Witam wszystkich, przeszukałem całe forum i nie znalazłem nic podobnego, może ktoś będzie wiedział o co chodzi a może ktos z wawy chciałby z tym powalczyć.
omega 2,5TD 96r automat, immo transponderowane
problem jest następujący:
wszystko w aucie jest ok aż do czasu gdy wyswietla sie błąd skrzyni (ASB przechodzi w tryb awaryjny), silnik pracuje ok. Jeśli wyłączę silnik to na 90%przypadków po przekręceniu zapłonu immo blokuje (mryga check) i za chwile wyskakuje awaria skrzyni i słychać pyknięcie w okolicy kompa od skrzyni.
mam opel scanera i to co widzę:
w immobilizerze brak błedów -kluczyk rozpoznany itp
w ecu silnika błąd immo (chyba 84)
w ASB - błędy sygnał TPS poza zakresem -jakoś tak (nr 72,74,76)
oczywiście przed wystąpieniem usterki wszystkie błędy zapamiętane dają sie skasować.
Dodam że taki problem miałem 2 lata temu po czym poruszałem kablami, potem naprawiłem ASB (bo pewnie ją zajechałem przez jazdę w trybie awaryjnym i holowanie) i problem zniknął, ostatnio powrócił po myciu silnika, ustąpił na miesiąc i znów jest.
Podejrzewam kable pomiędzy kompem silnika a immo i skrzynią tylko nie bardzo wiem co z tym zrobić, najgorsze jest to że problem występuje nieregularnie i to że dzisiaj jest dobrze nie oznacza że jutro będzie dobrze- czyli samochód teraz stoi bo boję się że znów skrzynia pójdzie do naprawy albo że będę musiał samochód zostawić gdzieś bo mi nie odpali.
Sprawdzałem na 2 kluczykach,
Czy może ktoś wie co kryje się w złączu które znajduje się pod lewą nogą kierowcy- tam był chyba jakiś słaby (lekko wypalony) styk- może tam jest problem.
Czekam na jakieś sugestie bo nawet nie wiem za co sie zabrać
omega 2,5TD 96r automat, immo transponderowane
problem jest następujący:
wszystko w aucie jest ok aż do czasu gdy wyswietla sie błąd skrzyni (ASB przechodzi w tryb awaryjny), silnik pracuje ok. Jeśli wyłączę silnik to na 90%przypadków po przekręceniu zapłonu immo blokuje (mryga check) i za chwile wyskakuje awaria skrzyni i słychać pyknięcie w okolicy kompa od skrzyni.
mam opel scanera i to co widzę:
w immobilizerze brak błedów -kluczyk rozpoznany itp
w ecu silnika błąd immo (chyba 84)
w ASB - błędy sygnał TPS poza zakresem -jakoś tak (nr 72,74,76)
oczywiście przed wystąpieniem usterki wszystkie błędy zapamiętane dają sie skasować.
Dodam że taki problem miałem 2 lata temu po czym poruszałem kablami, potem naprawiłem ASB (bo pewnie ją zajechałem przez jazdę w trybie awaryjnym i holowanie) i problem zniknął, ostatnio powrócił po myciu silnika, ustąpił na miesiąc i znów jest.
Podejrzewam kable pomiędzy kompem silnika a immo i skrzynią tylko nie bardzo wiem co z tym zrobić, najgorsze jest to że problem występuje nieregularnie i to że dzisiaj jest dobrze nie oznacza że jutro będzie dobrze- czyli samochód teraz stoi bo boję się że znów skrzynia pójdzie do naprawy albo że będę musiał samochód zostawić gdzieś bo mi nie odpali.
Sprawdzałem na 2 kluczykach,
Czy może ktoś wie co kryje się w złączu które znajduje się pod lewą nogą kierowcy- tam był chyba jakiś słaby (lekko wypalony) styk- może tam jest problem.
Czekam na jakieś sugestie bo nawet nie wiem za co sie zabrać