Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Opel Combo / Corsa b 1.7D alternator

Polaris 03 Jun 2004 12:27 25007 49
  • #1
    Polaris
    Level 17  
    Czy ktoś z szanownych forumowiczów wie co powinno sie pojawiać na 4-pinowej wtyczce od alternatora? Jeden napewno to B+ drugi to pewnie obrotomierz ale pozostale 2? Jak w tym przypadku jest zorganizowane wzbudzenie i sterowanie kontrolkami ładowania i ((!)) ? Jak rozwiązac wzbudzenie i sterowanie grzaniem świec przy zastosowaniu innego alternatora? Może ma ktos schemat? Z góry dziekuje za wszystkie propozycje i sugestie.
  • #2
    Anonymous
    Anonymous  
  • #3
    Polaris
    Level 17  
    Hmm ja mam z 4 wyprowadzeniami wiem że są z 3 wtedy nie ma obrotomierza, mój sie spalił a musze coś z tym zrobić. Myślałem nawet o alternatorze od malucha bo jest on przelotowy a oryginał ma założoną wakupompę do serwa hamulca. Z tym alternatorkiem od malca to zastanawiam sie czy trochę popracuje. Nie mam żadnych dodatkowych odbiorników zainstalowanych w autku więc może da radę?
  • #4
    Anonymous
    Anonymous  
  • #5
    Polaris
    Level 17  
    Nie widziałem alternatora od transita, ma on wakupompę? Może faktycznie to dobry pomysł, pomyślę nad tym. Z odseparowaniem to sterownika to masz na myśli odciąć przewód od niego tak żeby zostało samo czasowe?
  • #6
    Anonymous
    Anonymous  
  • #7
    Polaris
    Level 17  
    U mnie nie podgrzewa świec podczas jazdy, napewno bo już jakis czas ładowanie było liche i padłby akku. Grzeją po włączeniu zapłonu przez około 7-10 sekundach (najpierw gaśnie lampka a po chwili grzanie) w czasie jazdy nie dogrzewał. Najbardziej pasowało by podłaczyć jakiś sprzęt tak abym nie musiał kombinować. No i pozostał jeszcze ten 4 przewód (sa dwie wersje ponoć stosowanych alternatorów w tych autach - tak słyszałem w sklepie) 3 przewodowy - wersja bez obrotomierza lub 4 (taki jak u mnie) z obrotomierzem którego w desce nie ma, ten caly sprzet to wogóle wynalazek. Gdybym wiedział jeszcze do czego jest ten 4 przewód to przy podmianie dałbym radę. Wogóle to zaczeło się od tego że poprzedni właściciel jeździł autem a w akumulatorze nie bylo prawie wody więc troche go to dobiło, żeby zgasło ładowanie 3a było mu dać ostro w palnik i przytrzymać. Później zapaliło sie całkiem i zdechło ładowanie. Pojechałem do elektryka z rozebranym i ten stwierdził że 3a go przewijać (pomierzył dla pewności - miał na tablicy 2 mierniki takie za 20 zeta elektroniczne i potencjometry nie wiem co to za patent czy może byly spięte w mostek czy co tego nie wiem) wujas przezwaja silniki i sprawdził równiez i przewinął stojan. Wymieniłem spalone diody (2 szt nabiłem takie jak od poldka) i wymieniłem szczotki, kupiłem regulator ale nie działał. więc wyprowadziłem szczotki na zewnątrz i podłaczyłem regulator od 125p. Cewkę przekaźnika zmostkowałem żarówką 4W i wszystko działało przez rok czasu, ładowanie gasło dorazu po zapaleniu. No ale po roku było coraz gorzej aż wreszcie kipnęło całkiem. Więc wyjąłem altek wywaliłem stary mostek i zrobiłem drugi na zewnątrz. Pochodziło z 10 min i też kipnęło. Mam juz dosyć walki z tym sprzętem i chciałem zadziałać tak żebym nie musiał grzebulcować ciągle. Nowy alternator kosztuje 900 zł używka ok 450, i w dodatku jej nie ma jak w większości przypadków osprzetu do tego auta (tak na marginesie to pasek rozrządu wraz z 2 rolkami napinającymi do tego auta to koszt ok 450 zł). Sam już nie wiem co robić, popytam jeszcze o alternator od jakiegoś nissana na szrotach moze coś sie uda. Dzięki w każdym razie za pomoc, napewno coś mi to rozjaśniło w głowie.
  • #8
    lukado1
    Level 20  
    Mam problem z tym altkiem - czy ktoś moze jednak wie co jest pod tym 4 pinem na alternatoprze??? Czy kontr.ład. jest sterowana przekażnikiem bo świeci nawet bez alternatora -bo chce sprawdzić go na stole i nie wiem jak podać wzbudzenie???
    Pozdro ŁukaszK
  • #9
    Stanisław Chwalisz
    Level 34  
    Czwarty przewód to stabilizator "15" z instalacji po to żeby na akumulatorze było zawsze 14V.
  • #10
    Anonymous
    Anonymous  
  • #11
    bolek
    Level 35  
    Kabel B+ idzie bezpośrednio do akumulatora? Mam jakiś patent z kostą po drodze. Z B+ idzie gruby kable i wpada przez tą kostkę na jakiś 2mm2 i niknie w instalacji.
    Na aku (bez świateł) mam 13.4V po dobrym przegazowaniu. Ile ten alternator daje w praktyce?
    --------
    Do tego ruszyłem wtyczka i obrotomierz wisi mi cały czas na 500obr.
    mam corsę B1.5TD
  • #12
    erofrog
    Level 1  
    Witam ja mam taki problem:D Niedawno po przejechaniu po kilku kaluzach i po pozostawieniu autka na ok 1godzine padlo ladowanie.Tzn po zapaleniu auta kontrolka od ladowania nie zgasla.Ladowanie bylo ale nie takie jak trzeba(prowizoryczny diodowy miernik) opukalem altek mlotkiem i ladowanie wrocilo i kontrolka zgasla.Problem powrocil po 2 miesiacach jak zaczelo padac :D Dzis juz nie pomaga pukanie(pomglo na dwie minuty i znow ladowanie padlo czesciowo).Mechanik twierdzi ze szczotki padly :D

