Jaki to laser? Technics SL-PD887 - kłopoty z odczytem płyt

Witajcie
Mam problem z ustaleniem jaki laser siedzi w odtwarzaczu Technics SL-PD887.
Zdjęcie machanizmu wygląda następująco:

Na mechanizmie wytłoczony jest napis E113 (na powyższej fotce słabo widoczny).
Napis E113 by sugerował RAE0113Z ale....
RAE0113Z wygląda tak:http://www.lewandowscy.pl/sklep/images/sklep/ext_desc/cd_rae113z.jpg
Czyli ma inną taśmę, która wychodzi prosto z modułu z laserem.
U mnie w odtwarzaczu jest cienka taśma od modułu laserowego na płytkę podczepioną do mechaniznu (widoczna na zdjęciu przez szczelinę i wisi wraz z mechanizmem na resorach), a dopiero na boku tej płytki jest złącze białej taśmy, która wychodzi do płyty głównej.

Jaki to może byc laser w tym SL-PD887?

Pozdrawiam,
Rafał

Jeżeli E 113 to może być tak jak piszesz RAE0113Z dla pewności proponuje wykręcić laser wraz z mechanizmem i upewnić się czy nie ma oznaczenia na obudowie lasera od spodu ponieważ wychodziły też modele tego Technicsa z laserem RAE0152Z nie posiadam niestety aplikacji do porównania. Możesz spróbować zapytać w http://www.impelshop.com

Witam,
Na samym laserze jest napis EY5125G.
Niestety nie widzę nigdzie nic na ten temat.

Pozdrawiam,
Rafał

Jak masz oznaczenie na module to nie ma wątpliwości że to jest ten właśnie traverse deck RAE0113Z .
Taki zamów !

Witam,
No i trochę kiszka...
Nigdzie nie ma modułów RAE0113Z a część sprzedawców twierdzi, że już ich nie będzie miała. Zdecydowałem sie więc zakupić moduł RAE0111Z i przełożyć sam laser, gdyż jest taki sam jak w RAE113Z.

Generalnie jest lepiej, lecz przedtem odtwarzacz potrafił się zatrzymywać i przeskakiwać po utworach i utworze, to teraz mam chwilowe zatrzymania odtwarzania. Czasami jest to ułamek sekundy a czasami zupełne zatrzymanie odtwarzania, choć pokazuje "play" i zatrzymany czas utworu.

Nie wiem teraz czy poza słabym laserem mam też walniętą mechanikę (której nie wymieniłem) czy też pada płyta główna elektroniki.

Nie wiem też czy po wymianie samego lasera nie trzeba regulować jego wysokości względem talerzyka.

Pozdrawiam,
Rafał

Laser kupowałem w lewandowscy.pl
Mechanika wyglądała ok, choć nie wytarłem przyznaję starego smaru i nowym nie smarowałem. Wyglądało, że jest go tam wystarczająco i nie jest stwardniały. Może rozbiorę jeszcze raz. Przesmarować wazeliną? Kupić jakis specjalny smar?
Regulacji prowadnic nie ma. Na laserze jest regulacja zapewne kąta, bo sam zespół pryznat z soczewką wisi na regulacji z jednej strony a z drugiej na "zawiasie".

Prawdę mówiąc zastanawiam się, czy ostatecznie nie kupić jak się gdzieś trafi cały RAE0113Z z mechanizmem i nie podmienić jeszcze raz....
Gdzie polecacie zakup lasera z mechaniką? Jakby się udało wskrzesić odtwarzacz, to wieża by grała dalej. Nowego technicsa już się nie kupi.

A nie może dawać takiego efektu jakieś uszkodzenie na płycie głównej? Może to nie laser?

Słucham go sobie cały czas i niestety co chwilę się zacina.

Pozdrawiam,
Rafał

OK, kupię ten smar i przeczyszczę mechanikę. W sumie co mi szkodzi. Jak nie zadziała, to i tak mam "ugotowany" odtwarzacz. Dam znać co z tego wyszło.

