Witam
Od niedawna posiadam pendriva DT150 32GB z prędkościami zapisu 17 MB/s i odczytu 31 MB/s. Chciałem go sformatować na NTFS. Po paru próbach udało się jednak transfer spadł zdecydowanie do 2,5 MB/s i 11 MB/s.
Poczytałem na różnych forach jak powrócić do ustawień fabrycznych i popróbowałem z różnymi wielkościami alokacji.
W końcu sobie myśle jak pech to pech, nie wrócę juz do ustawień fabrycznych to przynajmniej, żeby działał.
I tu problem. Po formatowaniu dla domyślnej jednostki alokacji pendrive ma transfer z2,5 /o11 MB/s i wszystko gra.
Pliki sie zapisują, można je odczytać, zapisać.
Jednak po jakiś czasie transfer samoczynnie wzrasta.
Plik sie szybko kopiuje, ale po wyjęciu i włożeniu pendriva pliki juz nie są do do odczytu. Pliki w folderze wyglądają tak:
Czy ktoś może mi powiedzieć co sie dzieje z tym pendrivem? Da sie go jeszcze naprawić?
A jak sie da to jak to zrobić?
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Od niedawna posiadam pendriva DT150 32GB z prędkościami zapisu 17 MB/s i odczytu 31 MB/s. Chciałem go sformatować na NTFS. Po paru próbach udało się jednak transfer spadł zdecydowanie do 2,5 MB/s i 11 MB/s.
Poczytałem na różnych forach jak powrócić do ustawień fabrycznych i popróbowałem z różnymi wielkościami alokacji.
W końcu sobie myśle jak pech to pech, nie wrócę juz do ustawień fabrycznych to przynajmniej, żeby działał.
I tu problem. Po formatowaniu dla domyślnej jednostki alokacji pendrive ma transfer z2,5 /o11 MB/s i wszystko gra.
Pliki sie zapisują, można je odczytać, zapisać.

Jednak po jakiś czasie transfer samoczynnie wzrasta.

Plik sie szybko kopiuje, ale po wyjęciu i włożeniu pendriva pliki juz nie są do do odczytu. Pliki w folderze wyglądają tak:

Czy ktoś może mi powiedzieć co sie dzieje z tym pendrivem? Da sie go jeszcze naprawić?
A jak sie da to jak to zrobić?
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam