Samego użycia procka nie ma się po co czepiać. Jednak wolałbym skoczyć do sklepu po coś tańszego niż projektować płytkę pod Atmegę 8, a sądzę iż autor tematu utrzymuje warsztat z kieszonkowego i drobnych robót jak każdy.
@qwerty67 - da się to zrobić na 2 scalakach, w technikum robiliśmy taki migacz na jako zadanie - 2 bramki CMOS jako generator + rejestr przesuwny. Jedna lampa podłączona do Q0 i Q2, druga do Q5 i Q7. Efekt był taki, że mrugała 2x jedna, 2x druga i krótka przerwa.
Czepiłbym się samych lamp. Połączenie takiej ilości diod równolegle ma kilka wad. Kiedy coś się stanie jednej z nich (a zdarza się, bo będzie "najsłabsza" z tych 168), zaraz zaczną "lecieć" następne.
Przy 12V 4 szt. w szeregu to już lekka przesada, nie uzyskasz pełnej jasności, nie zawsze instalacja samochodu ma te 13,5V , ale szeregi po 3 szt., każdy z własnym opornikiem byłyby tu opymalne. Nawet jeśli coś się stanie jednej diodzie, gasną 3 sztuki a reszta jest bezpieczna. Samą lampę zrobiłbym na PCB i rozbieralną.
Prawo zabrania takich sztuczek, ale jeśli chodzi o policjantów, to nie zawsze jest tak źle. Kolega miał podobny stroboskop w Simsonie, umieszczony w kloszach dodatkowych kierunkowskazów (przezroczyste). Używał tego jako patentu na bezpieczniejszą jazdę w nocy - kiedy włączał, skutkowało zmniejszeniem prędkości przez współuczestników ruchu. Złapany przez patrol wywinął się mówiąc szczerze do czego mu to służy i pokazując przycisk uruchamiający owo ustrojstwo. Pod przyciskiem był napis "Spokój, k***a!".