Jeżeli nie chcesz kupować czujnika do kontrolki to wypnij przewód z niego(jest wkręcony w blok silnika lub w głowicę jak w przypadku 1.1) i owiń taśmą izolacyjną. Te czujniki i tak działają dopiero wtedy kiedy w 98% przypadków jest już za późno-czyli wyrzuca płyn lub upg poszła na spacer przez wydech. Co do wyrzucania płynu chłodniczego (nie wody, bo na wodzie się nie jeździ!), to usuń przyczynę jaką będzie zapewne zatarty silnik wentylatora chłodnicy i przepalony bezpiecznik za akumulatorem. Względnie usterka może dolegać też w termowłączniku na chłodnicy od strony grubych wężów (wlotowy i wylotowy), ale to prosto sprawdzić-wypiąć wtyczkę i zewrzeć piny ze sobą-jeśli w tym momencie wiatrak zakręci to masz winowajcę). Nie zapomnij po uzupełnieniu poziomu płynu, poprawnie odpowietrzyć układ-dla profilaktyki. Jeżeli termowłącznik, bezpiecznik oraz sam wentylator są sprawne, a układ poprawnie odpowietrzony, a płynu dalej ubywa(zakładam, że wszystko jest szczelne i w przypadku instalacji lpg, wszelkie łączenia szeregowe parownika z nagrzewnicą trzymają) to proponuję po paru sekundowym porannym rozruchu wyjąć świece i spojrzeć. Jeśli któraś będzie wyjątkowo czysta, to płyn leci do tego cylindra. Drugi sposób to sprawdzenie tego co jest na miarce oleju-w przypadku dostawania się tam płynu, oleistej 'kawy z mlekiem' będzie też i zdecydowanie więcej na skali oraz gdy ciągle mimo odpowietrzenia płyn wywala korkiem (+węże są sztywne jak kołek), to proponuję zaholować do warsztatu i uszykować się na wydatek +/- 500 zł na upg, wraz z wszystkimi płynami i elementami eksploatacyjnymi.
przemek2072 wrote: Witam, mam następujący problem, tak z niczego zapaliła mi się kontrolka ze niby mi się woda gotuje, a jak odkręcę korek to jest wszystko ok. Nawet jak silnik jest zimny to się pali, wziąłem te kostki które widać i tą przy chłodnicy wyciągnołem i WD popsikałem ale nie dało to żadnego efektu...
To co wypiołeś to wtyk termowłącznika wiatraka chłodnicy. Po za tym WD to smar do niczego-penetruje i usuwa inny smar, powodując przyspieszone utlenianie bądź i korozje spryskanego elementu. Najlepsza i najtańsza do konserwacji styków jest wazelina techniczna(tubka 2-3 zł).
malez4 wrote: Czy to seicento ma silnik 1.1?.Jeśli jest to silnik 1.1 ,to jest jeden czujnik który kontroluje temperature silnika i informuje sterownik silnika o jego temperaturze.Jest wkręcony w głowice silnika -wtyczka 2-pinowa.Rezystancja w temperaturze 20°C około 3 kΩ i maleje w miarę wzrostu temperatury silnika .Przy temperaturze 90°C ma wartośc około 250 Ω i w miarę dalszego wzrostu temperatury silnika i spadku oporu czujnka sterownik silnika załącza wentylator chłodnicy a następnie lkontrolke zbyt wysokiej temperatury .Objawy wskazują na jego uszkodzenie.Problemem jest jego cena (około 130 zł) .Jego wypięcie powoduje świecenie kontrolki wtrysku.
Nie opowiadaj kosmosów, bo zarówno mpi jak i spi mają osobne czujniki do kontrolki i ecu(pierwsze w głowicy przy miarce oleju<ten nawalił i nie jest potrzebny do niczego po za kontrolką) i drugi-na jego podstawie sterownik wtrysku określa dawkę rozruchową na ssanie. Inaczej jest tylko rozwiązana kwestia załączania wentylatora chłodnicy.