Proszę o schemat kolektora słonecznego podobno najlepiej zrobić i rurki miedzianej przekrój 10mm długość 12metrów wygiętej jak do ogrzewania podłogowego może ktoś podpowie dziekuje
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over theretimo66 wrote:Witam
dodam jeszcze że maksymalną temperature jaką osiągnołem na kolektorach to 186° - czerwieć woda nagrzana do 95° - automatyka wyłączy obieg
ps: obecnie ładuje z moca 3KW
timo66 wrote:
Te 186stopni było w tedy jak 920l wody zostało zagrzanych do 95stopni , bez dodatkowego dogrzewacza - jakoś się dało , i twierdzenie źle zrobiona instalacja jest nie namiejscu
timo66 wrote:
Co do mocy to tego typu liczniki są zależne od temperatury przychodzącej , wychodzącej i szybkości przepływu cieczy , tak np. przy przepływie 5l /min i różnicy temperatury około 10st będzie pokazywał 3KW
xuzi wrote:Tarnus,
Zastanawiam się jeszcze po co UPS skoro podczas braku zasilania całość zładu jest w stanie przejąć naczynie ?
R.
Quote:Owszem wymagane jest naczynie wzbiorcze o pojemności całego układu ale do takich sytuacji nie należy dopuszczać. bo można bezpowrotnie uszkodzić kolektor. Po pierwsze glikol jak już będzie bliski parowania żeluje, zapycha rury i trudno jest ten syf wypłukać. Może się okazać że zapcha się kolektor na amen np. w kolektorze płaskim w układzie harfowym zatka się jedna czy kilka rurek i ich nie odetkasz nawet pod ciśnieniem bo woda będzie płynąć pozostałymi rurkami.
Jak więc widzisz w pierwszej kolejności UPS.
xuzi wrote:
Czyli tak naprawdę tylko dobranie odpowiedniej pojemności zasobnika do zainstalowanej powierzchni kolektorów (zwymiarowane na nie więcej niż 60 % zapotrzebowania dobowego na ciepłą wodę ), zastosowanie naczynia schładzającego i naczynia przeponowego pozwoli na zabezpieczenie układu przed przegrzaniem.
xuzi wrote:
Tak się zastanawiam jeszcze mając na uwadze twoją wypowiedź konieczności stosowania UPS jako zabezpieczenia co z układami pracującymi grawitacyjnie ? Na zdjęciu twoich kolektorów widać ze stoją na ziemi czyli teoretycznie jeśli miał byś możliwość zainstalowania zasobnika powyżej kolektorów układ mógł by pracować bez wykorzystania energii elektrycznej .
Quote:Napisałeś że "zastosowanie naczynia schładzającego i naczynia przeponowego pozwoli na zabezpieczenie układu przed przegrzaniem"
Nie zabezpiecza przed przegrzaniem układu ale tylko zagotowaniem wody w zbiorniku. Kolektor i najbliższe rury już bedą przegrzane, dojdzie do wzrostu ciśnienia bo glikol się zagotuje i wypcha glikol. Takie sytuacje należy umieścić w scenariuszu ale w zakładce "działanie awaryjne" bo jak już napisałem można zapchać cienkie rurki kolektora bezpowrotnie.
timo66 wrote:Dziecko , nie masz bladego pojęcia jak jest zbudowany kolektor próżniowy , tak jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem - wiec nie wiem czy zrozumiesz coś z podanych materiałówTU i Tu
![]()
i jeszcze jedno , w gwoli wyjaśnienia - woda się zagrzała bo był "przestój " 2 dni i była wyłączona funkcja schładzania . Ja podaje wartości które obserwuję , a nie które sobie wyliczę [ z danych pewnie tych z przed 10 lat , kiedy to twierdzono że w polsce solary nie będą działać ] ,aha i jak sobie zmniejszę przepływ to wedle licznika będzie ładował z mocą i 10KW , ale poco ?
timo66 wrote:
Ja podaje wartości które obserwuję , a nie które sobie wyliczę [ z danych pewnie tych z przed 10 lat , kiedy to twierdzono że w polsce solary nie będą działać ] ,aha i jak sobie zmniejszę przepływ to wedle licznika będzie ładował z mocą i 10KW , ale poco ?
pgoral wrote:Ja mam pytanko czy by zainstalować takie kolektory potrzeba jakichś zgód z Urzędu Miasta czy coś?
romoo wrote:
Mam takie pytanko czy jakby zrobił próżniowy kolektor z grzejnika czernionego
Tarnus wrote:No to jesteś w błędzie bo zmniejszając przepływ musisz wprowadzić nową wartość przepływu do sterownika żeby sterownik wiedział jak obliczać moc a po wprowadzeniu nowej wartośći nie będzie 10kW.
