Witam wszystkich,
mam pytanie, czy jeżeli ktoś u mnie w vito 2.3 td z 98r. zlikwidował zawór recyrkulacji spalin, lecący od kolektora ssącego, do turbiny (chyba tak to się nazywa - to z wężykiem podciśnieniowym) to ma to wpływ na pracę samej turbiny? Mam wrażenie, że turbina chodzi cały czas, ale jakby miała małą moc, bo nie odczuwam jakiegoś przyspieszenia? Jak naciskam wąż lecący do kolektora ssącego to po przygazowaniu odczuwam jakiś wzrost ciśnienia powietrza, ale dalej można go ściskać (nie jest jakoś wyraźnie twardy). Jak sprawdzić moc turbiny?Moja max. prędkość jazdy wynosi 120km/h i szukam przyczyny tego. Filtr paliwa zmieniony.
mam pytanie, czy jeżeli ktoś u mnie w vito 2.3 td z 98r. zlikwidował zawór recyrkulacji spalin, lecący od kolektora ssącego, do turbiny (chyba tak to się nazywa - to z wężykiem podciśnieniowym) to ma to wpływ na pracę samej turbiny? Mam wrażenie, że turbina chodzi cały czas, ale jakby miała małą moc, bo nie odczuwam jakiegoś przyspieszenia? Jak naciskam wąż lecący do kolektora ssącego to po przygazowaniu odczuwam jakiś wzrost ciśnienia powietrza, ale dalej można go ściskać (nie jest jakoś wyraźnie twardy). Jak sprawdzić moc turbiny?Moja max. prędkość jazdy wynosi 120km/h i szukam przyczyny tego. Filtr paliwa zmieniony.