Trochę nie rozumiem Twojej wypowiedzi. Tzn. do czego tą obudowę? W jakim sensie?
Co do tych grillów itd. to to jest tylko taka myśl. Że by można się było nad tym zastanowić kiedyś tam, ale na razie się za nic takiego nie będę zabierał raczej. Co do sprzedaży to allegro i różne fora. Jest przynajmniej kilku gostków, którzy robią takie rzeczy w domu prostymi narzędziami i sam czasem coś kupię od któregoś.
Co chcę robić? W drugim poście napisałem tak mniej więcej. Ale to nie wszystko bo oczywiście nie wiem co mi tam kiedyś będzie potrzebne (tylko się teraz nie czepiać). Raczej zostanę przy tym, że jak będę potrzebował danego urządzenia to go kupię i tyle. Żeby nie kupować na zapas.
Najbliższy mój projekt to będzie najprawdopodobniej zasilacz laboratoryjny. Tylko tak się zastanawiam czy "normalnymi" narzędziami tzn. bez jakichś pras za 1mln$ da się zrobić obudowę z blachy? A jeśli nie to chociaż front?
chodzi mi o to, że zaprojektujesz jakieś urządzenie to będziesz musiał jakąś obudowę kupić, dostępne są takie uniwersalne(tylko podajesz wymiary)
chciałem się tylko zgodzić z wypowiedzią wcześniej kolegi, że i tak będziesz musiał dokupować
Tak czytam temat i z jednej strony mam usmiech z drugiej placz w oczach, sadzac po wypowiedziach autor jest bardzo mlody i jednoczesnie nie wie co chce robic i chcialby robic wszystko na raz.
Pozwol ze dam Ci jedna rade - nie rob tego bledu co ja z mlodu - skup sie na czyms, na jednej dziedzinie i draz temat - jesli skupisz sie na wielu na raz za pewien czas bedziesz plul sobie w brode ze tak nie zrobiles.
Jesli chodzi o temat - pamietaj o jednym - jakbys chcial zrobic warsztat w pelni uniwersalny, wydalbys kilkukrotnie wiecej niz wspomniana frezarka CNC.
Podejzewam ze mieszkasz w domu nie wmieszkaniu - ja rowniez - i powiem Ci tak - spawarka, jak najbardziej, do wszelkich prac przy domu, ogrodzie, samochodzie, garazu etc. osobiscie mam inwertera 200A i w zupelnosci wystarcza, do tego mlotowiertarka, wkretarka, flex, pila stolowa, wspomniane imadla, wkretaki, klucze roznego rodzaju (plaske, oczkowe, zmienne), i wiele innych - i to wylacznie do celow "domowych", jesli chodzi o cos wiecej to juz kwestia "branzy". Co do elektroniki - bardzo przydatny jest oscyloskop (osobiscie mam 2), stacja lutownicza, zestawy malych wkretakow, nozyki (ja wole skalpele chirurgiczne:>), bez zasilaczy sie nie obedziesz - najlepiej z regulacja napiecia i pradu, mierniki roznego rodzaju, pamietaj tez o dobrej wentylacji miejsca pracy(!), jesli chcesz robic plytki drukowane - pamietaj o kuwetach, szczypcach, miniwiertarce ze statywem, miniszlifierce do prac precyzyjnych..
Pamietaj tez ze warsztat to nie tylko "srubak i imadlo" - pamietaj o odczynnikachm srodkach czystosci, materialach eksploatacyjnych itp - od rozpuszczalnikow przez izopropyl, B327, kleje, preparaty do czyszczenia potencjometrow, konserwacji elementow gumowych, smarow, , po elektrody, cyne, topnik, pasty lutownicze czy kwas do spawania.
To tylko tak na "szybko" pisane - warsztat tworzy sie pol zycia i gwarantuje Ci ze wydasz na niego spore pieniadze, rzecz jasna etapami nie na raz.
Na poczatek mysle zebys zaopatrzyl sie w inwertera (za 900 zl kupisz i to calkiem przyzwoitego - to nie ma byc przemyslowy w koncu), dobre imadlo (male i duze), stol warsztatowy (nie byle lawka szkolna), pelno ale to PELNO szafek szafeczek, szufladek itp - na czesci, srubki, scalaki, narzedzia, itp itd - porzadek to podstawa - jak bedziesz mial rozgardiasz w warsztacie to polowe czasu pracy spedzisz na szukaniu potrzebnych czesci/narzedzi w danej chwili.
