Witam:)
Kosiarka z silnikiem B&S Q45 wyprodukowana i używana od roki 2005.
Co roku zmieniam olej B&S, świece NGK i filterek, co sezon nóz jest ostrzony i wywarzany nigdy nie najechałem na nic twardego typu korzeń lub kamień. W sezonie kosi jakies 30 godzin. Nigdy nie naprawiana.
- Zapala na dotyk
- Oliwy nie bierze
- Nigdzie sie nie poci
ale w tym sezonie jak ja odpalam po postaju tygodniowym to zakopci na niebiesko i kopci tak przez 30 sekund później przestaje. Potrafi także zakopcić jak robie przerwe w koszeniu tak na 30 min. po tej przerwie jak zapalam tez zakopci czasami ale to po 10 s juz przestaje dym lecieć. Co ciekawe to kopcenie raz po dłuższym postoju występuje a raz nie. Ciężko mi samemu ocenić czy to cos poważnego sie szykuje czy te kosiarki jak troche pochodzą tak maja. Normalnie postawil bym na uszczelniacze tylko ze oleju mi nie ubywa.
Jak ktos by wiedział dlaczego tak zakopci czasami to prosze o wyjasnienia.
Kosiarka z silnikiem B&S Q45 wyprodukowana i używana od roki 2005.
Co roku zmieniam olej B&S, świece NGK i filterek, co sezon nóz jest ostrzony i wywarzany nigdy nie najechałem na nic twardego typu korzeń lub kamień. W sezonie kosi jakies 30 godzin. Nigdy nie naprawiana.
- Zapala na dotyk
- Oliwy nie bierze
- Nigdzie sie nie poci
ale w tym sezonie jak ja odpalam po postaju tygodniowym to zakopci na niebiesko i kopci tak przez 30 sekund później przestaje. Potrafi także zakopcić jak robie przerwe w koszeniu tak na 30 min. po tej przerwie jak zapalam tez zakopci czasami ale to po 10 s juz przestaje dym lecieć. Co ciekawe to kopcenie raz po dłuższym postoju występuje a raz nie. Ciężko mi samemu ocenić czy to cos poważnego sie szykuje czy te kosiarki jak troche pochodzą tak maja. Normalnie postawil bym na uszczelniacze tylko ze oleju mi nie ubywa.
Jak ktos by wiedział dlaczego tak zakopci czasami to prosze o wyjasnienia.