Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

VW Golf III 1.9 TDI 1Z nierowno pracuje i dymi

wojtek1984 05 Jun 2009 00:48 23145 25
  • #1
    wojtek1984
    Level 12  
    Witam, mam golfika już 4 lata i nie miałem z nim żadnych problemów oprócz jednego, który już można powiedzieć jest od samego początku. Samochód pali bez problemu i przyśpiesza aż miło, ale ma jedną wadę. Jak zostanie przygazowany powyżej 4000 obrotów bez obciążenia (np. na luzie lub podczas zmiany biegu) zaczyna pracować nie na wszystkich tłokach, za samochodem powstaje chmura jasnego dymu (przy kolektorze wydechowym pod maską również sie wydobywa) i wolne obroty spadają do ok 600 obrotów i nie ma wogóle mocy. Zgaszenie i odpalenie nie przynosi poprawy, jedynym sposobem na wyjście z tego stanu silnika jest ponowne przygazowanie powyżej 4000 obrotów(na luzie lub na biegu) i w pewnym momencie przestaje nierowno pracować, dymić,a obroty i moc wracają do normy. Usterka nie występuje podczas normalnej jazdy na biegu nawet powyżej 4 tys obrotów jak jest obciążony. Samochód nie ma żadnych błędów w silniku po powrocie do normalnej pracy. Spotkał się ktoś z czymś takim? Zamierzam "zawirusować" samochód na 125 km i wolałbym tą usterkę zlikwidować, ale nie wiem od czego zacząć...?
  • #2
    emeryt2
    Level 42  
    Kierowniczki turbiny zacinają się.Diagnostyka ciśnienia doładowania.
  • #3
    wojtek1984
    Level 12  
    Ale ta turbina nie ma zmiennej geometri łopatek.
  • #4
    glosny83
    Level 28  
    na to wychodzi że brakuje mu paliwa i zaciąga powietrze gdzieś spróbuj wymienić filtr paliwa koszt niedrogi a morze dać efekt
  • #5
    wojtek1984
    Level 12  
    Filt paliwa był wymieniany i efekt przed wymianą był taki sam jak po wymianie. Usterka występuje wtedy jak sie przekroczy obroty silnika powyzej 4 tys. na postoju lub przy zmianie biegu. Wydaje mi się ze może gubić obroty czujnik na wale, ale problem nie znika po zgaszeniu i ponownym odpaleniu. Moge sprawdzić czy wyswietla jakies błędy silnik, ale wole nie wprowadzać go w taki stan bo może jeszcze coś sie naprawdę popsuć i unieruchomić silnik na AMEN.
  • #6
    glosny83
    Level 28  
    została ci diagnostyka vag-iem i tyle
  • #7
    Jarosław_1988
    Level 17  
    Kolego sprawdź koło zębate z wycięciem to przy czujniku położenia wału korbowego oraz zobacz czy jest odpowiednia szczelina pomiędzy czujnikiem a kołem no i nie muszę chyba nadmieniać że koło powinno być czyste od zbrudzeń metali.
  • #8
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Gubi punkt odniesienia dla regulacji kąta wtrysku. Jedyna sensowna porada - wprowadzić go w stan "patologiczny" i sprawdzić jaki kąt wtrysku sterownik ustawia.
  • #9
    Itek
    Level 20  
    W golfa III 1Z to jest normalna choroba z takimi objawami jak opisujesz trochę dziwną opracowałeś metodę wyprowadzania silnika z tej dolegliwości . Uważam że trzeba chwilę odczekać na zgaszonym silniku i go za chwile uruchomić i po sprawie jak za mało to jeszcze chwilę na zgaszonym silniku bo na pracującym może dojść do kolizji zaworów z tłokami.

    Dlaczego się tak dzieje i silnik tak się zachowuje ponieważ ciśnienie oleju przy 4000 ob/min tak mocno idzie go góry że regulator ciśnienia nie może zredukować ciśnienia z różnych powodów . Wynikiem tego zachowania jest to że samo regulatory luzów zaworów przesterowują się i wynikiem tego jest że zawory się nie domykają do końca jest wtedy niewłaściwe ciśnienie w komorze spalania i w tym momencie występuje nie dopalenie wszystkich cząsteczek paliwa i powstaje czarny dym z sadzy powstają duże dymy I to tyle co do tej usterki .
    Co do naprawy tego to raczej stosować rzadszy olej i po problemie chociaż nie zawsze to pomaga.

