Zablokowane wysyłanie sms-ów, dla 1 numeru w okresl. terenie

Sytuacja absurdalna. Mam telefon Nokia 2760, karta - heyah i nie mogę wysyłać sms-ów w obszarze swojego miasta. Już poza terenem miejskim, nie ma takiego problemu. I co ciekawe problem ten dotyczy wyłącznie mojego numeru (jedyny w mieście taki przypadek).
Ze strony operatora dostałem zapewnienie, że sieć na terenie mojego miasta działa bez zarzutu ( w pełni się zgadzam, pełny zasięg).
Telefon w tym przypadku - Nokia 2760 - w pełni sprawny, testowany na różnych "kartach".
Również wykorzystałem inne karty heyi na swoim telefonie i tam nie było żadnych problemów z wysyłaniem sms-ów.
Sytuacja w której nie mogę wysyłać sms-ów obejmuje tylko obszar miejski mojego miasteczka, w innych miastach wszystko jest ok.
W ogóle nie rozumiem takiej sytuacji. Czyżby istnial jakis algorytm w mojej karcie typu - " jeśli zlokalizowany na danym terenie, funkcja wysylania sms-ow niedostepna"? Może jakims tropem, do tej sytuacji będzie uwaga na stronie heyi, odnosnie konfiguracji, ze moj typ tel (Nokia 2760) jest typem , gdzie konsultanci heyi, maja ograniczony dostęp informacji o tym modelu. Z drugiej strony z innymi kartami heyi, w moim miescie, telefon normalnie wpsolpracuje. Wiec wszystko wskazuje, ze namieszane jest cos po stronie karty. Tylko co?

Ja bym obstawiał odbiorcę sms, ja nie mam zwyczaju odpisywać na sms odrazu więc jak mi się uzbiera kilkadziesiąt w jakiejś wiekowej nokii, to po zapchaniu pamięci karty sim, sms oczekują. Włącz raport i sprawdź, może odbiorca ma starszy telefon, zapchaną skrzynkę, przebywa poza zasięgiem, nie chce otrzymywać od Ciebie sms , albo wyłącza telefon sms nie dotrą odrazu.

eslodowy - przecież wyraźnie napisane jest, że problem jest tylko z jego kartą, więc nie może to być wina pełnej skrzynki. Tu mamy do czynienia z jakimiś obcymi siłami.

Niestety, gdyby to byl 1 odbiorca to by było pół biedy, problem niemożnosci wysylania sms-ow, z mojej lokalizacji dotyczy odbiorców ze wszystkich sieci komórkowych. Widocznie u mnie w rejonie jest jakiś odmienny nadajnik, który "uwziął" się tylko na moją kartę. A tak poważniej, niedawno byłem w górach, aktywowałem sms-owo w heyi, możliwość przeprowadzania rozmów i wysyłania sms-ów z Czech, być może w tej przeprowadzonej aktywacji tkwi szkopuł tego, że w moim rejonie jakoś to inaczej funkcjonuje? Sam juz nie wiem.

Być może, spróbuj deaktywować tą usługę.

Deaktywowalem. Bez zmian. Do wysylania sms-ow, korzystam z innego startera. Ewentualnie przemieszczam sie srednio 10 km, ze starym. Absurd i paranoja.

A nikt nie wpadł na pomysł, że jest coś z kartą sim? Idź, niech wymienią na nową. Moja mama ma abonament i zauważyła, że jak ktoś wysyła do niej sms to nie docierają, stało się to tak o, po prostu. Wymiana SIM pomogła

No dla mnie wymiana karty sim, to ostateczność. Trwa to długo i trzeba ujawniać wszelakie dane osobowe. Abstrahując od tego, czy może być taka awaria karty SIM, gdzie, karta spisuje się bez zarzutu w dowolnym miejscu Polski, a jedynie w moim mieście odmawia wysyłania sms-ów? Tak, na zdrowy rozum, chyba nie bardzo. To jakaś wyższa szkoła jazdy w magii praktycznej po stronie nadajnika, operatora, mojego numeru i mojej karty.

Może i wymiana karty nie jest najlepszym pomysłem, ale zastanawiałem się odkąd napisałem pierwszy post, co może być tego powodem i po prostu jak dla mnie to nierealne Ojca kolega miał taki przypadek, że gdy nie zdążył odebrać telefonu robił to gość, który mieszkał na drugim końcu polski. Czyli dwie osoby miały ten sam numer. Skończyło się na tym, że tamtemu pozostał, gdyż był dłużej w sieci.

Moja teoria jest mniej więcej taka. Zakładam, że w moim mieście moc/zasięg odpowiedzialne do wysyłania sms-ów w sieci heyah, jest może mniejsza niż gdzie indziej. Mój telefonik, przechodził ostatnimi czasami kilka konfiguracji związanych z aktywacją mms-ów, gprs-a, roaming-u. Być może w wyniku tych czynności, została naruszona jakaś funkcjonalność wysyłania sms-ów, która uzależnia wysyłanie wiadomości od mocy nadajnika. Tzn mała moc, zostaje wiadomość w telefonie, duża moc nadajnika - wychodzi na zewnątrz. Nic innego nie przychodzi mi już do głowy. Co do zasięgu mam w swojej miejscowości "wszystkie kreski".
Czy istnieje jakaś operacja na karcie sim, która jest odpowiednikiem dyskowego formatowania pamięci? Chodzi mi o przywrócenie wszystkich parametrów pierwotnych/fabrycznych. Co do telefonu, to przypomnę, że wszystko jest ok.

No więc w ramach działania, zrobiłem sobie obchód punktów serwisowych gsm, w mojej mieścinie. W mysl zasady do trzech razy sztuka, serwisanci 2 punktów nie mieli koncepcji, dopiero trzeci "wziął" sprawy w swoje ręce.
Kilka wejść na jakąś stronę, wklepywanie jakiś kodów i mój telefon, w końcu może wysyłać wiadomość sms z mojego miasta. Na moje natarczywe pozwy o wyjaśnienie przyczyny niedowładu telefonicznego, zdolny serwisant wyjawił, że nie zdradzi tajemnicy, a poza tym nie jestem pierwszym petentem z tym problemem który do niego z tym przyszedł no i na koniec tonem ściszono-utajnionym w jak w klimatach Archiwum X orzekł, że to przez to ,że dziwne rzeczy się dzieją w naszym mieśce.

To to nic, ja kupiłem starter w erze, aby korzystać z gg, mieli jakieś problemy i co jakiś czas ginęły mi pieniądze, mój numer został zgłoszony, że są błędy z gg. Niby zwracają ale jak by było tego mało, pociągneło mi prawie 20zł za "korzystanie" z blue connect którego nie używałem - niestety zwrócić juz tego nie mogą

Spotkałem się z takimi usterkami kart sim w polsce i obecnie w uk. Wystarczy usunąć wszystkie konfiguracje w telefonie, zresetować wszystkie usługi karty sim i ściągnać jeszcze raz konfiguracje.