Benzyna 98 oktanowa

Witam!

Czy zużycie paliwa po wlaniu benzyny 98 zamiast 95 wzrasta czy maleje?
Czy jest sens wlewania 98?
(posiadam Tico)
Czy rzeczywiście odczuwa się większą moc?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam!

Używam Daewoo Espero i po wlaniu 98 da się odczuć różnicę w mocy. Nie wiem tylko na ile jest to prawda a na ile złudzenie. Na hamowni nie byłem. A prawda jest taka, jak tankuję taką samą benzynę na różnych stacjach, to też czuć różnice. Dopóki nie kupuje się benzyny prosto z laboratorium to nie ma co w ten sposób sprawdzać...

Na pewno jest różnica w portfelu. Po wlaniu 95 po prostu zostaje na piwko.
Przy takim autku tankowanie 98 to tylko strata kasy.

Hehe. Swoją drogą ciekawe jak długo pochodził by silnik na benzynie lotniczej. minutę, godzinę czy może tylko jeden obrót?

A co do piwka....
Piłeś - nie jedź!!! Zapal - polecisz....

Artekw wrote:

Hehe. Swoją drogą ciekawe jak długo pochodził by silnik na benzynie lotniczej. minutę, godzinę czy może tylko jeden obrót?

A co do piwka....
Piłeś - nie jedź!!! Zapal - polecisz....

Znam człowieka który leje do swojego nowego Fiata SC benzynke 104 oktany. Pytałem czy mu silnika nie szkoda, ale on twierdzi że to nie ma wpływu na silnik :? .

Jeśli chodzi o benzyne to, ja w swojim CC używam tylko 98.
Przy tankowaniu 95 silnik pracował nierówno na biegu jałowym, a przy mocniejszym naciśnięciu na pedał zapalała się kontrolka układu wtryskowego i silnik czasami przerywał.

PRZEPRASZAM ZE TAK GLUPIO MOZE ZAPYTAM ALE SKAD TO ON NIBY BIERZE TAKA BENZYNE 104 OKTANY BO CHETNIE WLALBYM TO DO MOJEJ NUBIRY.


Czemu duże literki CapsLock się przyciął
ankuch.

adamexier wrote:

Witam!

Czy zużycie paliwa po wlaniu benzyny 98 zamiast 95 wzrasta czy maleje?
Czy jest sens wlewania 98 ? (posiadam Tico). Czy rzeczywiście odczuwa się większą moc?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam!

zużycie powinno nieznacznie zmaleć ale to nawet nie procenty

a z oktanami jak z procentami - jak pijesz piwo to do fazy potzrbujesz 2-3 litry a jak wódę to pół

i taka tu analogia

a co do zużycia silnika to po takiej samej fazie czy to po piwie czy po wódzie tak samo głowa boli
więc motor sie nie psuje a pracuje wydajniej za mniejsza ilośc paliwa

pozdrawiam

W niektórych autkach (np. smiechuciento) przestawiasz komputer na 98 (zworki w środku się lutuje) i możesz latać na 98 jeszcze lepiej.

djlj24 wrote:

W niektórych autkach (np. smiechuciento) przestawiasz komputer na 98 (zworki w środku się lutuje) i możesz latać na 98 jeszcze lepiej.

a są jakies zworki w kompie od sierry 2.0 DOHC ?
coś bym polutował by lepiej biegała

Hehe, w tym miejscu niektorych pewnie zasmuce. Otoz benzyna posiadajaca MON=98 ma mniejsza kalorycznosc od MON=95. Bez przestawienia zaplonu zadnej roznicy sie nie odczuje. Jak wiadomo liczba oktanowa mowi nam, jak bardzo paliwo spala sie detonacyjnie. Z drugiej strony przyspieszajac zaplon zwieksza sie detonacja paliwa (to takie obrazowe wyjasnienie) i nastepuje spalanie stukowe. 98 pozwala przyspieszyc zaplon do takiej granicy, gdzie 95 daje juz detonacje. Podsumowujac:

98 + przyspieszenie zaplonu = wiecej mocy.

98 + brak przyspieszenia zaplonu = pusty portfel.

95 + przyspieszenie zaplonu = remont glowicy (wypalone gniazda oraz zawory)

Aha, pewnie widzieliscie w USA paliwa o liczbie oktanowej 91 i 94. To sa odpowiedniki naszych 95 i 98 tylko jako przelicznik RON. Gdzies o tym czytalem, teraz juz dobrze nie pamietam.


Aha, jak zwiekszyc liczbe oktanowa?
1. Zalozyc gaz (powyzej 100)
2. Na forum.streetracing.pl ktos pisal kiedys o dolewaniu toluenu, nawet sa podane proporcje, wiec...... Tylko uwazajcie, bo jest rakotworczy. Jezeli bedzie zainteresowanie tematem, moge skombinowac stronke, gdzie sa te proporcje podane.

