Przetwornica DC-DC. Czy dobrze myślę?

Witam,

Mam pytanie dotyczace przetwornic DC-DC, a konkretnie "klockow" podobnych do Link . Czy dobrze rozumiem, ze jezeli wepne cos takiego za zasilaczem 230VAC -> 5VDC to jezeli w wyniku awarii zasilacz wyrzuci z siebie wiecej niz 5VDC (a nawet 230VAC) na wyjsciu przetwornicy nie pojawi sie zaden prad/napiecie (nawet na chwile?)?

Pozdrawiam.

Co prawda, w takich przetwornicach jest izolacja ok. 1kV pomiędzy stroną pierwotną i wtórną. Ale w przypadku pojawienia się na jej wejściu impulsu zakłócającego, o dużej wartości, pojawi się on również na jej wyjściu.

Teoretycznie tak, układ będzie izolowany galwanicznie aż do 1000V ale po co Ci to skoro zasilacz sieciowy już izoluje galwanicznie nap. 230V od urządzenie przez transformator?

zck wrote:

Teoretycznie tak, układ będzie izolowany galwanicznie aż do 1000V ale po co Ci to skoro zasilacz sieciowy już izoluje galwanicznie nap. 230V od urządzenie przez transformator?

Na wejsciu urzadzenia mam analogowe pomiary pomiedzy ktorymi nigdy, przenigdy nie moze pojawic sie jakies zagubione 230V AC, za bardzo lubie swoje zwierzatka Tak kombinuje z tą izolacją zasilania urzadzenia, bo dobre transoptory liniowe zeby odizolowac galwanicznie sygnal z czujnikow z tego co widze są drogie. Dlatego własnie potrzebuje pewnosci, ze nigdy wiecej niz 5V DC sie na urzadzeniu nie pojawi (zasilanie z baterii 9V niestety odpada - działający non-stop graficzny wyswietlacz LCD z podswietleniem, bateria umiera po gora 2-3h). Moze podpowie ktos jeszcze inna metode (jak sie to robi w urzadzeniach medycznych zasilanych z sieci na przyklad? pewnie jednak optoizolacja wejsc?)?

Pozdrawiam.


[Na forum stosujemy polską czcionkę oraz przyjęte zasady pisowni. Proszę poprawić posty. Mariusz Ch.]

Jeżeli chcesz ochronić układy przed napięciem wyższym niż 5V, zastosuj odpowiednią diodę Transil. W przypadku pojawienia się zbyt wysokiego napięcia, zrobi ona zwarcie. Przed nią należałoby wstawić bezpiecznik.