Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Licznik Skoda Fabia szaleje/ czasem blokuje samochód

Heroses 20 Apr 2009 20:01 21678 13
  • #1
    Heroses
    Level 24  
    Witam

    Problem jest w skodzie fabi rocznik 2002 1,4 mpi
    Sytuacja na poczatku wskazywała na uszkodzony licznik tj w chwilę po odpaleniu opadają na chwile wskażniki, zaświecają się kontrolki i resetuje zegarek i dzienny przebieg.

    Deska została wymieniona na inną, zaadoptowane zegary z innego samochodu 100% sprawne bo tam nie było usterki. po odpaleniu i około 2-3 minutach ten sam objaw.

    VAG po diagnozie deski pokazuje błąd komunikacji z innymi sterownikami min. can airbag ster silnika. z ciekawości stara deska została wmontowana do dawcy nowej i tam wszystko było ok.

    Od czego tu koledzy zacząć. Zasilania na desce są ok, nie pulsują, nie znikają.
  • #2
    yaaro
    Level 33  
    szukaj braków napięcia i sprawdz złącze
  • #3
    Heroses
    Level 24  
    Napisałem że napięcia są sprawdzone, nie ma najmniejszych spadków.
  • #4
    AGATUCHA
    Level 16  
    Może to jakieś złącze wariuje albo inny sterownik napisałeś, że jest błąd CAN więc trzeba obejrzeć kable i złącza ewentualnie odpinać inne sterowniki i sprawdzać.
  • #5
    andrzejk26
    Level 11  
    Witam kolego a może dobrze by było napisać co ci siędziało i jak naprawiłeś samochód
  • #6
    seba24
    Level 20  
    a po czym tak sie stało że zaczeło tak sie dziać?
    może po jakims przeglądzie i wiekszych wymianach np duży przegląd obsługowy? maiałem juz takie przypadk wiec pytam?
  • #7
    s.q
    Level 21  
    Przy odpalaniu masz spory spadek z akumulatora, podstaw inny aku. miałem podobny przypadek. A twoja bateria siedzi w aucie od jego urodzin.
  • #8
    milejow
    Level 43  
    Zaklócenia sieci CAN,zabrzmi to niedorzecznie ale takie objawy daje wadliwy zapłon(kable,świece,cewki) Miałem identyczny problem z zegarami w fabii w ubiegłym roku,po 2 dniach oddałem klientowi auto bo poddałem się.Dostałem od znajomego cynk o tym zapłonie i zaproponowałem klientowi wymianę swiec i kabli(najwyżej gosć będzie mieć prezent ode mnie jak nie zadziała)Fabia lata do dziś bez żadnych niespodzianek(kontrolka abs,airbag,opadające wskazówki itp)
  • #9
    Piotr Sadowski
    Level 2  
    Święta racja - to zapłon! Ta wiedza jest warta dużo pieniędzy (ok. 800 zł mi to wyszło). No szkoda że dopiero teraz trafiłem na ten temat :-(. Opowiem Wam swoją historię. Kupiłem piękną Skodę Fabię z 2002 roku. 1.4 MPI, z instalacją LPG. Piękna, żółta. Alufelgi. Wszystko było dobrze dopóki nie oddałem auta do wymiany parownika. Przy okazji wymienili przewody gazowe i świece po korzystnej cenie. Później zaczęły szaleć zegary - piszczenie kontrolki oleju, wyłączenie się obrotomierza, 200 km/h na prędkościomierzu (przy 60), licznik główny przeskakujący o kilometr co SEKUNDĘ, brak kierunkowskazu i "pyknięcia" na tablicy (na zewnątrz wszystko działało), immobilizer blokował uruchomienie silnika. Głupota moja była wielka że zacząłem podejrzewać właśnie zegary, szczególnie że wszyscy "mehanicy" (a było ich CZTERECH + 1 elektryk i 2 elektroników) "sprawdzali na pewno" i że to właśnie zegary i "nie da się już ich polutować bo tak się nie robi". Jeździłem tak miesiąc i w międzyczasie poszła mi cewka WN - wymieniona - 360 PLN Beru (wymiana prostsza niż dzwonek do roweru ;-). No to wymieniłem sobie te zegary w końcu - 300 zł + wymiana i zaprogramowanie (bo naprawdę nie dało się jeździć przy tym pisku - wszystkie kontrolki szalały). (Nie)fortunny traf sprawił, że dzień wcześniej zmieniałem świece. Zaprzyjaźniony pan w sklepie wybrał dobry i tani zamiennik NGK z katalogu. Gdy oddawałem samochód do zmiany zegarów, jakoś w magiczny sposób cała tablica działała bez zarzutu przez cały dzień, ale kładłem to na karb braku stabilności mojego problemu. Zegary wymieniono i oczywiście wszystko działało przez miesiąc. Później, właśnie przed kilkoma dniami postanowiłem wymienić świece, jako że dużo jeździłem i chciałem przed majówką uniknąć niepotrzebnych awarii (gaz na mikserze). Inny pan w sklepie w katalogu odszukał świece. Zamontowałem i do domu. I nagle szok - moja nowa tablica zaczęła szaleć. Załamałem się, i poszedłem do domu, ale szybko wróciłem. Wsadziłem stare świece i... wszystko było OK!!! Okazało się, że symbol świec był inny niż te które ja wymieniałem i dokładnie taki sam jak mi włożyli do samochodu w zakładzie w którym "naprawiali" mi gaz!!! Stałem się nagle posiadaczem 2 sprawnych tablic rozdzielczych - jednej w aucie a drugiej w szopie na działce. Cewka moja poprzednia prawdopodobnie również została załatwiona przez źle dobrane świece. Złożyłem wizytę w sklepie, żeby ustalić jaka jest w końcu różnica między tymi świecami z dwoma różnymi symbolami. Pan w sklepie jak usłyszał moja historię to prawie usiadł, uwierzył bo mnie zna już od pewnego czasu. Okazało się że te świece, z którymi OBIE tablice działały poprawnie mają wewnątrz opornik. Jak ktoś będzie zainteresowany to podam oba symbole - poprawnie działających i niepoprawnie.
    Ten temat może zaoszczędzić naprawdę dużo kasy i dlatego proszę Admina albo kogoś innego o wyeksponowanie go, aby pomóc jak największej liczbie osób. Mało osób wogóle wierzy, że zapłon może mieć jakikolwiek wpływ na instalacje niskiego napięcia.
    Pozdrawiam serdecznie wszystkich Skodziarzy i w razie czego jestem w tej sprawie do dyspozycji i odpowiem na wszystkie pytania, pomagam za darmo i społecznie:
    e-mail: shadowed(malpa)wp.pl
    Piotr Sadowski
    W związku z dużą liczbą telefonów podaję symbole świec NGK:
    działające poprawnie z tablicą: BKR6E
    działające niepoprawnie z tablicą: BCP6E
  • #10
    D.A.R.E.K
    Level 13  
    Potwierdzam w 100% opisany przez Piotra Sadowskiego przykład usterki niezrozumiałego powiązania licznika ze świecami zapłonowymi.
    Skoda Fabia z 2002 roku. 1.4 MPI spędziła 2 dni u elektronika który się w końcu poddał.
    Problem został usunięty po przeczytaniu tego postu i wymianie świec zapłonowych.
    Dzięki Piotr pozdrawiam DAREK
  • #11
    Zbyszek K.
    Level 14  
    Witam!
    TO BARDZO ZLE ŚWIECE.
    Dzialaja na tyle niepoprawnie z CEWKĄ WYSOKIEGO NAPIĘCIA ze uszkodzily w końcu zawartość pamięci w liczniku (immobiliserze) i w ecu silnika. Pin wykasowal sie na 0000 i synchro ecu i licznika wraz z calym numerem skz (immo) zostalo wyzerowane. -:)