Artekw wrote:

Hehe. Swoją drogą ciekawe jak długo pochodził by silnik na benzynie lotniczej. minutę, godzinę czy może tylko jeden obrót?

A co do piwka....
Piłeś - nie jedź!!! Zapal - polecisz....

Z tego co wiem to paliwo lotnicze ma znacznie mniej oktanów i zupełnie nie nadaje się do silników samochodowych.

Paliwo lotnicze ma okolo 68 oktanow (z tego co pamietam) i jest suche. Samochodowa pompa paliwa powiedzialaby papa po jakichs 100 km.

toradek ja bylbym tym zainteresowany.
A wlasnie mowisz ze gaz ma wieksza liczbe oktanow a samochod bardziej muli na gazie czy to faktycznie jest tylko zalezn od ilosci dosterczonego powietrza bo slyszalem wlasnie o czyms takim ze samochod aby normalnie chodzic na gazie potrzebuje dostarczyc wiecej powietrza do spalenia mieszanki czy to prawda. ponoc przy gazie bardzo pomaxa strumiennica i filtr stozkowy.

dymek wrote:

PRZEPRASZAM ZE TAK GLUPIO MOZE ZAPYTAM ALE SKAD TO ON NIBY BIERZE TAKA BENZYNE 104 OKTANY BO CHETNIE WLALBYM TO DO MOJEJ NUBIRY.

Kolo leje z "prywatnych" dostaw;).

I to fakt że jest ona bardzo sucha!!!

Artekw wrote:

Hehe. Swoją drogą ciekawe jak długo pochodził by silnik na benzynie lotniczej.

W samolotach były (i nie sądzę żeby się to zmieniło) używane dwa paliwa:

B95 (95 oktan) i ta mogła by być ale tyle samo oktan ma (przynajmniej powinno mieć) "zwykłe" paliwo na stacji

tzw. nafta lotnicza - ciecz zapachem przypominająca naftę a wyglądem (i suchością !!!!) benzynę ekstrakcyjną, ile to miało oktan nie wiem ale do samochodu absolutnie nie polecam!!! (chyba że do mycia silnika bo super zmywało zacieki z oleju i nie uszkadzało gum).

Liczba oktnowa to odporność paliwa na spalanie stukowe(wybuchanie).
Paliwa lotnicze i sportowe mają LO>100.

dymek wrote:

toradek ja bylbym tym zainteresowany.
A wlasnie mowisz ze gaz ma wieksza liczbe oktanow a samochod bardziej muli na gazie czy to faktycznie jest tylko zalezn od ilosci dosterczonego powietrza bo slyszalem wlasnie o czyms takim ze samochod aby normalnie chodzic na gazie potrzebuje dostarczyc wiecej powietrza do spalenia mieszanki czy to prawda. ponoc przy gazie bardzo pomaxa strumiennica i filtr stozkowy.

Muli? To zalezy komu . Moj Escort lepiej sie zbiera na gazie niz na benzynie. Ogolnie rzecz biorac to AFR benzyny wynosi 14,7 a LPG 9,5. Oznacza to, ze do spalenia 1 jednostki wagowej benzyny potrzeba 14,7 jednostek wagowych powietrza. Wiec dla 1 j.w. gazu potrzeba 9,5 j.w. powietrza. Krotko mowiac, gaz nie potrzebuje tyle powietrza, dlatego samochod sila rzeczy musi palic wiecej. Co do dynamiki w instalacjach ponizej III generacji to zalezna jest od miksera, posiadania kompa gazowego. Stozek w takiej instalacji moze byc zastosowany jedynie przy bardzo dobrej regulacji (I generacja odpada - kazde tankowanie to inny gaz) oraz posiadania kompensacji w parowniku. Oczywiscie trzeba wzbogacic mieszanke, gdyz jest wiecej powietrza.

Tak jak pisalem, gaz + analizator spalin + dobry sluch (kiedy wystepuje spalanie stukowe) i na prawde mozna wystroic LPG do bardzo dobrych osiagow.

Przy instalacjach IV generacji da sie uzyskac osiagi lepsze niz na benzynie, ale do ustawienia mapy przydalaby sie hamownia, szerokopasmowa sonda AFR i wiedza . Spalanie wieksze o jakies 30%.

Co do strumienic - zalozona w zlym miejscu, nie obliczona jedynie pogorszy osiagi.

panowie napradę ciekawe żeczy piszecie...

