Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Polonez Caro+ 1,6 GLI - podłączenie immobilizera

Goshky 28 Apr 2004 22:02 7160 9
Relpol
  • #1
    Goshky
    Level 20  
    Pytanie: Co można bezpiecznie odcinać aby utrudnić odjechanie takim samochodem.
    Chcę sobie zamontować immo i proszę o poradę fachmanów aby nie zrobić tak że odłącze jakieś obwody komputerka a on mi się rozprogramuje albo coś się uszkodzi itp (np. z czasem katalizator lub sonda lambda bo będzie niewłaściwy skład mieszanki).
    Myślałem m. in. nad zasilaniem cewki ale nie wiem czy to zdrowe, a poza tym samochód ma też gaz więc nie piszcie że zasilanie pompy paliwa, bo chyba każda instalacja ma możliwość awaryjnego uruchomienia na gazie, co?
  • Relpol
  • #2
    joho
    Level 18  
    mozna bezpiecznie zrobic odciecie:pompa paliwa,przewod idacy na cewki zaplonowe,wtryskiwacze (acz)czujnik walu korbowego-mozna zrobic na zwarcie jesli jest dwuzylowy!!!!hm pomyslow jest wiele ale te stosuje i sprawdzaja sie na 100% bez wystepowania bledow w diagnozie!!
  • Relpol
  • #3
    Witek76
    Level 24  
    Goshky wrote:
    ... samochód ma też gaz więc nie piszcie że zasilanie pompy paliwa...


    a dlaczego by nie pompa paliwa, tyle ze +12V do instalacji LPG (to ktore ma byc po stacyjce) tez podłaczyc razem z pompa paliwa. Ja tak mam w Punto i jest ok. Nie wiem jak w Polonezie zasilana jest pompa paliwa ale jezeli jest na niej caly czas +12V, podczas pracy silnika to chyba nie ma problemu? co?

    Pozdrawiam!
    Witek
  • #4
    szymtro
    Level 30  
    Jak masz abimexa to mam patent.
    Za schowkiem pasażera jest komputer. Obok niego takie dwa gniazda z przekaźnikami i 4 bezpieczniki.
    Najpierw skombinuj sobie schemat wtrysku do twojego auta(taka odzielna kartka albo strona w instrukcji). Napewno jeden bezpiecznik jest do wtryskiwacza(+), następny do zasilania modułu zapłonowego(+ tego przy silniku), następny do pompy paliwa i ostatni od komputera.
    Ja ci poradzę abyś przeciął przewód zasilający do modułu zapłonowego(tego przy silniku po prawej stronie patrząc od przodu). Tylko zrób to za bezpiecznikiem(od strony modułu) a nie przed(od strony +) To złodziej będzie miał poważniejszy problem. To nie uszkodzi ani modułu ani ECM. Sam mam tak zrobione i działa.
    Osobiście planuje jeszcze pobawienie się przewodami łączącymi moduł zapłonowy z ECM(sygnałowymi) Jak się tam wstawi immobilizer to złodziej napewno nie ruszy nawet z miejsca - niema bólu - będzie musiał przynajmniej 10 minut poświęcić i trochę sprzętu zaangażować. A jak dodasz inteligenty immobiliser(taki ze zwłoką) i obliczysz czas dobrze to mu na środku skrzyżowania zgaśnie a tam będzie musiał go porzucić.
    Nie dajmy się.
  • #5
    joho
    Level 18  
    nio mozna tez wlaczyc (poprzez immo)rownolegle 2 diody prostownicze ok3A na sygnal do cewki z sterownika i cewka sie nie odezwie iskra!!!rozne rozniste sposoby..........................
  • #6
    Goshky
    Level 20  
    Tak początkowo planowałem odciąć zasilanie cewki zapłonowej. Mam Bosha Monomotronic 1.7 czy jakoś tak i do cewki idzie jedna złączka z trzema przewodami chyba środkowy daje zasilanie ale musiałbym zmierzyć. Czy odcięcie zasilania cewki nie narobi kłopotów?
    A całość kabelków idzie w takim wężu karbowanym więc ciężko by było tak od razu znaleźć, a z tą zwłoką to świetny pomysł podoba mi się.
    Zresztą jak ktoś będzie chciał to odjedzie najnowszym BMW z niewiadomo jakim systemem a jak amatorowi Polonez nie zapali to pójdzie do drugiego obok.
  • #7
    szymtro
    Level 30  
    Nie nie oto chodzi żeby nie odpalił.
    Kradzież auta to i tak nielada emocje(nawet dla rasowego złodzieja). Dlatego należy zabawić się w psychologa(powiedzmy amatora). Nie zakładamy jakiś wymyślnych autoalarmów. Wystarczy zwykły z syreną.
    Złodziej otwiera drzwi i syrena zaczyna wyć. Ponieważ celowo nie chowaliśmy przewodów to złodziej odcyla skrzynkę bezpieczników i z za niej wyrywa bezpiecznik od alarmu.(w polonezie to jest standard = 5sek po wejściu do auta). Ale o to nam chodziło. OK złodziej jest inteligentny - znajdzie dwa przewody dochodzące do stacyjki(blokada zapłonu). Znowu o to nam chodziło. OK. Łamie blokade i stacyjkę i odpala. Powiedzmy niech immo da mu zapalić za drugim razem. Już jest lekko zdenerwowany bo raz nie odpalił. OK wkłada wsteczny, potem 1 i jedzie. Immo kilka razy mu lekko przygasi(poprzerywa) zapłon w silniku. Zdenerwoanie lekko wzrasta. OK złodziej już się najechał naszym autem - Immo przerywa trochę mocniej i gasi silnik. Powiedzmy że to jest skrzyżowanie(w mieście nawet w nocy są latarnie). OK złodziej jest już nieźle zdenerwowany. Próbuje jeszcze odpalać. Nasze immo jest inteligentne czasem daje mu załapać ale w końcu i tak nie zapala.
    I teraz wy mi powiedzcie czy po takich operacjach złodziej nie porzuci auta? Czy nie o to nam chodziło?
  • #8
    Goshky
    Level 20  
    Niezłe :D . Jakiś czas temu jak zaczłem szukać po internecie tego tematu trafiłem na ciekawy opis układu zastosowanego w maluszku jeszcze z prądnicą. Układ ten brał sygnał z kontrolki ładowania. Odpalić się dało, na wolnych obrotach kontrolka się paliła więc układ nie reagował = silnik pracował. Wystarczyło dodać gazu kontrolka gasła, silnik też.