A ty spowodowałeś tylko tyle że sterownik zarejestrował nowe wyższe temperatury zasilania i powrotu ale nadal myśli że to dotyczy poprzeniego przepływu i stąd nagle euforia jest 10kW
Tarnus wrote:O kolektorach próżniowych dziecino (jestem starszy napewno) wiem więcej niż się tobie zdaje
tarnus wrote:Glikol powyżej 130 stopni zaczyna żelować i nieodwracalnie zapycha osadem rury.
tarnus wrote:Wysil się, znajdź na stronie którą podałem swoje kolektory i przytocz mi ich parametry
timo66 wrote:
może i przesadziłem ale chciałem ci pokazać ze te liczniki nie są takie doskonałe
timo66 wrote:
i co będziesz twierdził ze może rurki popękają![]()
timo66 wrote:
"Wysil się, znajdź na stronie którą podałem swoje kolektory i przytocz mi ich parametry"
masz popsuta czarodziejską kule
timo66 wrote:
materiały są poglądowe jak to działa , a nie kto co ma
i są po polsku - tak by każdy mógł poczytać
timo66 wrote:
pofatygowałem się i oglądnąłem stronkę i nic co bym już wiedział tam nie znalazłem , poza tym same formularz - chyba pomyliłeś linki
pgoral wrote:A jak bym chciał nie na dachu, ale tak jak tu już pokazano obok domu - by w zimę móc je odśnieżyć i też ciepło uzyskać?
timo66 wrote:
Co do mocy to tego typu liczniki są zależne od temperatury przychodzącej , wychodzącej i szybkości przepływu cieczy , tak np. przy przepływie 5l /min i różnicy temperatury około 10st będzie pokazywał 3KW
timo66 wrote:
izolacja, [ próżnia- przy 90st rurka ma odczuwalna temperaturę 15-18st] miedz też nie jest w tej polskiej tandecie
timo66 wrote:
"bezawaryjność " pójdzie jedna rurka - kolektor dalej działa
timo66 wrote:
i wiatr - nie mam południowego dachu i 14,5m² dla wiatru nie stanowi takiej "przeszkody" jak panele
timo66 wrote:
a i jeszcze jedno rura jak rura zawsze patrzy do słońca
timo66 wrote:
co do zdjęć - jak gościu założył sobie blaszki i zostawił na zimę to teraz ma jak ma - gdyby nie miał blaszek to cień był by paskowany
timo66 wrote:
ależ oczywiście co chińskie to ba 80% jest z chin wyprodukowanej dla tej /tamtej firmy produktów pochodzi z chin- częściej czytaj etykietki ,a nie przeglądaj poważne fora
sztorm wrote:Witam...
Co sądzicie o konstrukcji "hybrydzie" kolekrtora płaskiego z próżniowym. Polegałoby to na zbudowaniu szczelnej ramy w którą włożono by kolektor płaski np z grzejnika i odessaniu z niej powietrza. Czy sądzicie że ew. zysk energetyczny wart byłby nakładu pracy na wykonanie takiej ramy ?
pgoral wrote:
Jeszcze pytanie czy byłaby możliwość udostępnienia przez Ciebie schematu i wsadu do procesora od tego sterownika? Jest naprawdę rewelacyjny z tego co widzę.
pgoral wrote:A to może opisz algorytm działania? Ja raczej stosowałbym własny sterownik. Raz, że taniej i więcej frajdy, dwa, że jest to bardzo elastyczne rozwiązanie.
pgoral wrote:
A co sądzisz o napełnieniu instalacji pierwotnej (kolektor, rurki i wężownica) zwykłą wodą i zrobienie upuszczającego zaworu bezpieczeństwa oraz naczynia wzbiorczego?
Oczywiście przed przymrozkami tzreba by spuszczać i na wiosnę napełniać znowu - więc zimą by stał nieużywany. Ale wtedy też byłby na dachu - bo i tak nie trzeba by go odśnieżać?