Potrzebuję wykonać układ, który będzie wykrywał czy w przewodzie płynie prąd (nie potrzebuję informacji o natężeniu prądy, tylko samym fakcie jego przepływu).
Obciążeniem są 4 żarówki energooszczędne o łącznej po 11W każda. Więc przez kabel płynie prąd o natężeniu około 0,2A (= 44W / 230V)
Jednym z podstawowych wymagań jest niewielki rozmiar (musi zmieścić się w standardowej puszcze (fi 60mm) ).
Poszperałem trochę po forum Elektrody i jak na razie znalazłem trzy rozwiązania:
1. Z przekładnikiem prądowym
Tutaj problemem jest, że przekładnik 1:1000 generował by prąd rzędu 0,0002A, wtedy rezystorze 2kOM podpiętym do przekładnika byłaby różnica potencjałów 0,4V.
2. Z diodą zabezpieczającą
Tutaj z kolei problemem byłaby strata mocy na rezystorze.
230 * √2 *10mA = 3,3W - trochę dużo, tym bardziej że taką moc pobierałby układ przy wyłączonych świetlówkach.
3. Z transoptorem i diodą szeregową
Wartość rezystancji R1 rzędu kilku Omów.
Tutaj problemem jest zabezpieczenie diody transoptora przed uszkodzeniem, nie wiem czy sam rezystor R2 wystarczy, a nie znalazłem diod zenera na napięcie 1,2V.
---
Osobiście skłaniałbym się do rozwiązania 3. - wykorzystania spadku napięcia na rezystorze do zasilenia transoptora.
Doradźcie mi, która z opcji jest Waszym zdaniem najlepsza.
Obciążeniem są 4 żarówki energooszczędne o łącznej po 11W każda. Więc przez kabel płynie prąd o natężeniu około 0,2A (= 44W / 230V)
Jednym z podstawowych wymagań jest niewielki rozmiar (musi zmieścić się w standardowej puszcze (fi 60mm) ).
Poszperałem trochę po forum Elektrody i jak na razie znalazłem trzy rozwiązania:
1. Z przekładnikiem prądowym
Tutaj problemem jest, że przekładnik 1:1000 generował by prąd rzędu 0,0002A, wtedy rezystorze 2kOM podpiętym do przekładnika byłaby różnica potencjałów 0,4V.
2. Z diodą zabezpieczającą

Tutaj z kolei problemem byłaby strata mocy na rezystorze.
230 * √2 *10mA = 3,3W - trochę dużo, tym bardziej że taką moc pobierałby układ przy wyłączonych świetlówkach.
3. Z transoptorem i diodą szeregową

Wartość rezystancji R1 rzędu kilku Omów.
Tutaj problemem jest zabezpieczenie diody transoptora przed uszkodzeniem, nie wiem czy sam rezystor R2 wystarczy, a nie znalazłem diod zenera na napięcie 1,2V.
---
Osobiście skłaniałbym się do rozwiązania 3. - wykorzystania spadku napięcia na rezystorze do zasilenia transoptora.
Doradźcie mi, która z opcji jest Waszym zdaniem najlepsza.