Co jeszcze może być przyczyną takiego zachowania?

Spindle motor i sled motor do regeneracji.
Skorodowane komutatory:D

A ja stawiam na przelut serwo, chociaż silniki przy tych laserach żyją krócej niż sama optyka - którą naprawdę trudno jest zabić. Ciekawe jak w test mode się zachowuje.

djlj24 wrote:

A ja stawiam na przelut serwo,

Ciekawe jak w test mode się zachowuje.

A mogę prosić o wyjaśnienie powyższych 2 tematów?

Kupilem "SMAR TF", jestem po pracowitym czyszczeniu do sucha całości mechanizmu łącznie z czyszczeniem śrubokręcikiem wszystkich rowków. Przy okazji odkryłem w kibelku w pracy rewelacyjny ręcznik do rąk. Nawet na mokro nie zostawia paprochów. Może i lepiej, że nie zadziałało po przełożeniu lasera, bo pewnie bym tak się nie przykładał do mechaniki. Tak przynajmniej będę miał czyste sumienie, że wyczyściłem i przesmarowałem wszystko dokładnie.

Pozdrawiam i idę smarować.

Serwo to ten kwadratowy scalak na elektronice pod czytnikiem. Ja walczyłem z CD Technicsa i okazało się, że właśnie w elektronice jest usterka - sam laser po dokładnym czyszczeniu (z rozbieraniem na kawałki) chodzi jak z fabryki.
Test mode znajdziesz w serwisówce i warto prześledzić podczas pracy co się dzieje w momencie skoku.

Witam,
Jakiś czas się nie odzywałem ale chiałem mieć większą pewność co do działania odtwarzacza.
Okazało się, że pomogło dokładne wyczyszczenie mechaniki i jej ponowne posmarowanie. Odtwarzacz przestał się zatrzymywać i chodzi jak trzeba.

Ciekawe, czy wyczyszczenie dokładne oryginalnej optyki by nie pomogło oryginalnemu laserowi. Zatrzymam sobie stary laser w pudełku. Może jeszcze się przyda, choć oby nie.

Bardzo dziękuję za pomoc.

Witam Panowie,
Moja euforia niestety była krótkotrwała...
"Naprawa" pomogła na zaledwie na dwa tygodnie (przypadek?) i usterka jak tkwi w sprzęcie tak tkwi. Nie bardzo miałem czas później zajmować się odtwarzaczem a przed świętami kupiłem po prostu inny, bo bez kolęd jakoś "tak tego".
Ten odtwarzacz, o którym mowa w tym wątku przeleżał prawie dwa lata z odłączonymi kablami i teraz albo wyrzucić (szkoda), albo jednak spróbować jeszcze raz podejść do tematu.

djlj24 wrote:

Serwo to ten kwadratowy scalak na elektronice pod czytnikiem.

Czyli ten największy kwadrat na tym PCB? Mogę spróbować przelutować wszystkie trzy scalaki.

djlj24 wrote:

Test mode znajdziesz w serwisówce i warto prześledzić podczas pracy co się dzieje w momencie skoku.

Pobrałem serwisówkę z http://elektrotanya.com/, ale tam widzę tylko "Self-diagnostic display function" i "Automatic adjustment results display function (self-check function)", ale to chyba nie o to chodziło?

tik_tak wrote:

Spindle motor i sled motor do regeneracji.
Skorodowane komutatory:D

No i pytanie co z tymi szczotkami...

Przelutować w pierwszej kolejności scalaki na SERVO PCB?

