Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

podkaszarka elektryczna- silnik

shudokan 03 May 2009 22:18 13365 17
  • #1
    shudokan
    Level 10  
    Cześć
    Podkaszarka elektryczna Stiga st600 poszła do serwisu bo wyraźnie traciła moc. Gość oddal mi ja z serwisu i powiedział, ze wszystko jest ok. Po 2 metrach kosiarka znów traci moc i zaczyna się niemiłosiernie grzać. Jak zobaczyłem wydobywający się dym odłączyłem od zasilania.

    Postanowiłem już nie oddawać jej nigdzie tylko do niej zajrzeć. Filozofii dużej nie ma. dwa kable idą od wtyczki do wyłącznika. Od niego dwa do silnika. Proszę o poradę jak sprawdzić czy silnik jeszcze się do czegoś nadaje.

    PS
    W środku kable były złe poprowadzone i zniszczona przez to izolacja.
    Rozkręciłem i nie zaznaczyłem sobie który kabelek z silnika do którego zacisku na wyłączniku.
    Była tez tam taka kostka (doszedłem do tego ze to kondensator polipropylenowy) był zwinięty w te przewody i teraz nie umie sobie przypomnieć jak to było połączone.

    Po rozkręceniu obudowy były tam takie drobiny czegoś na kształt lutu.

    Jeszcze raz proszę o rade jak sprawdzić czy ten silnik się jeszcze do czegoś nadaje i jak mam złożyć te przewody



    [Na forum stosujemy polską czcionkę oraz przyjęte zasady pisowni. Proszę poprawić post. Mariusz Ch.]


    Poprawione
  • #2
    sinuh3
    Level 17  
    Wrzuć jakieś zdjęcia. Może się coś wykombinuje. Jeżeli jest to jednofazowy silnik to jak mniemam szlag zaczął trafiać uzwojenie pomocnicze.


    Moderated By Mariusz Ch.:

    W szeregowym silniku komutatorowym nie ma uzwojenia pomocniczego.

  • #3
    shudokan
    Level 10  
    podkaszarka elektryczna- silnik podkaszarka elektryczna- silnik podkaszarka elektryczna- silnik podkaszarka elektryczna- silnik

    Które to uzwojenie pomocnicze?. Jak mogę to sprawdzić?
    Nie wiem czy takie fotki się nadają, ale jak trzeba to mogę zrobić inne. Z góry dzięki za wszelka pomoc.
  • #4
    Darrieus
    Level 38  
    Na zdjęciach akurat nie widać spalonego uzwojenia, ale rdzeń wygląda jakby zdrowo sie nagrzał w jednym miejscu (albo taki cień na zdjęciu , ale wątpię) , nie ma dymu bez powodu, ostatnie zdjęcie to kondensator przeciwzakłóceniowy, nie zawracaj nim sobie głowy. Może włączysz go w takim stanie rozebranym i zobaczysz co się dzieje, wkręć go w imadło żeby nie tańczył po stole.
  • #5
    shudokan
    Level 10  
    Co to rdzeń?. Mogę zrobić inne fotki.
    Czyli rozumiem, że mogę bez tego żółtego "ustrojstwa" wkręcić do imadła i przewodami do sieci 230V ? Nic mi nie grozi? Na co mam zwracać uwagę?
  • #6
    Darrieus
    Level 38  
    Rdzeń to to coś co wygląda jak ściśnięte płytki stalowe, możesz włączyć bez tego pomarańczowego kondensatora, uważać na oczy jakby chciał się rozpaść na kawałki, wybuchnąc nie wybuchnie

    Z tym rozpadnięciem to żart, ale jakieś okulary możesz założyć.
  • #7
    shudokan
    Level 10  
    No więc kręci się. Głośno, ale możne to wina braku obudowy. Zobaczymy jak będzie się zachowywał pod obciążeniem.
    Chyba nie ma znaczenia kolejność podłączania do włącznika?.
    Konstrukcja silnika decyduje o kierunku obrotu?
    Jak mam podłączyć te kostkę?

    Widzę, że wentylator wytarł w plastiku obudowy. Widocznie nie był silnik założony współosiowo.
    Dzięki
    Bogdan
  • #8
    sinuh3
    Level 17  
    Kostka równolegle do silnika. To tylko kondensator odkłócający.
    Jeżeli się grzeje i traci moc, to prawdopodobnie któreś z uzwojeń jest przypalone. Ponieważ wzbudzenie wygląda zdrowo, to prawdopodobnie chodzi o wirnik.
  • #9
    Darrieus
    Level 38  
    Trzeba by go było zostawić włączonego w tym imadle i poczekac z 5 minut, że się kręci nic nie znaczy. Jak poczujesz spalenizne to będzie wiadomo.
  • #10
    shudokan
    Level 10  
    dzięki wszystkim za pomoc. Silnik pochodził 2 minuty i było ok. Złożyłem go w obudowę i troszkę podkaszalem ale w nie za dużej trawie. Na razie jest ok. Wina chyba leżała w niedokładnym skręceniu (brak współosiowości).
    Czy równolegle oznacza ze mogę przewody kondensatora wkręcić dokładnie w te same zaciski co przewody odchodzące od silnika?
  • #12
    york2006
    Level 12  
    witam!jeśli to nie problem,pozwolę sobie podpiąć się do tematu.
    problem zbliżony,nawet bardzo.

