Clevo D40EV - bateria cały czas się ładuje i ma 2%

Witam.
Dorwałem taki sprzęt: Notebook Computer model: D4V , product code: D40EV Prescott, Clevo Co.
Udało się znaleźć sterowniki, wszystko hula jak należy - po za dziwnym zachowaniem baterii, a mianowicie:
- bateria cały czas się ładuje - przynajmniej dioda świeci na pomarańczowo
- stan naładowania baterii prezentowany przez system non stop jest 2%
Bateria Li-Ion 4400mAH 14,8V
Próbowałem przegrzebać nieco tematy baterii w laptopach (a sporo tego, oj sporo...) i nie znalazłem podobnego problemu (jeśli jest takowy to proszę mnie tam odesłać)


Na parę sekund odłączyłem zasilanie i XP-ek zaczął krzyczeć żeby czym prędzej podłączył spowrotem zasilacz. Poziom naładowania spadł do ... 0,5% ...
Teoretycznie według instrukcji obsługi notebooka jeśli byłoby cos nie tak z baterią to dioda od zasilania powinna mrugac na pomarańczowo-zielono. a tu cały czas udaje że ładuje.
Zapodałem program monitorujacy baterię który też twierdzi że jest ona w porządku jednocześnie wyświetlając to:

Ciągle się ładuje - ale czy jest naładowna - jak długo lapcio z niej pracuje ?
Pozdr.J.

Ostatnio całą noc się ładowała i nic. komputer dostalem z częściowo naładowaną baterią.... reszta j/w

A tu jeszcze cos z "monitoringu":

Nadal nie odpowiedziałeś na zadane pytanie:

Quote:

jak długo lapcio z niej pracuje ?

Bez tego nie wiemy czy bateria rzweczywiście się ładuje, czy świruje jej elektronika, czy elektronika łądowania, czy np padło na zwarcie jedno ogniwo....
Z zacytowanego zrzutu wynika że cos rozumie baterię jako 23 mAh...
Tak bateria powinna się szybko naładować ...
Pozdr.J.

Tak jak pisałem po odłączeniu zasilania zewnętrznego od razu jest komunikat o niskim poziomie naładowania baterii. bateria tylko z pozoru się ładuje (według diody i programu diagnostycznego) w rzeczywistości jej obecny stan naładowania -pomimo kilkugodzinnemu podłączeniu do prądu- to owe 23 mAh czyli 0,5% całkowitej pojemności. I nic po za logiką nie zgłasza zastrzeżeń co do pracy baterii...

Macki mi opadają......
A komputer na tej baterii chodzi ??????
Jak długo ?
Pozdr.J.

Nie, od razu drze się o zasilacz a jak go nie dostaje to się wyłącza poprzedzając to beepkaniem systemowym

Dodano po 3 [godziny] 25 [minuty]:

Pomiary przy wyłączonym laptopie podłączonym do zasilacza bez baterii:
tam gdzie przychodzą od baterii kable :
dwa czerwone : zalezy jak szybko po odłączeniu baterii się pomiaru dokona - udało się raz złapać nawet 3V potem płynnie spada do 0,2V a nawet do 0,05V
biały 3,4V
żółty 3,4V
zielony 3,4V
dwa czarne - (minus)

Bateria solo:
czarny-czerwony: 14,6V
reszta j/w

Bez względu na to jak długo laptop podłączony jest do zasilacza bateria jest zimna.

Podłączyłem dziś baterię na 5min bezpośrednio pod zasilacz 15V, potem podłączyłem ją do komputera. Poziom naładowania skoczył do 2,4%. Wniosek dalej ten sam czyli że komputer ładuje baterię tylko pozornie.
Czy jest możliwe że elektronika baterii nie przepuszcza ładowania z laptopa?
Teraz sprzęt jest w stanie przez chwilę działać z baterii.

Dodano po 47 [minuty]:

Po podłączeniu samej elektroniki baterii do gniazda w laptopie na pinach wyjściowych ładowania jest... 0,13V
Po podłączeniu baterii z pominięciem elektroniki nic się nie dzieje.

