TV Sony KV-29LS40K - przy dużym kontraście obraz nieostry

Dzień dobry. Niedawno pod wpływem jednego z przeczytanych tematów na forum (nie elektroda) postanowiłem zmniejszyć prąd na powielaczu pokrętłem screen. Telewizor ten kiedy był kilka lat temu w naprawie i fachowiec regulował w nim oba parametry (screen i focus) Obraz był za jasny. Przy ustawieniach domyslnych obrazu (typowo dla Sony wszystkie parametry oprócz kontrasu na srodku, kontrast ok. 3 kreski od końca) na twarzach przy jasniejszych audycjach były białe plamy. Postanowiłem zmniejszyć tylko napięcie "G2", czyli screen. Teraz przy ustawionym kontraście "5 kresek od początku, obraz jest dobry, natomiast przy duzym kontraście obraz staje się mniej ostry i mniejszy tzn. pasek na tvp info wyzej, tymbardziej przy jasnym tle. Czy to wina zmniejszenia napięcia G2?

Proszę poprawić tytuł tematu. Regulamin p.11. Przeniosłem do właściwego działu. [RR]

Jeśli nie dysponujesz przyrządem do pomiaru wydolności katod kineskopu(pomiar Ik)tylko przez domniemanie można podpowiedzieć,że trochę ten kineskop się zużył.
Doświadczony serwisant już przy wstępnym "oglądzie" może określić stan kineskopu.
Sziraczku spróbuj wrócić do ustawień zanim zacząłeś kręcić. Nie sugeruj się ilością kresek a ustaw tak by dało się oglądać . Przy starszych-zużytych kineskopach trzeba iść na kompromis.Przy mniejszym kontraście mniej białych plam.

Może zostałem źle zrozumiany. Nie są to plamy na obrazie, tylko obraz był jakby za bardzo brzeświatlony. Przy całkiem "wyciszonym" kontraście i jasności, widać było dość dobrze obraz (w szczególności na tvp3). Kineskop mógł tylko uszkodzić fachowiec przez za duże (chwilowe przekręcenie) powielacza. Ja podobnie spaliłem za małej mocy głośniki, dawałem coraz głośniej, aż pyk i po głośnikach. mogło byz podobnie, ale słyszałem, że mają one zabespiecznie, czy to prawda?

No pewnie,kilka lat temu fachowiec naprawiał i przez jego przekrecenie powielacza uszkodził sie kineskop. Chłopie co ty bredzisz, czas mija a kineskop coraz słabszy i wzrok nie ten. Najlepiej wszystko zwalać na fachowców,wiadomo klient nasz pan, ale telewizor to nie betoniarka która jak nie działa to nie kręci. Ustaw scren jak było ,albo zastosuj się do przedmówcy. I co w tym jest....po prawie każdej naprawie dostaję reklamacje na czarne paski w dole i na górze ekranu ,których nigdy wcześniej nie było,ponoć tak twierdzi większość klientów.

I u mnie po naprawach wyłażą te paski: "panie wcześniej nie było!" Naród coraz bardziej debilny, szuka sposobu, żeby "urwać" z naprawy.
Pozdrawiam wszystkich nieumiejących naprawiać, bo wyłżą im paski.

Trochę mi lżej, że nie tylko ja mam problemy z tymi paskami, których przedtem na 100% nie było. Miałem nawet parę awantur, czasem pomaga wysłanie do sąsiadów, ,żeby sobie popatrzyli, że u nich też...
pozdrawiam