Powiem wam tak. Bedac w stanach sprowadzajac moja toyote wjechalem na stacje zatankowac ja. Kupilem Gasoline rated 91 octane, paliwo to mialo taka lotnosc ze jak wlozylem palec do niej to juz po wyjeciu i gdzies 3-4 sekundach byl suchy (autentycznie) Po sprowadzeniu mojego auta (1999 Toyota 4Runner 4x4 3.4 V6 supercharged) po zatankowaniu na ,,shellu,, w gdynii odczulem ze nie jest to juz ten sam samochod


Powiem tak Na zachodzie moze bym tankowal 98 bedac pewien za tankuje wlasnie to paliwo. Mam kumpla co pracuje na stacji i on sam mi sie chwalil jak to do zbiornikow na ,,98,, leja 95 hehe a frajerzy kupuja ja jako 95. Wiem jest to zenujace ale prawdziwe. Ja niestety ostatnio jezdze malo bo ceny rosna a k*.##.kiego gazu nie znosze i niechce


Nikos

To jest rzenujące co wy tu wypisujecie o oszustwach i kmbinacjach ale to jest niestety polska rzeczywistość.
Zeby podnieś liczbę oktanową to można dolać takiej chemi co podnosi oktany ale niewiem czy to jest w Polsce dostępne bo w Stanach tak , ale jest w Polsce coś co ma dużą liczbę oktanową i to jest benzol i jest produkowany w kraju

Paliwo o liczbie oktanowej 104 to np "elf turbo max" (koszt ok 24 pln/litr !!)stosowany w sporcie samochodowym (auta WRC oraz ostatnio bardzo polpularne kit-cary!! ). uzywanie tego paliwa w samochodach seryjnych bez zmiany kata wyprzedzenia zaplonu oraz podniesienia stopnia sprezania nie ma sensu poniewaz nie odczujemy roznicy poza charakterystycznym zapachem spalin
pozro

Siemka
U kumpla na warsztat majster przywoził podobno benzynke ok 120 oktan . Z tego co mówił to autko na tym miało konkretne osiągi. Tylko, że za 1 l ja bym se 1/3 baku napełnił. Aha, co do paliwa lotniczego. Wkońcu nie wiem ile oktan mają te paliwa. Jedni mówią że 68 inni 100.
Przy granicy Białoruskiej można kupić 78 tylko że na tym autko się czołga.

Lotniczym napedzane były jakieś kutry wojskowe chyba. 20 lat temu ludzie ze stoczni wynosili to paliwo. Nawet PF126 nie chcial na tym za bardzo jeździć.

Popierwsze to 95 czy 98 to jest symbol wskazujący na szybkość spalania paliwa. Wartośc energetyczna jest sygnowana innym symbolem ( nie pamietam jakim) , ktorego niestety stacje benzynowe nipodają.
Mam w fabi komputer i wg. niego czy wleje 95 czy 98 to pali tyle samo. Mam wrażenie, ze na 98 trochę glosniej silnik pracuje i tyle.

Quote:

Popierwsze to 95 czy 98 to jest symbol wskazujący na szybkość spalania paliwa.

Nie. To jest parametr okreslający odporność paliwa na spalanie detonacyjne.

A nie jest to to samo, tylko w moim przypadku nazwane własnymi słowami ?

Nie.
Normalne spalanie a detonacyjne to 2 rozne zjawiska.

zoltar: jak chcesz cos wiecej sie o tym dowiedziec to poszukaj sobie o spalaniu stukowym bo to inna nazwa spalania detonacyjnego

Nie wiem jak jest ze wzrostem mocy w przypadku Pb 98, ale wiem jedno. Samochód pali mi mniej, niż w przypadku Pb 95, poza tym silnik ciszej pracuje, ale może mi się tylko wydaje. Na 100% jestme pewien pierszego - sprawdzałem!!!!

1. Jeżeli masz silnik z komuterem i czujnikem spalania stukowego moc powinna, ale nie musi, wzrosnąć, bo komp da wczesniejszy zaplon. Ale to i tak nie na tyle żeby tankowanie droższego paliwa mialo sens.
2. Jezeli bez czujnika nic to nie da. Moc spadnie! wynika to z tego że liczba oktanowa nie ma nic wspolnego z wartością opałową benzyny, a ta akurat SPADA wraz ze wzrostem liczby oktanowej.
3. Odczuwalny tutaj przez niektorych wzrost mocy jest iluzoryczny. bo silnik brzmi trochę inaczej. Zmierzcie sobie czas od zera do konca trójki.
4. lanie shella v-powera nie ma sensu dla silników bez czujnika spalania stukowego. Wzrost mocy jest odczuwalny dlatego że paliwa Shella mają zwyczajnie lepsza jakość.
5. Bylejakie paliwo 95 oktan zatankowane u niemców da dużo lepszego kopa niż cały V-power...... ja mialem tam na maksa 260, u nas już tylko 230... po zmianie paliwa. Takie G.... sie u nas po prostu sprzedaje.
6. Z gazem jest ta sama historia.