na napinaczu masz szpilkę a w bloku gwint,więc w bloku przegwintuj na Mx10 a reszta szpilki Mx8. Szpilke musisz dorobić z śruby Mx10.koniec szpilki Mx10 ma się koniczyć razem z blokiem a reszte przerabiasz ma Mx8. Ja tak zawsze przerabiam jak mam problem z gwintem i sprawdza się to w 100% mam nadziej że taka przeróbka Ci pomoże.
albo przegwintowanie bloku na grubszy gwint i specjalna szpilka albo zrobić gwint w bloku na M14 (jeśli się da) i wkręcić na klej wkładkę ze stali z gwintem M8 w środku tak aby powrócić do nominału
tak czy siak dobra praca ślusarska
W sklepach CASTORAMA na stoiskach z klejami są zestawy naprawcze zerwanych gwintów w materiałach z aluminium. W skład tych wchodzi stalowy gwint i specjalny klej. Ja zerwałem gwint mocujący napinacz paska wieloklinowego (Ford windstar) mocowanego do głowicy aluminiowej. Użyłem tego zestawu i trzyma do tej pory (prawie rok, przejechałem ponad 120 000 km). Beż żadnych dodatkowych przeróbek, muszę przyznać, że siły działające na napinacz są o wiele większe niż w Twoim przypadku.
no i sa takie zestawy wlasnie do naprawy gwintow o nazwie ,,HELICOLI,, jak to masz to nie masz problemow z gwintami. a to nic innego jak inny zwoj gwintu i do tego klej loctict 270i po sprawie,tylko zawsze odtluscisc trzeba
DO naprawy zerwanego gwintu zawsze używam zestawu wiercę większy otwór i gwintuję wa następnie wkręcam sprężynkę z gwintem i po sprawie .
wkręcasz śrubę oryginalną i wskazanym momentem przykręcasz i śpisz spokojnie że ci się nie rozleci