Pozdrawiam

Witam, relacja prac dzisiaj wykonanych:

Rozebrałem mechanizm aż do wyjęcia obu silników. Coś mnie tknęło, bo jak chciałem kupić RAE0113Z, to już nigdzie nie był dostępny i kupiłem RAE0111Z, bo tam ten sam laser. Sprawdziłem dzisiaj, że siedzi tam taki sam SPINDLE MOTOR. Nie myśląc wiele zdecydowałem się wyrywać oba talerzyki i zamontowałem nowy silnik. Jedyne co, to nie wiem na ile dokładnie na to same miejsce udało mi się wcisnąć talerzyk. Myślę, że większego błędu niż 0,5mm nie zrobiłem. Mam nadzieję, że będzie OK. Rezystancja obu silników SPINDLE prawie identyczna czyli około 11om. Talerzyki na obu silnikach po rozpędzeniu palcem kręcą się (na oko) tak samo.

Niestety TRAVERSE MOTORa takiego samego już nie miałem, więc podpiąłem stary pod 12V i przelałem obficie Kontaktem PHILIPS 390CCS, zmieniając kilka razy kierunek obrotów. Po odsączaniu, dmuchaniu i cudowaniu nad silnikiem aby pozbyć się ze środka kontaktu, kapnąłem na górne lożysko krople oleju silnikowego. Na ślimak na oście pacnąłem lekko smar TF.

Niestety zapomniałem sprawdzić rezystancję silnika po wyjęciu. Po zabiegach czyszczenia ma we wszystkich pozycjach "co skok" dokładnie po 24,5oma.

TRAVERSE motor to MDN3BT3CPA ze ślimakiem na ośce. Jest on gdzieś do dostania? Niestety nie widzę w sklepach.

Wszystko poskładałem do kupy. Zostawiłem dalej nowy laser. Jaki będzie efekt tych zabegów dam znać, bo wymaga to trochę czasu.

Pytanie co robić dalej, jeśli nadal będzie źle?

Witam,
Dobrze nie jest...
Wczoraj odsłuchałem jedną płytę CD. Na całą płytę dwa przeskoki i jedna około dwusekundowa pauza. Raz trochę dłużej trwało odczytanie płyty.

Dzisiaj posłuchałem kilka utworów i było OK. Później po godzinie chciałem znowu włączyć, czytnik odczytał ilość utworów ale PLAY nie poszedł. Zdjąłem obudowę i okazało się, że płyty CD nie kręcą się wcale. Czytnik tylko je unosi i opuszacza po chwili. Wyłączyłem zasilanie łącznie z przewodem zasilającym. Po kilkunastu minutach kolejna próba, to samo - nie obraca zupełnie płyt. Po iluś tam naciśnięciach PLAY, STOP, włączaniu i wyłaczaniu ruszył i kręci. Nie wiem czy będzie dalej przerywał, ale pewnie tak.

Do tej pory nie trafiło się, aby nie zakręcił zupełnie. Jakby stanął na dobre, to by było łatwiej diagnozować.

Mówisz o tej?


Tą przełożyłem z nowym laserem.

Przed chwilą znowu sprawdzałem, raz kręci płytą a raz nie...

Wiesz, to napęd na 5szt CD, nie bardzo widać.
Zrobiłem tak, że zdemontowałem górny tlerzyk dociskowy i po PLAY, gdy mechanizm unosił płytę, to ją zdejmowałem aby zobaczyć laser. Nie widać aby się soczewka ruszała.

Dzisiaj troche potestowałem. Jak kręci, to "działa" i widać, że ogniskuje, jak mu wyrwę płytę, czy włączę PLAY bez płyty. Ja ma fazę na niekręcenie, to da się zrobic PLAY, podniesie mechanizm, ale niestety nie ogniskuje.

Rozumiem, że złącze i taśma do sprawdzenia. Niestety kłopoty z niekręceniem pojawiły mi się dopiero po ostatniej rozbiórce.

dj-MatyAS wrote:

Jeśli sprawdzisz i będziesz pewny poprawności przejścia laser- płyta, zostaje ostatnia możliwość (nie wiem niestety, jaki tam siedzi) - "procek" sterujący laserem.

To w kontekście nieogniskowania i niekręcenia, czy w kontekście przerywania i przeskakiwania? Domyślam się, że nieogniskowania i niekręcenia.