Witam - to znowu ja i moj poldi Caro Plus monowtrysk 1.6 GLI - tym razem czepiam sie czegos innego - mechanicy nie wiedza co jest
- tak sie sklada ze mialem dzisiaj okazje porownac dzialanie wspomagania w innym polonezie z tego samego rocznika i z podobnym przebiegiem - problem w tym ze w moim wspomaganie gorzej dziala - w innym mozna krecic doslownie jedym palcem na postoju - a u mnie... tez mozna ale... istenieje ryzyko zlamania sobie palca
- zauwazylem ze jak silnik jest zimny to kierownica chodzi leciutko ale po nagrzaiu do okolo 50 stopni juz sie zaczyna psuc - co moze byc?? - sprawdzalem gestosc oleju - mniej wiecej taka sama jak w tym drugim - weze nigdzie nie sa zalamane - jak silnik osiagnie wyzsza tempreatore to kierownicą kreci sie ciezko mimo wspomagania
wiem ze to polonez wiec prosze bez uwag typu - polska konstrukcja - mam porownanie i wiem ze u mnie jest cos nie tak
prosze o porade - z gory dzieki.



