Witam szanownych forumowiczów.
Wiem, ze tematów podobnych było juz bardzo wiele na tym i innych forach. Siedzę juz cały dzien i wertuje fora w poszukiwaniu rozwiązania mojego problemu - dlatego tez prosze, nie krzyczcie odrazu, zebym poszukał, bo juz szukałem:-)
Otóż kilka dni temu Poldek zaczał pracowac na 2 gary ( nie pracował 2 i 3 cylinder)....okazało się, że winna jest cewka. Nową nabyłem drogą kupna i zamontowałem...i tu zaczyna sie problem. W zasadize po kilku minutach od odpalenia silnika zapaliła sie kontrolka "check engine". Odrazu zaznacze ze dzis jest sobota i nie mam juz mozliwosci sprawdzenia ECU na stacji diagnostycznej.
Sprawdziłem tez przewody WN, świece i połączenia z cewką, połaczenia czujnika temp, położenia wału. Próbowałem nawet szeroko opisywanego resetu, czyli odłączyłem klemy na parę minut i włączyłem silnik ( bez dodawania gazu) na kolejne kilka minut. Na wolnych obrotach wszystko jest OK, silnik pracuje równo, nie szarpie nie krztusi się, obroty utrzymuje równo 1000.....i tak moze nawet pół godziny pracować. Jak tylko dodam gazu na biegu jałowym, to po paru sekundach zapala sie kontrolka CE.
Wyczytałem na tym forum, ze moze to byc bład nr 63, czyli " problemy w obwodzie sterownia cewki cylindrów 2-3 ".
Czy to moze byc kwestia nowej cewki? Jesli nie, to co jeszcze moze byc przyczyną?
Bardzo prosze o pomoc.
Wiem, ze tematów podobnych było juz bardzo wiele na tym i innych forach. Siedzę juz cały dzien i wertuje fora w poszukiwaniu rozwiązania mojego problemu - dlatego tez prosze, nie krzyczcie odrazu, zebym poszukał, bo juz szukałem:-)
Otóż kilka dni temu Poldek zaczał pracowac na 2 gary ( nie pracował 2 i 3 cylinder)....okazało się, że winna jest cewka. Nową nabyłem drogą kupna i zamontowałem...i tu zaczyna sie problem. W zasadize po kilku minutach od odpalenia silnika zapaliła sie kontrolka "check engine". Odrazu zaznacze ze dzis jest sobota i nie mam juz mozliwosci sprawdzenia ECU na stacji diagnostycznej.
Sprawdziłem tez przewody WN, świece i połączenia z cewką, połaczenia czujnika temp, położenia wału. Próbowałem nawet szeroko opisywanego resetu, czyli odłączyłem klemy na parę minut i włączyłem silnik ( bez dodawania gazu) na kolejne kilka minut. Na wolnych obrotach wszystko jest OK, silnik pracuje równo, nie szarpie nie krztusi się, obroty utrzymuje równo 1000.....i tak moze nawet pół godziny pracować. Jak tylko dodam gazu na biegu jałowym, to po paru sekundach zapala sie kontrolka CE.
Wyczytałem na tym forum, ze moze to byc bład nr 63, czyli " problemy w obwodzie sterownia cewki cylindrów 2-3 ".
Czy to moze byc kwestia nowej cewki? Jesli nie, to co jeszcze moze byc przyczyną?
Bardzo prosze o pomoc.