Skoda jak w temacie gdy jest zimna to chodzi ładnie. Podczas jazdy przy prędkości obrotowej około 2000obr/min ma szarpnięcie(przerwie) i dalej już idzie. Ale problem zaczyna się dopiero jak nagrzeje się do 90°C. Zaczyna wtedy przerywać jakby nie paliła na wszystkie cylindry. Nie ma może sama siebie uciągnąć. Pokazuje błąd (niemożliwe obliczenie mocy , moc niewiarygodna). Numeru błędu nie pamiętam bo nie zapisałem a już jest skasowany i narazie nie wrócił bo auto stoi. Świece wyglądają jak zalane.