Do elektorniki - zasilacz obowiazkowo, tzw. "trzecia reka", porzadniejsza lutownica, (odsysacz juz masz z tego co pisales), 2 mierniki (chocby z "bazaru" - na poczatek stykna), male wkretaki (niekoniecznie imbusy - choc zalezy z czym chcesz robic), pesety, szczybce, proste, katowe, czolowe, zagiete, male kombinerki, szpula porzadnej cyny i nieco laminatow, do trawienia B327, woda destylowana, jakis rozpuszczalnik (polecam zamiast rozpuszczalnika izopropyl), to na poczatek powinno wystarczyc. Aha - pistolet do kleju na goraco tez moze byc przydatny.
Oczywiscie poza tym przydadza Ci sie jakies elementy dyskretne + scalaki
*(jesli chodzi o ta obudowe - nie musi byc metalowa - a jesli koniecznie chcesz metalowa mozesz zrobic z alu. wtedy nie potrzebujesz zadnej maszyny - wystarczy "kilka desek" i sprawne rece pamietaj zeby krawedz deski fazowac na ktorej bedziesz giac alu.)
Ew. mozesz kupic z ABSu tak jak kolega wyzej wspomnial.
P.S. pamietaj tez o jednej waznej rzeczy - o szacunku dla forumowiczow - wiekszosc z nich jest zapewne starsza od Ciebie a z pewnoscia posiada znacznie wieksza wiedze od Ciebie w zwiazku z tym trzymaj "palce" na wodzy
PS. A czym można jakoś równo przycinać płytki drukowe?
Do cięcia płytek wykorzystuję ekierkę i wyszczerbiony śrubokręt ekierkę mocno dociskam do płytki i śrubokrętem robię głębokie rysy z obu stron. Potem na krawędzi stołu łamię płytkę i ewentualnie szlifuję klockiem ściernym. Kiedyś ciąłem piłą ale zawsze mi wychodziło krzywo, a teraz jest tak prosto że prościej się nie da i wydrapywanie rysy nie jest tak męczące jak ręczne piłowanie laminatu.
Do trawienia polecam środek B327. Możesz go używać wielokrotnie i przechowywać w plastikowej butelce. Przed użyciem podgrzej go, wkładając butelkę do kubka z gorącą wodą. Za wytrawiarkę może posłużyć pudełko po lodach Dokleiłem do dna kilka plastikowych pręcików (patyczków do liczenia jakie miałem jeszcze od podstawówki), żeby płytka unosiła się nad dnem. Laminat połóż miedzią w dół, a wytrawi się znacznie szybciej niżby miedź była na górze. Po 5 minutach płytka powinna się już wytrawić. Pamiętaj o gumowych rękawicach, takich zwyczajnych ze sklepu AGD.
jak widzisz nie trzeba mieć wyspecjalizowanego sprzętu za grube pieniądze
@lenow32 - dorzuc jeszcze jedna wazna ifnromacje co do b327 - nie wolno go trzymac w hermetycznym pojemniku (np. zakrecona butelka) bo inaczej mozna miec kuku + pod zadnym pozorem nie wdychac oparow - ja mialem przykre doswiadczenie z B327 tak ze mowie znajac z autopsji
No więc myślę, że kupię właśnie jakieś klucze, szczypce, kombinerki, młotki itp. później jeszcze jakieś kleje smary rozpuszczalniki, farby, a z tych większych rzeczy to jak na razie jestem za mini szlifierką, szlifierką kontową i stołową oraz imadle. Jeszcze się zastanawiam nad sensem wiertarki stołowej. Czy nie dało by się wszystkiego ręczną wywiercić? Chociaż i tak bym musiał nową kupić bo ta co mam z metalem sobie raczej nie poradzi.
A w sprawie spawarki to mnie koszta odrzucają........ a te inwertery z allegro za 500-600zł?
PS. Taką mini szlifierką dało by się ciąż PCB? Bo mam już dosyć brzeszczotu.
LiMuBai- A jakie przygody z B327 miałeś . Ja go trzymam w pudełku po lodach więc jest szczelnie zamknięty, ale nic się z nim nie dzieje. Z tego co wiem to chyba może rozsadzić pojemnik? Tak? Bo gdzieś mi się o uszy obiło, ale mi się nawet denko nie wygięło.
I kiedyś jeszcze czytałem, że po włożeniu palców do B327 paznokcie się na zielono farbą, ale to chyba jakaś ściema była bo na mnie i kolegów nie działa xD.