    Raczej nie doprowadzać do takiego stanu bez obciążenia
  • #10
    wojtek1984
    Level 12  
    Nie ma innego sposobu na wyprowadzenie silnika z tego stanu, no chyba że trzeba poczekać z pół godziny, bo tyle nie czekałem. Tez mi sie wydaje że to może być problem z zaworami. Dodatkowo zapomniałem dodać że z za samochodem na asfalcie zostaje czarna plama sadzy. Stosuje olej 10W-40 castrol magnatek i nie wiem czy przejście na syntetyk by pomogło.... Ze względu na malą uciążliwość usterki podczas normalnego użytkowania nie widze potrzeby grzebania w silniku. Po "zawirusowaniu " autko śmiga aż miło...:) nie przekraczam wymienionego pułapu bez obciążenia. Jednak dziękuje za cenne uwagi.
  • #11
    eemil89
    Level 2  
    Witam mam taki sam problem tez gdy przygazuje mu dzieje sie tak samo samochosd sie telepie i dymi strasznie i pochwili samo ustaje ja mam nawet takie cos gdy na 1 biegu tak mocniej go przydusze dzieje sie to samo wtryski mam w porzadku moze to wina pompy mi talki jeden mechanik powiedział ze dostaje za mała dawke paliwa i dlatego sie tak dzieje ale nie wiem czy to prawda. Prosze o pomoc
  • #12
    Itek
    Level 20  
    Przeczytaj to co napisałem pracuję jako mechanik/elektryk od 1987roku silnik TDI nie stanowi problemu . Ale jak chcesz szukać i wydać pieniądze to twoja sprawa . O tej dawce mechanik opowiada bzdury
  • #13
    eemil89
    Level 2  
    No tak ale co mam zrocic zeby usunac ta usterke co mam wymienic ale stego co wiem znam ludzi co maja takie same silniki i leja ten olej 10/40 i nie maja tego problemu
  • #14
    Itek
    Level 20  
    Jak masz czas i pieniądze możesz zobaczyć do popy olejowej i zaworu co się tam dzieje
    ewentualnie wymienić na nową lub jeździć nie na dużym gazie na zimnym oleju.
    Po prostu w średnich obrotach i będzie dobrze a na gorącym oleju to sobie możesz śmigać ile chcesz
  • #15
    msobek
    Level 11  
    mi sie zdarza czasem przy wyprzedzaniu do 4 podkrecic ale turbiny nigdy na zimnym silniku nie wyterzam do tylu obrotow

    Dodano po 15 [minuty]:

    u mnie problem jest inny rano jak odpalam na tym zimnie nie zawsze zapali za pierwszym razem, ale kreci normalnie. za drugim razem odpala i nagle jakby nie dostawal paliwa musze go troche podgazowac... wtedy lapie 1100 obrotow i sie telepie jak szalony...a z tyłu za autem powstaje w tym czasie wielka biała chmura. trwa to ok 10sek. potem pracuje normalnie nie traci mocy i nie dymi. wiem że diesle różnie odpalają ale to mnie troche dziwi, filtry wymienione, paliwo normalne...przerobiłem już wiele tematów na tym forum, ale nie moge się do żadnego dopasować.
  • #16
    darek17bb
    Level 11  
    moze to wina swiec ?? czasami jak dzialaja tylko 3 to silnik odpala na na 3 garu i przez chwile sie telepie a po chwili jest juz ok
  • #17
    msobek
    Level 11  
    a właśnie że mechanik mi sprawdzil świece i wszystkie były dobre mało tego sprawdzał czy grzeją i grzały... także nie wiem co to dziś o dziwo sie telepał, ale chociaż nie zadymił :-/ nic z tego nie rozumiem
  • #18
    TOMEK1979126
    Level 2  
    u mnie problem jest taki że jak odpalam na zimnym silniku to dymi na biało ale ciepłym silniku już tego problemu nie ma ,filtry powymieniane (przy 120k/h odcina mi moc moze to ma związek?)miła ktoś już taki kłopot
  • #20
    1.9 TDI Avenue
    Level 2  
    Witam! Ja mam taki problem iż gdy odpalam swojego 1.9 tdi 1z rano na zimnym silniku to strasznie kopci na niebiesko telepie go i obroty skaczą 1000-1100 niektórzy mówią, że to ssanie. Czyżby głowica do wymiany czy tylko uszczelniacze? Czy turbina może mieć jakis związek z tym? I jak koledzy wspominają wyżej mam też tak czasami jak przygazuję powyżej 4000 o/m to zaczyna sie dławic i kopcić sadzą jak z komina a potem juz normalnie chociaż zależy kiedy?.
  • #21
    kliszu21
    Level 10  
    Witam!
    Piszę tu, bo kolega opisał podobny problem co mnie dręczy, ale u mnie właśnie na ciepłym silniku cyrki się dzieją. A mianowicie...
    Cyrki się zaczęły gdy przestawił się mi rozrząd...
    Dałem do "mechanika" i cały wymienił przy okazji, ale nie sprawdził zębatki i co jakiś czas wracałem do Niego z przestawionym rozrządem. Za 4 razem sam to sprawdziłem i okazało się, że mała zębatka się obracała bez koła zamachowego, bo była wyrobiona. Zrobiłem to i w miarę grało, prócz tego, że ciężko odpalał po pierwszej robocie "mechanika". Zimą to już w w ogóle trzeba było go męczyć, a szkoda mi było aku nowego. Mówił, że też robił kąt wtrysku. To by mogło być to, ale stało przez zimę, bo śmigałem innym. Teraz jak go po 3 miesiącach odpaliłem i to ledwo, bo się poddawałem to po rozgrzaniu gdy chciałem przyśpieszyć to on nagle jakby bez ropy i zgasł. Odpalam, a on max 1200 obr/min. i wielki chyba biały dym(noc była to nie widziałem dokładnie) za mną. Akurat tak się stało przed domem to doczołgał się. Na następny dzień odpaliłem go znów jakimś cudem. Rozgrzałem i to samo. Oleju nie przybywa albo to za mało czasu w takim stanie jeździł, bo myślałem o lejącym wtrysku, ale czemu jak się nagrzeje??
    Auto stało na rezerwie przez zimę. Paliwo? Wątpię.
    Zawory niedomykające się?? Ktoś z tym się spotkał??
    Pytam Was, bo dałem do 3 mechaników od kiedy go mam i po każdym musiałem coś naprawiać, więc skoro mam ja po nich coś robić to po co dawać tam? Jak będę miał czas i załatwię przyrząd to postaram się zobaczyć ten kąt i napiszę o ile się ktoś tym zainteresuje. Proszę tylko o nie komentowanie głupio. Jestem lajkiem i mam dopiero 2 lata za sobą w mechanice pojazdowej i to tylko w weekendy czy po pracy. Pozdrawiam
  • #22
    domex32
    Moderator of Cars
    kliszu21 wrote:
    Jestem lajkiem i mam dopiero 2 lata za sobą w mechanice pojazdowej i to tylko w weekendy czy po pracy.


