Za małe bezpieczniki - jakie powinny być?

Jest sobie działka, gdzie chcę używać przepływowego ogrzewacza wody 230V (nie ma 400V). Mam taki ogrzewacz o mocy 5kW. Niby wszystko działa, ale kiedy ogrzewacz dłużej pochodzi (ponad 10 minut) to wybija mi bezpiecznik w domku.

Ogólnie wygląda to tak:
Przed działką jest skrzynka, są 3 bezpieczniki, jeden na jedną działkę, drugi na moją działkę, trzeci główny, który wyłącza obie działki. Następnie w domku na mojej działce są 2 bezpieczniki, jeden na lampy, drugi na gniazdka. Wybija ten od gniazdek w domku.

Oznaczenie na nim to C20 - czy to oznacza 20A? Jeśli tak to 230V*20A=4600W, a ogrzewacz ma 5000W, czyli za mało... tylko czemu nie wybija go od razu a dopiero po pewnym czasie pracy ogrzewacza? Z kolei na dole w skrzynce mam C25 na swoją działkę, ale ten główny bezpiecznik C20... nie bardzo mi się to podoba. Mniejszy bezpiecznik przed większym?

Skrzynka poza ogrodzeniem:

Prawy - moja działka
Środkowy - główny bezpiecznik wyłączający obie działki
Lewy - inna działka
To by oznaczało że główny bezpiecznik jest mniejszy od tego na moja działkę czyli mała paranoja...

Teraz w moim domku:

Lewy - lampy
Prawy - gniazdka
Wydaje mi się że oba są 20A (oznaczenia C20)

Teraz co mogę z tym zrobić? Wydaje mi się że muszę w domku zmienić bezpieczniki na 25A (230V*25A=5750W czyli wystarczająco dużo), tylko co zrobić z tymi na dole? Tam nie bardzo mogę je wymienić samemu, musiałbym wołać elektryków do wymiany tego 20A głównego...

Nie znam się na elektryce więc te odczyty to tylko moje domyślenia na podstawie tego co widzę na bezpiecznikach...

Czyli w tej chwili mam C20 (główny, obie działki) -> C25 (moja działka) -> C20 (domek)
Jeśli zmienię na C32 -> C25 -> C25 to będzie OK?
Może lepiej np. C32 -> C25 -> B25?
Albo C35 -> C32 -> C25 (B25) ?

OK w porządku, ale skoro bezpiecznik dla mojej działki to 25A to znaczy że mój kabel jest przewidziany pod taki prąd, a kable wcześniej idą prosto od słupa (skrzynka na słupie). Kwestia tylko tego, że elektryk był debilem i wstawił wcześniej mniejszy bezpiecznik. Poza tym ten bezpiecznik obsługuje 2 działki... dwie rzeczy są nieskończone, wszechświat i głupota ludzka.

Odkopię papiery i zobaczę co dalej... w każdym razie wygląda to jakby elektryk wziął na odwał byle jakie bezpieczniki, powsadzał jak leci i voila. Minęło kilka lat, zapotrzebowanie na prąd wzrosło i zaczynają się akcje...
Czy ten bezpiecznik na drugą działkę jest 100A? Chociaż to chyba przegięcie, takiego prądu chyba nie da się pociągnąć... może to raczej 22A (jest tam napisane AC-22...)

Co do zaplombowania to plomby widać na 2 licznikach poniżej, a szafka jest zamknięta na klucz który ma pewnie zakład energetyczny, w górnej części są dodatkowe małe drzwi od których ja mam klucz, dają one dostęp do bezpieczników i podglądu stanu liczników.