    I tu pytanie czy w 1.7D isuzu 94r da rade wymienic same szczotki i jak to zrobic??robil ktos juz to?

    Dzieki z gory za pomoc
  • #13
    viper555
    Level 39  
    erofrog wrote:
    da rade wymienic same szczotki i jak to zrobic??robil ktos juz to?

    Dzieki z gory za pomoc



    To proste ,wyciągasz alternator rozbierasz na części pierwsze wymieniasz szczotki/jeżeli to ich wina/ następnie składasz montujesz w samochodzie -pestka.P
  • #14
    Polaris
    Level 17  
    Ten alternator to nie taka pestka kolego jak go rozebrałem to zacząłem drapać się po głowie jak zobaczyłem regulator napięcia oraz mostek diodowy i jak to wszystko ze sobą jest połaczone, łatwo coś tam namieszać. Z moim skończyło się na wymianie stojana oraz całego regulatora z diodami.
  • #15
    arktik1
    Level 27  
    Prawie każdy alternator działa tak samo.
    Wirnik + uzwojenie + 6 lub 9 diodowy mostek+ regulator napięcia.
    Jeśli uzwojenie nie ma przebicia na masę to w 99 przypadków jest sprawne.
    Jeśli widzisz że wirnik ma przejście i nie wypływa z niego plastik to jest sprawny.
    Diody sprawdzasz tak jak wszystkie inne diody, muszą przewodzić w jedną stronę. Gorzej sprawa się ma z regulatorem, jeśli nie masz przyrządu to lipa.
    W każdym razie jeśli wszystko jest dobre to pozostaje regulator.

    Dodano po 1 [minuty]:

    A, szczotki są lutowane.
  • #16
    Polaris
    Level 17  
    Regulator w tym modelu jest prawie zintegrowany z mostkiem, ma kilka wyprowadzeń i podłaczany jest pomiedzy diody itp. z samego alternatora są 3 lub 4 wyprowadzenia (w zalezności od wyposażenia auta w obrotomierz) oraz wyprowadzenie pradowe do akumulatora, z alternatorem spięta jest pompa waku do wspomagania hamulca, życzę powodzenia w naprawie.