    Ciekawe czy konstruktor przewidział co będzie w przypadku awarii układu ładowania, gdy kontrolka się pali cały czas :?:
  • #9
    szymtro
    Level 30  
    No właśnie. A co się stanie w wypadku awarii immo? Czasem lepiej aby auto nam zgasło i nie można go było odpalić bez warsztatu niż narażać się na utratę auta. Nawet jak mamy autocasco i nam ukradną auto za 100 tys zł to ubezpieczenie pokryje nam jakieś 80%(chyba że się mylę) a te 20 tys płacimy za frycowe.
    Ale ja nie o tym
    Większość z nas ma jakieś dość stare auta(5-8 lat) gdzie ich wartość jest jakaś(jeszcze) ale ubezpieczenie to koszmarny wydatek.
    Dlatego kombinujemy jak możemy.
    Proponuję usunąć wszelkie oznaczenia o zamontowanych alarmach, immobilizerach. To pomaga bo złodziej będzie musiał analizować co jest zamontowane podczas kradzieży(a tu traci czas) Do tego montujemy niektóre kable tak jak to robią w normalnym zakładzie(prawie na wierzchu) a główne odcięcie(immo) montujemy tak aby było niewidoczne i nie wyczuwalne(jak złodziej grzebie ręką za deską to niech nic nie podejrzewa). Zapewni to nambezpieczniejszy postój auta. Dodatkowo immo powinno być w miarę odporne na sabotaż(nawet bardzo odporne) tzn jak ktoś próbuje podłączyć prą do cewki bezpośrednio z akumulatora. OK niech zauważy że odcinamy zasilanie cewki, ale niech jeszcze nie wie że ujemny zacisk cewki też odcinamy(ale inteligentnie).
    Wsumie nie widziałem żadnych dobrych immobiliserów. Nawet te montowane w ECU. Pamiętacie taki film 60 sekund? Ta scena gdzie kradną ferrari? I co nieda się?
    Złodzieje w takich sytuacjach podpinają własne ECU i problem jest rozwiązany - jest to również najszybszy sposób ale wymaga sprzętu.
    OK nie zanudzam was więcej.
  • #10
    Paweł1051
    Level 2  
    Szymtro umiałbyś zrobić taki inteligentny immo jak opisywałeś ??