    otóż posiadam podkaszarkę żyłkową,ale nie jakaś tam rewelacja,tylko najprostrza,bezfirmowa można by rzec,podkaszarka z "nomi".
    sprzęt praktycznie nie wiele używany choć mam ją okolo 4 lat.slużyla mi do sporadycznego podcięcia trawy przed garażem,tak więc nie była pałowana niewiadomo jakimi chaszczami,aczkolwiek w zeszlym roku,podczas ostatniego koszenia poległa.wiadomo jak to w dzikiej trawie,zawsze trafi sie nieco grubszych roślin itp,i niestety nie przetrwała ich skoszenia.

    objawy są następujace:

    -kręci zdecydowanie wolniej
    -nie ma mocy (moge reka zatrzymac bez problemu)
    -sypie iskry z pod szczotek
    -śmierdzi spalenizną
    -jedno z uzwojen rdzenia, solidnie się grzeje


    dzis ją rozebrałem,i pobieąnie obejrzałem.chciałbym właściwie poradzic się Was,co mogę sprawdzić,gdzie spojrzeć itp.
    wyczytałem w innym temacie,że ocenić stan wirnika,można sprawdząjac oporność pomiędzy celkami komutatora , co też uczyniłem.
    z tego co widzę,każda celka,do kolejnej,ma oporność około 5 ohm
    uzwojenie na rdzeniu nie ma przebicia (tak mi się wydaje) do obudowy,ale nie wygląda jak nowe.widac w 2 miejscach ciemniejsze obszary,ale nie całkiem spalone,tylko poprostu ciemniejsze.

    mam póki co, niewyrażne fotki z telefonu,ale w razie potrzeby zrobię porządne, ostre fotki cyfrówką za dnia.
    podkaszarka elektryczna- silnik podkaszarka elektryczna- silnik podkaszarka elektryczna- silnik

    nie jestem profesjonalistą, ale też nie uważam się za kompletnego laika, dla tego prosiłbym o sugestie,od czego mogłbym zacząć,co zmierzyć,obejrzeć itp.

    z góry bardzo dziekuję.
  • #13
    Markos85
    Level 18  
    jeżeli elektrycznie jest ok to zostaje sprawdzić czy mechanicznie jest wszystko w porządku, czasem przyczyną są zatarte łożyska. możesz spróbować wymienić szczotki, wyczyścić komutator, ale sądząc po objawach to niewiele już pomoże.


    [Przypominam, że na forum stosujemy polską czcionkę oraz przyjęte zasady pisowni. Proszę poprawić post. Mariusz Ch.]
  • #14
    york2006
    Level 12  
    hmm, czyli że ewentualnie wirnik jest ok, tak?
    mechanicznie cóż, łożyska kręcą się ładnie,po zloeniu w stojan,wirnik nigdzie nie obciera,i obraca się swobodnie,dopiero jak zaloże szczotki,to stawiają one lekki opor,ale to chyba nie powinno być problemem.
  • #16
    york2006
    Level 12  
    witam!
    cewki stojana,mają po 11,4 ohm każda.kurcze nie widzę nigdzie zwarcia,a grzeją sie niemiłosiernie.
  • #17
    Roman1313
    Level 12  
    Prawdopodobnie wirnik ma zwarcia międzyzwojowe (mocne iskrzenie na komutatorze, grzanie sie uwojeń na stojanie, spadek prędkości) Kolejnym objawem będzie ogień okrężny na komutatorze i spalenie doszczętne szczotek i uzwojenia stojana.
    Rozwiązania sa dwa: wymiana wirnika albo zakup drugiej wykaszarki (silnika). Popytaj znajomych może ci kto odsprzeda jako uszkodzoną, bo czasami zacierają sie łożyska a wirnik pozostaje sprawny.
  • #18
    andrzejbis1
    Level 11  
    Podepnę sie pod temat "podkaszarki". Może moje pytanie kogoś rozbawi ale mam pytanie : jak w podkaszarce zmienia się żyłkę tnącą ? Chdzi mi o podkaszarkę z automatycznym wysuwem żyłki (dwustronny). W którym kierunku nawijamy zyłke - z obrotami czy odwrotnie ???