    Dodam że regulator napięcia 6 lat temu kosztował coś koło 200pln zamiennik.
  • #17
    jack63
    Level 43  
    Wszystko zależy od tego czy ktoś chce mieć alternator "oryginalnie amerykanski" czy działający lecz nie oryginalnie naprawiony.
    Wiem, że Japończycy "naździwiali" w tych alternatorach i ta pompa waku lub wspomagania. Bardzo podobne były w Nisanach.
    Osobiście wywaliłbym całą elektronikę z alternatora na zewnątrz i zrobiłbym zestaw europejski. Informację dla świec żarowych i obrotomierza można też uzyskać. Trzeba trochę wiedzy i samozaparcia. Dla klienta się nie opłaca. Dla siebie na pewno tak.
  • #18
    viper555
    Level 39  
    Polaris wrote:
    Ten alternator to nie taka pestka kolego jak go rozebrałem to zacząłem drapać się po głowie


    To coś Cię że strachu oblazło ,jak się nie znam to nie robię od tego są tacy co się znają.P
  • #19
    archaniol40
    Level 21  
    Ten alternator nie jest trudny ani w rozbieraniu, ani w budowie. W regulatorze opłaca się wymienić sam chip, a nie cały regulator.
  • #20
    andiRT
    Level 18  
    Ja mam takie regulatory po ok.20 zł i to dobrej jakości.Po ile te czipy chodzą?Może bym pare groszy zaoszczędził klientom przy wymianie?
  • #21
    archaniol40
    Level 21  
    Też w granicach 20 zł. Ale przy większej ilości zawsze można negocjować cenę.
  • #22
    Polaris
    Level 17  
    Pozbyłem się już dawno tego pojazdu i problem z głowy. Szkoda że nie znałem kolegi kilka lat wcześniej, z Łodzi do Piotrkowa nie daleko, podjechałbym i byś mi go zrobił taniej niż elektryk w Łodzi. Pzdr.
  • #23
    kkknc
    Level 43  
    Podzielę się z wami moją przeróbka alternatora akurat od Isuzu Midi, bo jakieś 12 lat temu na szortach w Polsce tego nie było a diody były tam nisko-profilowe, więc od Poloneza się nie zmieściły a te, które wchodziły miały max 5A więc lipa.. Wymiana alternatora nie wchodziła w rachubę ze względu na wakupompę. U mnie poszły diody, a regulator też szwankował, więc zrobiłem tak. Wyprowadzenia z alternatora 3f wyciąłem na zewnątrz przewodem 4mm? i podłączyłem do 3 mostków gretza 50A 400V (1f 1 mostek), więc na 1f pracowały 2x2 diody równolegle zamiast 2 jak standartowo. Każdy z mostków przykręcony do dużego radiatora przez pastę przewodzącą. Wyjścia z mostków połączone równolegle odpowiednio plus do instalacji, a minus do masy. Załączam rysunek robiony na szybko od ręki, paintem więc jakość taka sobie, ale widać, o co chodzi. :D

