Witam,
Właśnie jestem w trakcie remontu i chcę zamontować system audio. Rurki już powkówane w ściany i chciałbym porozciągać przewody. Pozostaje kwestia czy rozciągać pod 7.1 czy pod 5.1?
Rurka jest na wysokości 1,3 i chyba głośniki też będą na tej wysokości (delikatnie powyżej uszu).
I takie pytanko dodatkowe, bo pomyslałem sobie, że skoro już kuję ściany to wykuję wnęki na głośniki efektowe, ale same głośniki bez obudowy (pudełek) i zlicuje je ze ścianą żeby nic nie było widać, przykryję tylko maskownicą. Co o tym sądzicie, czy to ma sens z punktu widzenia rozchodzenia się dźwięku?
Prosze kolegów forumowiczów o pomoc w rozmieszczeniu głośniczków w pokoju (rzut pokoju w załączniku).

Właśnie jestem w trakcie remontu i chcę zamontować system audio. Rurki już powkówane w ściany i chciałbym porozciągać przewody. Pozostaje kwestia czy rozciągać pod 7.1 czy pod 5.1?
Rurka jest na wysokości 1,3 i chyba głośniki też będą na tej wysokości (delikatnie powyżej uszu).
I takie pytanko dodatkowe, bo pomyslałem sobie, że skoro już kuję ściany to wykuję wnęki na głośniki efektowe, ale same głośniki bez obudowy (pudełek) i zlicuje je ze ścianą żeby nic nie było widać, przykryję tylko maskownicą. Co o tym sądzicie, czy to ma sens z punktu widzenia rozchodzenia się dźwięku?
Prosze kolegów forumowiczów o pomoc w rozmieszczeniu głośniczków w pokoju (rzut pokoju w załączniku).
