W moim Mondeo od dłuższego czasu miałem problemy z wolnymi obrotami silnika.
Otóż po uruchomieniu silnika obroty zmieniały się w zakresie 0d 40 do 2000 tyś. Kiedy silnik się rozgrzał obroty trochę się normowały ale nadal pływały.
Postanowiłem coś z tym zrobić, pojechałem do elektryka który stwierdził że na 99% tzw. silniczek krokowy. Kazał kupić to wymieni. Koszt około 700 zł.
Ze względu na wysokie koszty postanowiłem zbadać najpierw sprawę sam.
Zauważyłem że podczas pracy silnika słychać syczenie powietrza. W pierwszym momencie uznałem że to z filtra powietrza ale po dokładnym osłuchaniu okazało się że dźwięk dobiega z okolic cewki zapłonowej.
Zdemontowałem pokrywę i rury filtra powietrza, następnie odkręciłem cewkę zapłonową. Pod cewką znajduje się gumowy trójnik który dwoma swoimi końcami podpięty jest do bloku silnika a trzeci łączy się z cienkim wężykiem i odchodzi w głąb komory silnika. W tym trójniku była dość pokaźnych rozmiarów dziura.
Ze względu na brak części zapasowych postanowiłem awarie usunąć we własnym zakresie.
Kupiłem w Tessco plastykowy trójnik ogrodowy rozmiarami zbliżonymi do trójnika gumowego, oraz pół metra sztywnego węża gumowego (igielitowy się nie nadaję bo podciśnienie w instalacji powoduje spłaszczenie go) oraz sześć zacisków. Z tych elementów zbudowałem trójnik i zamontowałem go w miejsce oryginalnego.
Pomogło od razu!!!
A po poprawnym zaprogramowaniu komputera pokładowego obroty się ustabilizowały i utrzymują się na właściwym poziomie.
Z taką prowizorką jeżdżę już około dwóch miesięcy i wszystko jest w idealnym porządku.
Przy okazji przejrzałem tzw."silniczek krokowy" i stwierdziłem że ci fachowcy nie mają bladego pojęcia co to jest silnik krokowy .
W naszym mondeo zainstalowany jest po prostu elektrozawór który otwiera się lub zamyka w zależności od sygnału jaki poda na niego sterownik.
Mam nadzieje że pisząc ten post komuś pomogłem.
Otóż po uruchomieniu silnika obroty zmieniały się w zakresie 0d 40 do 2000 tyś. Kiedy silnik się rozgrzał obroty trochę się normowały ale nadal pływały.
Postanowiłem coś z tym zrobić, pojechałem do elektryka który stwierdził że na 99% tzw. silniczek krokowy. Kazał kupić to wymieni. Koszt około 700 zł.
Ze względu na wysokie koszty postanowiłem zbadać najpierw sprawę sam.
Zauważyłem że podczas pracy silnika słychać syczenie powietrza. W pierwszym momencie uznałem że to z filtra powietrza ale po dokładnym osłuchaniu okazało się że dźwięk dobiega z okolic cewki zapłonowej.
Zdemontowałem pokrywę i rury filtra powietrza, następnie odkręciłem cewkę zapłonową. Pod cewką znajduje się gumowy trójnik który dwoma swoimi końcami podpięty jest do bloku silnika a trzeci łączy się z cienkim wężykiem i odchodzi w głąb komory silnika. W tym trójniku była dość pokaźnych rozmiarów dziura.

Ze względu na brak części zapasowych postanowiłem awarie usunąć we własnym zakresie.
Kupiłem w Tessco plastykowy trójnik ogrodowy rozmiarami zbliżonymi do trójnika gumowego, oraz pół metra sztywnego węża gumowego (igielitowy się nie nadaję bo podciśnienie w instalacji powoduje spłaszczenie go) oraz sześć zacisków. Z tych elementów zbudowałem trójnik i zamontowałem go w miejsce oryginalnego.
Pomogło od razu!!!
A po poprawnym zaprogramowaniu komputera pokładowego obroty się ustabilizowały i utrzymują się na właściwym poziomie.
Z taką prowizorką jeżdżę już około dwóch miesięcy i wszystko jest w idealnym porządku.
Przy okazji przejrzałem tzw."silniczek krokowy" i stwierdziłem że ci fachowcy nie mają bladego pojęcia co to jest silnik krokowy .
W naszym mondeo zainstalowany jest po prostu elektrozawór który otwiera się lub zamyka w zależności od sygnału jaki poda na niego sterownik.
Mam nadzieje że pisząc ten post komuś pomogłem.