Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

problem z działaniem ukladu porównującego

shrekshrek 06 May 2009 19:26 2847 6
  • #1
    shrekshrek
    Level 10  
    układ ma porównywać napięcie po przekroczeniu ok 2V ma wyłączyć przekaźnik K1 a po przekroczeniu 8V ma załączyć przekaźnik K2 i analogicznie poniżej 8V K2 ma być wyłączony i poniżej 2V K1 ma być załączone :) po podłączeniu układu jak na rysunku nie działa tak ponieważ na cewkach przekaźników napięcie się zmienia płynie od max do min jak K1 ma min to K2 max . pomocy :)

    https://obrazki.elektroda.pl/24_1241630287.jpg
  • #2
    Darrieus
    Level 38  
    A o diodach zenera kolega słyszał ?
  • #3
    shrekshrek
    Level 10  
    zapomiałem dodać że układ to LM 358 i jestem zielony proszę o pomoc za wszelkie podpowiedzi dziękuję

    Dodano po 1 [minuty]:

    słyszałem jak dam równolegle do rezystorów rozwiąże problem ;>

    Dodano po 2 [minuty]:

    ale co za różnica i tak jest dzielnik rezystancyjny chodzi mi o to że na wyjściu nie załączają się przekaźniki przy wyznaczonych progach i zasilanie jak mierzyłem na cewkach przekaźnika było tylko 10 V a to dla czego powinno być około 30V jak ze schematu wynika
  • #4
    Paweł Es.
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Dałeś zły układ !

    LM358 to podwójny wzmacniacz operacyjny

    a powinien być

    LM393 - podwójny komparator, który ma wyjście typu otwarty kolektor.

    Na LM358 to układ musi wyglądać tak:

    problem z działaniem ukladu porównującego

    R10, D8 i C1 tworzą stabilizator napięcia 15V dla dzielnika napięć odniesienia (uwaga zmienione wartości rezystorów dzielnika)

    R4, R5 i R6, R7 tworzą obwody histerezy dla wzmacniaczy, dzięki czemu układ nie będzie wariował gdy Uwe jest w okolicy napięć przełączania.
    R13 zabezpiecza wejście wzmacniacza U1B, gdyby z "miasta" przyszło jakieś szkodliwe napięcie.

    Diody D1 i D2 przewodzą tylko gdy na wyjściach wzmacniaczy jest stan niski. D3 i D4 stanowią przesuwniki napięcia niwelujące spadek napięcia na diodach D1 i D2, by wyłączyć całkowicie tranzystory.

    R11 i R12 ustalają punkt pracy tranzystora w stanie wyłączenia.

    D5 i D6 zabezpieczają tranzystory w momencie wyłączania przekaźników
    zwierając przepięcie występujące na cewce (diody mogą być od 1N4002 do 1N4007)

    Dioda D7 obniża napięcie zasilania przekaźników by się nie grzały, bo nie wiadomo jak długo dany przekaźnik będzie włączony).
    Użyta dioda ma moc 1.3W i napięcie Zenera 6.2V.

    Tranzystory są BC337, bo 2N2222 pracują tylko do 30V (2N2222A do 40V), więc lepiej dać z zapasem.

    Jeżeli zamiast LM358 zastosujesz tak jak w oryginale LM393 (LM193) to wtedy diody D1 do D4 zastępujesz zworami a R11 i R12 usuwasz z układu.

    C2 filtruje zasilanie. Nie pomijał bym go (podobnie jak C1), bo wtedy układ może się zrobić wrażliwy na zakłócenia.

    Uwaga. Punkt podłączenia 30V musi być jak na schemacie, by dioda D8 była zasilana przez R10.
  • #5
    shrekshrek
    Level 10  
    dziękuję Pawle Es. ile to znaczy nie taka kostka a dla mnie z wyglądu to damo :) wszystko co napisałeś jest jasne ale mam jeszcze dwa pytania :) jak można czyli rezystory R8 i R9 służa do podniesienia napięcia na wyjściu komparatora do 30V ???? a może do spolaryzowania bramki ???????? a drugie to patrząc na wejścia komparatora (wzmacniacza operacyjnego) rezystor R6 na wejściu po co on jest ???? a na wejściu U1A (2) nie ma ?????? a trzecie mi się nasunęło jeśli zmienione napięcie zasilania to tylko wystarczy zmienić D7 dobrać by na przekaźnikach było ok 24V
    z góry dziękuję za odpowiedź :)
  • #6
    Paweł Es.
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Mała zmiana w schemacie:

    problem z działaniem ukladu porównującego

    Zamiast R1, R2 i R3 są dwa potencjometry wieloobrotowe

    http://www.cyfronika.com.pl/Iark2p4_druk.htm

    najlepiej takie ze śrubką do góry (ułatwia to regulację) , pozwoli to na dokładne ustawienie napięć progowych, bez problemów z tolerancją elementów. Rezystancje są 10 razy mniejsze niż poprzednio dzięki czemu rezystancja dzielnika mniej wpływa na układy rezystorów histerezy (R4,R5 i R6, R7).

