Moja Toyota Previa z 2001 r silnik d4d przy dodawaniu gazu nie wchodzi na obroty i gaśnie oraz trudno odpala, czy to może być pompa wtryskowa denso 22100-27010, problem był diagnozowany w Toyota Piaseczno (150zł) i stwierdzono błąd 78(8) co oznacza pompę wtryskową.
Na testerze przy kręceniu rozrusznikiem wyszło cisnienie 10 mPa a powinno być 30mPa, ciśnienie na wolnych obrotach było 30mPa a powinno być 40mPa, natomiast w teście aktywnym auto kręciło 2300 obr a powinno było kręcić 3000 obr. - ciśnienie wyniosło 108mPa i spadało a powinno było wynieść 180mPa jak twierdzi mechanik Toyoty.
Pytanie brzmi czy za to mogą być odpowiedzialne zawory TCV i SCT.
W domu odłączyłem kabel zasilający od czerwonego zaworu i auto dalej chodziło na wolnych obrotach, powiedcie gdzie w okolicach Warszawy jest jakis dobry serwis. Na temat MABI w internecie jest duzo niepochlebnych recenzji.
Na testerze przy kręceniu rozrusznikiem wyszło cisnienie 10 mPa a powinno być 30mPa, ciśnienie na wolnych obrotach było 30mPa a powinno być 40mPa, natomiast w teście aktywnym auto kręciło 2300 obr a powinno było kręcić 3000 obr. - ciśnienie wyniosło 108mPa i spadało a powinno było wynieść 180mPa jak twierdzi mechanik Toyoty.
Pytanie brzmi czy za to mogą być odpowiedzialne zawory TCV i SCT.
W domu odłączyłem kabel zasilający od czerwonego zaworu i auto dalej chodziło na wolnych obrotach, powiedcie gdzie w okolicach Warszawy jest jakis dobry serwis. Na temat MABI w internecie jest duzo niepochlebnych recenzji.