Dodano po 1 [godziny] 14 [minuty]:

Rozebrałem baterię. Tak wygląda płytka z elektroniką:


a troszkę nie podoba mi sie to lutowanie:


co to za element??

Lutowanie - zawilgocony lut i taki nalot ma.

Zresetuj wsad z pamięci eprom baterii i pomoże.

JEst o tym duży temat i tam wszystko pisze o programatorach itp.

A elektronika właśnie po to jest żeby blokować baterię itp.

Hhmmm.... A skąd mam zgadnąć jaki to eprom i gdzie on na płytce jest? W tematach które są zamieszczone jest mowa o konkretnych modelach i konkretnych "wsadach"...
A ja tu troche zielony jestem (co nie oznacza że kolejnej rzeczy dzięki elektrodzie nie chcę się nauczyć!)

Scalak o oznaczeniu 24C01 / 01 itp. W temacie wszystko jest

Ze scalaczków na których są napisy znalazłem:

4szt.: 4407 BD2Y18 - widoczne na fotce z 14:26 - patrz do góry

oraz to:

pod naklejką jest to:

jeśli numerki nieczytelne: bq2060A 42Z21EVE619 (być może zamiast "Z" jest"7")

Badając opis elementu bq2060A znalazłem cóś takiego:

czyli ze gdzieś ten eeprom musi być na płytce jak rozumiem? tylko gdzie - nie ma nic więcej podpisanego....
Naprawdę. jesli bym wszystko wiedział albo był czarodziejem i był w stanie zgadnąc za pomocą jakiejś magicznej mocy to nie pytał bym tyle......!

Dodano po 34 [minuty]:

I kolejna wątpliwość: czy na pinach (w laptopie) ładujących baterię powinno być tak znikome napięcie (max 1,3V)?
Sprawdzałem w Compaq Armada M700 i tam jest 18,5V a ładuje i działa prawidłowo...
Może to jednak nie problem baterii tylko komputera

Te "najprostsze" pamięci mają zazwyczaj 4 nogi, nie masz takiego nigdzie ?

Jest jeden ośmionóżkowy 4x3mm ale też bez żadnych napisów.......

Dodano po 3 [minuty]:

I jeden 20-pin również bez napisów

To jest fotka jednej strony:

A tu druga strona:

Zaraz zaczne krzyczeć ratunku!!

EEPROM - druga fotografia, 8 łap (2x4) przy lewej krawędzi, 4 nogi zwarte na masie, przejrzyj datasheet do bq2060.

Dzięki za podpowiedź -tak jak przypuszczałem- tylko że nie podpisany!!
Datasheet'a przeglądałem i nie znalazłem tam nazwy eeproma choć z moją średnio-słabo-komunikacyjną znajomością języka angielkiego to nie dziwne....
Czy istnieje możliwość identyfikacji poprzez podłączenie to jakiegoś programatora??

Dodano po 4 [minuty]:

I nadal szukam odpowiedzi na pytanie: czy napięcie na pinach ładowania w laptopie bez podłączonej baterii powinno być znikome? Bo może niepotrzebnie rospisujemy się o baterii...
W innym notebooku (Armada M700) sprawdzałem i była to wartość równa napięciu zasilacza.

Akurat Armada jest swego rodzaju wyjątkiem, układ ładowania baterii w tym modelu nie jest w notebooku, a w samej baterii, dlatego na stykach baterii występuje pełne napięcie zasilacza nawet, gdy nie ma baterii. W przypadku standardowym praca układu ładowania wygląda następująco: po podpięciu zasilacza uruchamiana jest magistrala do komunikacji z baterią - 2 linie (zegar i dane) + informacja o temperaturze baterii - to są te 3 napięcia 3,3V. Są one zawsze, nawet gdy nie ma baterii podpiętej. Następnie staruje przetwornica ładowania i wystawia napięcie do ładowania, jeśli układ kontroli baterii nie dostanie informacji od baterii po liniach w/w, to przetwornica ładowania jest wyłączana i napięcie stopniowo spada do 0V lub jego okolic. W Twoim przypadku należałoby zmierzyć napięcie ładowania przy podpiętej baterii.