    R5 i R6 mają wartości zwiększone do 3.3M co zmniejsza napięcie histerezy do ok. 0.12V

    czyli rezystory R8 i R9 służa do podniesienia napięcia na wyjściu komparatora do 30V ????

    Nie, rezystory te wymuszają przewodzenie tranzystorów T1 (R8) lub T2 (R9) gdy na wyjściu odpowiedniego wzmacniacza jest tan wysoki (tj. napięcie zasilania pomniejszone o ok. 1.5V czyli te 28.5V).
    W stanie niskin na wyjściu wzmacniacza jest praktycznie 0V, po diodzie D1 (lub D2) jest wtedy ok. 0.7V, dzięki czemu D3 (lub D4) nie przewodzi i nie przewodzi też odpowiedni tranzystor. Aby tranzystor zaczął przewodzić to na punkcie wspólnyn D1-D3 (lub D2-D4) musi być napięcie ok. 1.4V (spadek napięcia na diodzie + spadek napięcia na złączu baza emiter tranzystora).

    a drugie to patrząc na wejścia komparatora (wzmacniacza operacyjnego) rezystor R6 na wejściu po co on jest ????

    Rezystory R4 i R5 tworzą w układzie wzmacniacza tzw. dodatnie sprzężenie zwrotne. Powoduje ono tu, że zależnie od tego czy wyjście wzmacniacza jest w stanie wysokim czy niskim to komparator ma minimalnie różne progi przełączania, dzięki czemu

    Gdy napięcie wejściowe narasta to przełączenie komparatora występuje przy wyższym napięciu niż gdy napięcie opada. Różnica tych napięć (tu ok. 0.12V) nazywa się napięciem histerezy.
    Dzięki takiemu rozsunięciu napięć przełączania układ jest odporniejszy na zakłócenia nałożone na napięcie wejściowe.

    Bez tego jeżeli Uwe byłoby bliskie napięciu przełączania, to zakłócenia mogły by powodować okresowe włączanie i wyłączanie danego przekaźnika.

    Napięcie histerezy można zwiększyć przez zmniejszanie R5 (R7).

    a na wejściu U1A (2) nie ma ??????

    Układ sprzężenia dodatniego podaje część napięcia wyjściowego na wejście nieodwracające wzmacniacza (+) a wejście U1A(2) to wejście odwracające (-).

    a trzecie mi się nasunęło jeśli zmienione napięcie zasilania to tylko wystarczy zmienić D7 dobrać by na przekaźnikach było ok 24V

    Tak doborem D7 regulujemy napięcie podane na przekaźniki, należy tylko pamiętać o dobraniu diody odpowiedniej mocy:

    Pd > P=Uz*Id

    Pd - moc wydzielająca się na diodzie
    Uz - napięcie Zenera danej diody = Ucc-Upk
    Upk - napięcie robocze przekaźnika
    Id - prąd pobierany przez cewkę przekaźnika a płynący przez diodę

    Jeżeli miały by pracować dwa przekaźniki jednocześnie, to moc będzie dwa razy większa, wtedy dajemy 1 diodę odpowiednio większej mocy lub np. dwie szeregowo na niższe napięcia (dające w sumie napięcie jednej diody - czyli tu np. 2 diody na 3V). Moc diody przyjmujemy z zapasem.

    Uwaga: Dioda Zenera pracuje przy polaryzacji wstecznej (strzałka przeciwnie do kierunku przepływu prądu), bo innaczej będzie pracowała jak zwykła dioda (spadek napięcia ok. 0.7V)
  • #7
    shrekshrek
    Level 10  
    dziękuję Pawle Es. za dokładną i wyczerpującą odpowiedź :) z takim nauczycielem to żadna elektronika nie straszna by była a nauka samą przyjemnością :D:D:D teraz wiem jak działa układ i zrozumiałem układ :)

    dziękuję bardzo za poświęcenie mi uwagi i pomoc drogocenną :) dziękuję