    ZLe świece pod cewką mialy wlaśnie numerek :
    BCP6E i są bez rezystora.

    Przed padnięciem auta klient uskarzal się na problemy z piszczącym olejem i blędami sieci can. Nikt nie naprawil aż do padnięcia immo.

    ZbyszekK.
  • #12
    drizzt24
    Level 10  
    Ten temat powinien być przyklejony.
    Potwierdzam wsio co tu jest napisane. Gdybym na to nie trafił auto by dalej siedziało u kolejnego elektromechanika.
    Ponad miesiąc licznik mi szwankował, ostatnie resety jego występowały co kilka sekund.
    Wymieniłem dziadowskie BCP6E na BRK6E-11 i jak ręką odjął. Po problemie.
    Dzięki wielkie.
  • #13
    vandores
    Level 1  
    Witam. Normalnie czeski film.
    Trzy dni auto spędziło w serwisie i rozłożyli ręce. Powiedzieli tylko,że trzeba wymienić licznik (2000 zł). Pierwsze podejrzenie padło na wiązkę, ale jak się okazało była ok.
    Komplet świec BKR6E - 11 kosztował 30 zł i to rozwiązało problem :)
  • #14
    sc1
    Level 1  
    Witam
    Miałem podobny problem na desce robiła się choinka przejrzałem wszystko co sie da.Znalazłem ten post będąc prawie w rozpaczy myślę nie zaszkodzi.Ku mojemu zdziwieniu po wymianie świec wszystko wróciło do normy i tak do dzisiaj.
    Więc potwierdzam , że świece BKR6E-11 to nie bajer tylko rozwiązanie problemu.