Witam wszystkich! Problem zaczynał się już w tamtym roku lecz występował bardzo sporadycznie, a przez zimę wogóle... zaczęło się lato i jest tragedia. Moje auto PROTON 415GLSi 1.5 12V z 1999r, silnik mitsubishi 4G15, rama C97L gdy jest zimne pali na dotyk, a gdy się nagrzeje to niestety ale nie - trzeba odczekać od kilku do kilkunastu minut i dopiero odpala. Mechanik stwierdził, że to moduł padł więc zakupiłem nowy(J882) co problemu nie rozwiązało, a on utrzymuje, że musiałem kupić wadliwy. Zmieniłem także cewkę zapłonową(na starą ale dobrą(przynajmniej była dobra)), przewody, świece i nadal to samo. Auto nie ma iskry podczas próby odpalania... brat ma colta z identyczną cewką więc jutro postaram się wymienić, żeby wykluczyć cewkę. Auto jest z sekwencyjną instalacją gazową.