniki dla firm Japonskich ktore sprzedawaly sporo sprzetu elektronicznego w Europie. Firmy z Japonni to bylo cale zrzeszenie braci Matsushita.Mowimy to o takich firmach jak: Panasonic, Sanyo, TechnicsLink2. Znajomym panow Matsushita byl niejaki Matsumoto, totez Tonsil zaczal produkowac dla Pioneera oraz Denona(to ostatnie jest troche dziwne). Mozliwe ze produkowano tez dla Sony, tego jednak nie wiem na 100%.3. Osobiscie mam kolumne Denon i Panasonic przeznaczona na europejski rynek z glosnikami basowymi i niskotonowymi w srodku: Tonsil - Unitra !Unitra bardzo brdzo mala trzcianka.4. Ameryce nie podoba sie to ze Japonia doluje swoja walute, dzieki temu jej produkty sa bardzo tanie w USA, elektronika konsumpcyjna japonska dominuje w USA od lat 80`.5. Bankierzy amerykanscy (goldman sachs) stwierdzili ze tak byc nie moze (mowiac ladnie) i zstrzykneli potezne pieniadze w Sanyo (czyli Panasonica) oraz Pioneera.Dowid na zastrzyk Sanyo:LinkPod koniec dzialu history.Dowod na zastrzyki finansowe w cale sektory Japonii:Link6. Od tego czasu Panasonic a szczegolnie Pioneer zaczely macic przy Tonsilu! Dodam maly off-topic: Bankierzy usa pozyczyli Hitlerowy pieniadze na kredyt na rozpoczacie wojny pod warunkiem ze zacznie od Polski. Smiem twierdzic ze cos ci amerykanscy bankierzy troszke nie lubia Polski.7. Pod naciskami Pioneera szefem Tonsila zostal Schejn.Nie znam jego ani jednej czynnosci prawnej ktora mialaby pomoc Tonsilowi. W mojej skromnej opinii wszystko co robil to na niekozysc Tonsila.8. Kolumny Tonsila byly widywane w: Euro AGD, Media MArkt (w zabrzu byly Zeusy albo Altusy 300 40 anniversary na najwazniejszym miejscu w sali odsluchowej, przed Marantzem i B&W okolo 4 lata temu), od pewnego czasu nie mozna uswiadczyc Tonsili w tych sklepach wogole. Zostalo tylko allegro i sklep zakladowy.9. Wynaleziono wlascicieli terenu, ich papiery sa dosyc watpliwe. Co sie dzialo to wszyscy moga wiedziec.10. Rok temu kupilem Zeusy, Altusy 300, Ton 400, Voyager 350 za ostatnie pieniadze. Trzymam je w odpowiedniej wilgoci i temperaturze niewyjmowane z kartonow. Kiedys jak bede klepac biede na emigracji powiem z duma synowi: "Zobacz synu, to nasz polski wyrob, nasza mysl techniczna, nasza praca, nasza fabryka, nasze komponenty nasze szczescie to bylo. Mielismy prace, mielismy zadowolenie z pracy, mielismy pewna godnosc. Teraz nie mamy nic. Przez to ze nasi pradziadowie wpuscili 666 lat temu przybledow do Polski, teraz my jestesmy przybledami."Tonsil to tylko czubek gory lodowej akcji przeciwko Polsce, gdzie nie pozwala sie zyc dobrze prosperujacej firmie. Odcina rynki zbytu, wsadza "odpowiedna osobe u steru", wykancza ja prawnie i finansowo i BHPowsko. Az dziw bierze ze pociagnela tak dlugo.

AlekZ · Answer

Należy zauważyć, że w zasadzie elektroniki w Polsce, jako przemysłu już nie ma.Chyba, że ktoś liczy montownie zagranicznych firm.

Krzysztof L. · Answer

...A jak tam z pomorskim Radmorem? Oni chyba jeszcze wypuszczają na rynek swoje TRX-y

Anonymous · Answer

To prawda, że dobrze skonstruowana reklama działa cuda. Ja jestem pokoleniem 88r. i gdyby nie ten temat (i wikipedi) to nigdy bym nie przypuścił, że tonsile to polski dobytek. Nie wiem jak ludzie z poza branży myślą na temat polskiej produkcji ale gdyby chodziło o mnie to zawsze dam pare złotych więcej jeśli produkt reprezentuje jakość i polski przemysł.

Soprzemo · Answer

wlasnie mi sie przypomnialo ze tez nie znalem firmy tonsil. Mimo ze kilka lat widzialem glosniki u siebie w domu mojej siostry nie wiedzialem jakiej to firmy bo mnie nie interesowalo.Dopiero od kilku miesiecy wiem ze taka firma jest bo zaczolem sie interesować.