Witajcie. Proszę o Waszą opinię na temat zawarty w tytule postu. Po uruchomieniu silnika zamiast zgasnąć, kontrolka oleju zaczyna mrugać po zwiększeniu obrotów gaśnie by za chwilę zapalić się znowu. Podczas jazdy gaśnie i zapala się tak jakby wstrząsy miały na to wpływ. Oczywiście stan oleju sprawdzałem i jest bez zarzutu, górne strefy bagnetu gdyż nawet dolałe 1litr dla pewności ale niestety to nie tędy droga. Proszę o pomoc. Pozdrawiam wszystkich.