Witam. Mam zamiar zrobić sobie zabezpieczenia w moim autku i myślałem o czujniku położenia wału ale z tego co czytałem po różnych forach to już nic nie kumam. Jedni piszą, że odcięcie czujnika to najlepszy pomysł, nie powoduje zapisywania błędów w komputerze inni twierdzą że zapisze błąd. Gdzie indziej wyczytałem że odcięcie tego czujnika nie spowoduje unieruchomienia tylko mułowatość silnika. Nie sprawdzałem jeszcze tego ale ponoć przewód do niego jest ekranowany i rozcięcie go może powodować zakłócenia. Proszę o radę doświadczonych w tej dziedzinie.