Dzięki, jestem o coś mądrzejszy

farmer wrote:

W Twoim przypadku należałoby zmierzyć napięcie ładowania przy podpiętej baterii.

A to co robiłem z podpinaniem tylko pinów od elektroniki?

1kaczucha wrote:

Po podłączeniu samej elektroniki baterii do gniazda w laptopie na pinach wyjściowych ładowania jest... 0,13V
Po podłączeniu baterii z pominięciem elektroniki nic się nie dzieje..

Czy w inny sposób to zmnierzyć??

1kaczucha wrote:

Podłączyłem dziś baterię na 5min bezpośrednio pod zasilacz 15V, potem podłączyłem ją do komputera. Poziom naładowania skoczył do 2,4%. Wniosek dalej ten sam czyli że komputer ładuje baterię tylko pozornie.
Czy jest możliwe że elektronika baterii nie przepuszcza ładowania z laptopa?
Teraz sprzęt jest w stanie przez chwilę działać z baterii.

Po tym, co napisałeś powyżej sam powinieneś dojść do wniosku, że wina nie leży po stronie baterii, tylko laptopa. Może w nim być uszkodzony bezpiecznik lub tranzystor podający zasilanie podczas ładowania do gniazda baterii lub układ scalony sterujący tym tranzystorem.

Tam szukaj usterki

Poniżej foto miejsca które wybrałem do poszukiwań.


Bezpiecznik w porządku (inaczej laptop też nie pracowałby na baterii)
Posiłkując się nieco tematem https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=6134915#6134915
postawiłem na tego zaznaczonego na czerwono. Pomiędzy nogami (1,2,3) a (5,6,7,8 ) jest przejście ok 70Ω (w obu kierunkach), natomiast na nogę (4) z obu stron 17kΩ po zamianie kierunku też z obu 3,5kΩ.
Czy to będzie to??

Trudno mi stwierdzić od jakiej przetwornicy jest ten tranzystor, ale z tego co piszesz to wygląda, że ten tranzystor jest sprawny. Oporność ta wynika z elementów podłączonych do niego.

Tranzystory od ładowania są nad tym bezpiecznikiem w lewo. Trzeba sprawdzić czy w momencie ładowanie dochodzi do nich napięcie w granicach 18 V.

Z baterią i bez niej na nogi (1-3) 20,5V (wartość zasilacza)na (4) 20V.

Więc wychodzi na to, że tranzystory nie są załączane.

...a jeszcze podaj jakie napięcie masz na nogach (5-8 ). Pomiar zrób z baterią raz z podłączonym zasilaczem, a drugi raz bez zasilacza.

Bez zasilacza 14,7V (wartość baterii) z zasilaczem analogicznie. Z samą elektronika baterii i zasilaczem - 1,3V

Czyli tak jak pisałem, tranzystory nie są załączane.

Trzeba by znaleźć co nimi steruje - jaki scalaczek jest za to odpowiedzialny.

Tam wkradł się mały błąd bo nie 1,3V tylko 0,13V ale w tej sytuacji to zabardzo znaczenia jak widze nie ma.
Gdzie tego scalaka szukać ? masz pomysła?? Jak rozumiem z tymi nózkami (4) powinien sie łączyć. Możliwe że schował go ktoś po drugiej stronie płytki?

Dokładnie, ma sterować nózkami 4. Może być po drugiej stronie płytki. Może też być pomiędzy scalakiem a tym tranzystorem jeszcze jakiś posredni tranzystor małej mocy.

To jeśli cóś mi zapipczy w mierniku - dam znać. Narazie muszę tę przyjemność odłożyć na później. W każdym razie dzieki za wszkazówki!!!