Witam.
Problem jest następujący, podczas odpalanie zimnego silnika obroty strasznie szaleją, szarpnie buda, przy dodaniu gazu gaśnie :crazy: Po ponownym odpalaniu dzieje się to samo i jak już uda mi się ruszyć to podczas jazdy strasznie się dusi i szarpie. Dzieje się to tak może z 5 min potem już jest ok, nie dusi się, kopa ma.
Na kompie wykrył
- błąd Lambdy - za wysoka wartość
- błąd Immobilaizera
oba błędy są sporadyczne
- przepustnica czyszczona
- świece wymienione
Czekam na jakieś porady.
Pozdrawiam
Problem jest następujący, podczas odpalanie zimnego silnika obroty strasznie szaleją, szarpnie buda, przy dodaniu gazu gaśnie :crazy: Po ponownym odpalaniu dzieje się to samo i jak już uda mi się ruszyć to podczas jazdy strasznie się dusi i szarpie. Dzieje się to tak może z 5 min potem już jest ok, nie dusi się, kopa ma.
Na kompie wykrył
- błąd Lambdy - za wysoka wartość
- błąd Immobilaizera
oba błędy są sporadyczne
- przepustnica czyszczona
- świece wymienione
Czekam na jakieś porady.
Pozdrawiam