    Opel Combo / Corsa b 1.7D alternator

    Problem regulatora rozwiązałem następująco oryginał wyrzucony a, do styków szczotek dolutowane kabelki i na zewnątrz jako regulator wykorzystałem normalny Bosch od Golfa, który nie miał szczotek, zasilanie wziąłem z instalacji samochodu styk 15. Niestety prąd wzbudzania w tym alternatorze jest trochę większy niż w „normalnych alternatorach”, przez co regulator się grzał a napięcie ładowania było za niskie. Podrapałem się po głowie i dałem 2 regulatory połączone równolegle. Po tym zabiegu regulatory już się nie grzały, ale ładowanie był za wysokie. Poradziłem z tym sobie montują dodatkowo 3 diody podłączone do wyprowadzeń alternatora ( miałem je wyciągnięte do mostków, więc ni było problemów )tak jak ma to miejsce w 9 diodowych alternatorach i był już OK. Wyglądał to mocno chamsko, ale działało. Kolejną rzeczą, którą zmieniłem to dogrzewanie silnika w przypadku tego samochodu świece na niższym biegu dogrzewały samochód do temperatury 40° C. Na biegu luzem jest to potrzebne, ale jak się jedzie to nie ma różnicy oprócz powiększonego zużycia prądu. Przeróbkę wykonałem przecinając kabelek pomiędzy czujnikiem a sterownikiem, do którego i wstawiając wyłącznik z kontrolką, więc jak zimą skrobałem szyby na postoju układ załączałem a podczas jazdy wyłączałem. W porywach twórczych przeróbek miałem zamiar proces zautomatyzować podłączając jakiś miktostyk do cięgna na pompie wtryskowej tak, aby po dodaniu gazu świecy były odłączane a na biegu jałowym załączały by się z powrotem, ale pomysłu nigdy nie zrealizowałem, bo tak przerobionym autkiem jeździłem 8 lat. Przed sprzedażą wymieniłem alternator na oryginał żeby nikt nie powiedział co to za dziechciarz to robił.:D
  • #24
    Miracle Woman SM
    Level 19  
    Równie dobrze mozna zastosowac diod od spawarki 200A. Ale uzwojenie też mają słabawe i daje zwarcie na pakiet blach.

    A pchanie sie w równie awaryjne altki transita to jak z deszczu pod rynne.
  • #25
    kkknc
    Level 43  
    Miracle Woman SM wrote:
    Równie dobrze mozna zastosowac diod od spawarki 200A. Ale uzwojenie też mają słabawe i daje zwarcie na pakiet blach.

    A pchanie sie w równie awaryjne altki transita to jak z deszczu pod rynne.


    Przy tym rozwiązaniu diody plusowe będziesz musiał odizolować od nadwozia a mostki nie i to jest ich zaleta.
  • #26
    jack63
    Level 43  
    kkknc napisał:
    Quote:
    Załączam rysunek robiony na szybko od ręki, paintem więc jakość taka sobie, ale widać, o co chodzi.

    Poniżej rysunek.
    Z rysunku wynika że układ nie ma prawa pracować!
    Nawet jak się to połączy jak należy, czyli wejścia AC mostków międzyfazowo, to układ ma sporo wad. Choćby szeregowe połączenia czterech diod. Prowadzi to do niepotrzebnych strat napięcia. Zmusza regulator do zwiększenia prądu wzbudzenia. Alternator zaczyna ładować przy wyższych obrotach.
    Obstawał bym przy układzie 6/9 diodowym "klasycznym".
  • #27
    Miracle Woman SM
    Level 19  
    Można w celach tuningu zastosowac diody Shotky .
  • #28
    kkknc
    Level 43  
    jack63 wrote:
    kkknc napisał:
    Quote:
    Załączam rysunek robiony na szybko od ręki, paintem więc jakość taka sobie, ale widać, o co chodzi.

    Poniżej rysunek.
    Z rysunku wynika że układ nie ma prawa pracować!
    Nawet jak się to połączy jak należy, czyli wejścia AC mostków międzyfazowo, to układ ma sporo wad. Choćby szeregowe połączenia czterech diod. Prowadzi to do niepotrzebnych strat napięcia. Zmusza regulator do zwiększenia prądu wzbudzenia. Alternator zaczyna ładować przy wyższych obrotach.
    Obstawał bym przy układzie 6/9 diodowym "klasycznym".

    Głupoty piszesz kolego to właśnie klasyczne połączenie alternatora tyle że diody na zewnątrz. Międzyfazowo się nie łączy. Wieczorem opiszę dokładniej.
  • #29
    Miracle Woman SM
    Level 19  
    Więc tak kto jest elektrykiem lub ma pojęcie o mostku prost. 3 fazowym niech sie wypowiada.

    Bo ja tu nie widze nic dziwnwgo w tym połaczeniu , typowy mostek 3 fazowy . Tylko że w 3 kawałkach z diodami połączonymi równolegle.
  • #30
    viper555
    Level 39  
    Opel Combo / Corsa b 1.7D alternator

    Myślę że to nic nowego, takie mostki były od zawsze.P