    Uważam że najlepiej jak dasz te auto do fachowca, niech sprawdzi klin na pompie i na wale, oraz ustawi prawidłowo rozrząd i kąt początku wtrysku, bo obecny stan zagraża bardzo silnikowi.
  • #23
    slawek5t
    Level 13  
    Dokładnie..... W tdi rzadko ale czasem też obrobi ten klin (półksiężyc) na małym kółku na wale.
    Najlepiej dać nowe kółko, i nową śrube na specjalny klej. Też miałem z tym problem ale naprawiłem.

    Jesli dany mechanik nie potrafi tego zrobić to trzeba od niego uciekać i szukać pomocy u innego ogarniętego. Musi miec też Vaga aby ustawić poprawnie kąt wtrysku.
    Nawet nasze stare tdi 90km 1Z potrafią odpalić na pół obrotu wału przy mrozie -15 stopni, i to bez "telepania" na cylindrach....

    Jak ustawisz tak masz..... - zawsze to powtarzam.

    eemil89 wrote:
    wtryski mam w porzadku moze to wina pompy mi talki jeden mechanik powiedział ze dostaje za mała dawke paliwa i dlatego sie tak dzieje ale nie wiem czy to prawda.

    Uciekaj od takiego szpeca
  • #24
    kliszu21
    Level 10  
    Tylko ten klin na małym wale tak jak napisałeś "Slawek5t" odpada, bo po mechanika którymś tam ustawianiu rozrządu wymieniłem zębatkę, śrubę i tak jak pisałeś kleiłem i śmigał. Dodam jeszcze, że tego grata nie można podłączyć pod komputer;/
    Sharana kolegi podłączyłem, a tu trzema próbowałem. Tu nie ma u mnie fachowców, bo każdy wyrobił sobie reklamę i teraz leci na akord z autami byle skasować. Chyba, że podjechać i patrzeć mu na ręce i tłumaczyć. Sam robiłem znajomym samochody, bo też już mają dość takich. Sprawdzę kąt i ustawię jak trzeba i zobaczę wtryski, bo kolega mówił, że w warsztacie mi to sprawdzi jak przyniosę je i się do Was odezwę. Dzięki i pozdrawiam[/syntax]
  • #25
    domex32
    Moderator of Cars
    Dlaczego nie da się zdiagnozować?

    Jak sterownik nieuwalony, to przy sterowniku trzeba znaleźć komunikację.
  • #26
    kliszu21
    Level 10  
    Dzięki wszystkim. Wstawiłem inną pompkę, ustawiłem rozrząd i na razie, sprawdziłem kąt i wszystko gra. Pali na dotyk. Może klim na pompce, ale jak miałem inną to upewnię się jak znów się zepsuje.