(tylko nie myślcie sobie nie wiem czego. jestem w brew pozorom odpowiedzialny i na początku się nie chciałem zgodzić, a po wszystkim dokładnie umyliśmy ręce.)
Inwertery z alledrogo - odradzam
Wiercenie otworow w pcb reczna ? powodzenia miniwiertarka pod scalaka jest ciezko wywiercic (nie mowie ze niemozliwe ale problem wrecz zawsze jest z liniowoscia i katem (jak przegniesz o "pare" sotpni to na 2 stronie wychodzi obok pola lutowniczego )
Tak, miniszlifierka z odpowiednimi tarczkami i wio - polecam dremel'a
Zwroc uwage ze pudelko po lodach nie jest takie super hermetyczne i nie przyznawaj sie nawet ze "gdzies szlyszales" bo to masz jako ostrzezenia na opakowaniu Co do moich przezyc - chodzilo mi o "doznania" biologiczne - zbytnio nachylilem sie nad kuweta i chwile sie nawdychalem - wyszusza cholernie sluzowke pluc i gornych drog oddechowych + podraznia ja. <- malo przyjemne.
Pamietaj ze to nadsiarczan sodowy - nie soda oczyszczona dziala drazniaco - a jak oblejesz tym rane to moze nie chciec sie goic, oficjalnie ten srodek ma znak Xn (szkodliwy)
(naprawdę warto kupić zarówno Philipsy i Pozdrive, nei kosztuje to majątku a naprawdę lepiej się "kręci")
Polecem firmę Wiha(naprawdę warto wydać na wkrętaki więcej, kupić profesjonalne, bedziesz ich używał praktycznie przy każdej pracy) , ostatnio na allegro można było kupić nie drogo zestaw wkrętwczków VDE z kombinerkami, może dalej jest, popatrz.
-Zestaw wkrętaków precyzyjnych-szczególnie w elektronice
-Przydać się mogą również nieizolowane wkrętaki w analogicznych rozmiarach (czasem te VDE się nie mieszczą w otwory, jeśli chcesz kupić takie najlepiej w wersji ESD,sa niewiele droższe)
-Szczypce boczne (obcinaczki) VDE(podobnie jak wkrętaki z podobnych względów-profesjonalne np Knipex,Wiha,CK, Bahco)
-Szczypce boczne (obcinaczki) precyzyjne
-zestaw kluczy płaskich 6-22
-miernik uniwersalny (lepiej kupić trochę lepszy będzie na dłużej)
-stacja lutownicza
-nożyk/skalpel
-odsysacz cyny
2)Bardzo Przydatne
-zestaw imbusów 1,5-10
-zestaw kluczy nasadowych 4-22 wraz z grzechotką
-Wiertarka udarowa
3) Użyteczne
-Coraz częściej przydają sie wkrętaki Torx
-zestaw kluczy płasko-oczkowych 6-22
-Automatyczna ściągaczka izolacji, przydatna szczególnie jak mamy mało kabla...
-Wkrętarka akumulatorowa
-Szlifierka kątowa
4)Wg mnie na początku zbędne
-sprawarka (wybacz)
-młotowiertarka (chyba ze wiercisz dużo dziur w betonie wtedy się opłaca)
-frezarka
-ogólnie "zaawansowane" elektronarzędzia/obrabiarki
-oscyloskop
-stacja HotAir
Dodano po 6 [minuty]:
W 1500zł ze wszystkim może być ciężko się zmieścić, szczególnie jak chcesz kupić dobre narzędzie które starcza Ci na lata (albo i całe życie..). Lepiej kupić te najbardziej potrzebne dobrej jakości, a później sukcesywnie sobie kupować kolejne.
Jak ktoś napisał czasy totalnych niedoborów mamy już(?) za sobą,ja kupuję tylko to co aktualnie potrzebuję(chemia/farby, kleje itp/ na zapas na pewno do sensownych nie należy).Wiertarkę stołową dość dużą(fabryczną ) mam ale jak w OBI była likwidacja stanów magazynowych i małą wiertarkę stołową(kilka sztuk było,nowych) wystawiono z ceną 69zł to się nie oparłem...
Będę kupował to co mi będzie potrzebne Na razie chcę się zaopatrzyć w miniwiertarkę głównie do wiercenia i przycinania PCB, ale również wszystkiego innego co będzie do zrobienia.
Kasy nie mam za wiele. Co powiecie o takim zestawie: http://www.allegro.pl/item726321854_miniwiertarka_z_akcesoriami_najtaniej.html ?