micha_ wrote: oznacza to ze musze dla kazdego wydarzenia pisac code
np. wejscie 1 hi-> to zapisz w pamiec i zrob to.
itd.
specjalne funkcje leca automatycznie ->interupt
a do innych funkcji trzeba pisac code
Nie do końca poprawnie rozumujesz ale powiedzmy, że tak - na tym poziomie mozna uznac to rozumowanie.
Weźmy prosty przykład. Masz wejście I3 oraz wyjście Q8.
Czyli innymi słowy, masz bit 2 portu wejsciowego i bit 7 portu wyjściowego.
Zadanie: stan bitu 2 ma być odwzorowany na bicie wyjściowym 7.
Rozwiązanie przykładowe:
- przesuniesz stan portu do akumulatora,
- porównasz z maską z ustawionym bitem 2
- jeśli zero ominiesz następną instrukcję
- (jeśli 1) ustawienie bitu 7
- omin instrukcję
- kasuj bit 7
---------
mozna i prościej.
A w PLC zapis będzie taki
|-------| I3 |--------( Q8 )----|
czyli zwykły włącznik żarówy w żyrandolu.
Zwierny styk I3 podaje zasilanie na Q8.
Teraz odpowiedź na Twoje pytanie: nie musisz pisac procedur do zdarzeń chociaż możesz. Wyobraź sobie, że PLC to taka mała skrzynka rozdzielcza w Twojej piwnicy, zapakowana przekaxnikami, czasówkami i czyms tam jeszcze.
Program pisany dla PLC opisuje połaczenia/zależności pomiędzy wejściami i wyjściami. W wielu PLC masz tez do dyspozycji komparatory, liczniki, rejestry przesówne i inne gadżety. A Twoim zadaniem jest opisac "układ połączeń elektrycznych" pomiędzy tymi komponentami. Tak jakbyś budował układ elektroniczny.
MOJA PROPOZYCJA:
Jako, że jesteś mocno wtopiony w ASM(wiem co to znaczy bo sam w tym pisałem i czasami dziergam) to polecam spróbowac LOGO SOFT COMFORT. To jest aplikacja do "pisania" programów pod PLC firmy Siemens ale dla linii LOGO!
Ma ona pewna zaletę, można tworzyć aplikację w języku FBD - budujesz schemat elektryczny z bramek i zatrzasków.
Jak się z tym oswoich to łatwiej będzie opanować kolejne.
Sprawdziłęm to na sobie.