Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.
phoenixcontact
  • #1
    Alcedo
    Level 23  
    Kopiarka jak w tytule, stan licznika 69000 kopi
    wymieniony beben i zbierak
    nierównomiernie rozkłada toner, tzn. na środku kseruje ładnie, po lewej stronie jaśniej, a po prawej zupełnie jasno (widać to zwłaszcza na drobnym druku).
    Jak dam więcej tonera to na bokach dobrze, ale w środku nanosi za dużo.
    Po zmianie bebna numery Primary i IP_OFST zmienione,
    rolka podająca toner wygląda dobrze, zrobiona konserwacja, wszystko poczyszczone.
    :cry: :cry:
    Pomocy
  • phoenixcontact
  • #2
    fest
    Level 22  
    Zdarzał misię w Canonach z wywoływaniem jednoskładnikowym zatłuszczenie wałka magnetycznego. Wtedy kopiarka robiła bardzo blado, szczególnie jeśli klient uzywał nieoryginalnego toneru. Po umyciu wałka sprytem problem mija.
  • #3
    rys57
    Moderator
    Podstawowe pytanie - czy na starym bębnie był podobny efekt? Jeżeli nie to rura jest do kitu. W maszynie zacznij od sprawdzenia czystości lustra nr 6 (nad bębnem) i odbłyśnika przy nim. R
  • phoenixcontact
  • #4
    Alcedo
    Level 23  
    na starym bebnie był podobny efekt, poza tym po tej stronie zostawały rysy, był tam uszkodzony, dlatego wymieniałem, lustra były czyszczone, włacznie z szóstym, ale przeczyszcze jeszcze raz,
    no i ten wałek magnetyczny też przeczyszcze,
    co z tym wszystki dam znać w poniedziałek, bo wtedy bedę ją robił, dzieki za podpowiedzi.
    Piotr
  • #5
    zygigs
    Level 15  
    99% że to brudny wałek magnetyczny. Wytrzyj toner z wałka suchą szmatą i zobaczysz czy na wałku jest czarny nalot, w miejscu gdzie robi ja śniej jest go więcej. Czasami źle się czyści i trzeba się pomęczyć. Innym powodem rozjaśniania może być zły docisk wywoływaczki do bębna. Moze to być spowodowane złym ustawieniem czarnedo języka zabezpieczającego przed zamknięciem kopiarki przy źle założonym tonerze, to wtedy gdy jaśniejsza jest część kartki bliżej pulpitu. Jeżeliprzejaśnienie występuje po przeciwnej stronie to albo spadła sprężyna dociskająca wywoływaczkę albo urwał się bolec mocujący sprężynę. Stawiam jednak na wałek magnetyczny.
  • #6
    alek25
    Level 25  
    Rozmontuj wywoływaczkę , wyszyść wałek magnetyczny , sprawdź rolki dystansowe . Potem stan lampy , odbłyśników i luster ew przysłon . Czy wymieniałeś samą rurę czy cały bęben , bo jak rure to jeszcze sprawdź rolkę ładującą
  • #7
    zygigs
    Level 15  
    Kolega Alek25 chce cię wpędzić w dodatkową robotę . Czyszczenie wałka można zrobić bez rozbierania wywoływaczki. Jeżeli w tej wywoływaczce do wymiany są rolki dystansowe to znaczy że kopiarka nadaje się na złom. Naprawiam tych maszyn bardzo dużo i jeszcze nie wymieniałem wywoływaczki ani jej nie regenerowałem. Lampa skanera w tych kopierkach nie ma praktycznie żadnego wpływu na to czy są jakieś rozjaśnienia na kopiach. Albo działa albo nie działa.
  • #8
    Watażka
    Level 21  
    Kolego zygigs nie zgadzam się z Tobą. alek25 ma rację, należy wymontować wywoływaczkę i wyczyścić wałek magnetyczny, dokładnie wymyć go pod bieżącą wodą z "potraktować" cifem. Najlepiej wymienić również roli dystansowe (tanie) i wyczyścić lustro nad bębnem. A tak w ogóle, my też naprawiamy kopiarki CANON 6012 w ponad przeciętnych ilościach i trochę już widzieliśmy, ale nie widziałem żeby komuś udało się porządnie wyczyścić wałek magnetyczny bez demontowania wywoływaczki.
  • #9
    pointp
    Level 13  
    uważam, że jeżeli obraz jest jaśniejszy, ok i jaśniejszy - to znaczy że nierównomiernie podawany jest toner na papier:
    1. Przez bęben - nie, bo tak było na starym, oraz przecież obecnie na nowym (rozumiem, że wymieniony jest zespół cały bębna). Analizy wymagają rysy na starym bębnie, ale może to ilość kopii plus wady eksploatacji - to osobny problem.
    2. Przez wywoływaczkę, a dokładnie wałek magnetyczny który np. obraca się nieosiowo, a przyczyną mogą byc wypracowane rolki dystansowe - remont!
    3. Dla tej kopiarki 65 tys to jednak sporo kopii, swego czasu Canon sugerował gwarancje 60 tys. - tak więc naprawdę celowy jest remont wywoływaczki (również uważam, ze czyszczenie całego wałka magnetycznego zamontowanego w zespole może być mało skuteczne, a nie wyobrażam sobie w takiej sytuacji czyszczenia na mokro - zespół trzeba rozebrać)
    pozdrawiam
  • #10
    zygigs
    Level 15  
    Kolego Watażka ale mnie się zawsze udaje dokładnie wyczyścić wałek magnetyczny bez rozbierania wywoływaczki, tylko ja nie kąpie wałka w wodzie
  • #11
    zygigs
    Level 15  
    kolega alek25 proponuje aby rozmantować wywoływaczkę a nie wymontować. Bez wyjęcia wywołki z maszyny wszelkie operacje na niej są raczej niemożliwe. Propozycja kolegi Watażka aby wykąpać wywoływaczkę wiąże się raczej z jej rozmontowaniem. Dużo roboty i można się przy tym pobrudzić a żadna sztuka.
  • #12
    mawak
    Level 12  
    Właśnie, czy na starym bębnie było tak samo? Bo jeśli tak to mam podejrzenie, że to wałek magnetyczny padł, jeżeli wykluczymy wszelkie zaciemnienia optyki kopiarki.
  • #13
    mawak
    Level 12  
    można nie wyciągać wałka. Ale jeżeli wstępne czyszczenie zaczyna dawać efekty to wtedy ( w autoryzowanym serwisie) KONIECZNIE NALEŻY!
  • #14
    Alcedo
    Level 23  
    wielkie dzięki dla fest i rys57
    wasze posty zdecydowanie najbardziej mi pomogły, przekazuje na wasze konta po 20 punktów.
    przyczyną był wałek magnetyczny, rzeczywiście w jednym miejscu na wałku było "grubiej" tonera, nie zauwazyłem tego wczesniej.
    Wyczyściłem oczywiście jak wszystkie wałki magnetyczne - izopropanolem.
    Działa bez zarzutu.
    Przy okazji szóste lustro tez przeczyściłem, ale było dosyć czyste.

    PS
    prawde mówiąc posty pozostałych elektrodowiczów nie wniosły niczego nowego do dyskusji i szczerze mówiąc powinny znaleźć się w koszu, zwłaszcza bezsensowna dyskusja czy rozebrać wywoływaczkę czy nie (jeżeli kotos umie wyczyścić dobrze wałek magnetyczny bez rozbierania, to niech tak robi, jego praca)
  • #15
    alek25
    Level 25  
    Myknę tu jeszcze parę słów , choć nie powinienem bo dyskusja rozrosła się niewspółmiernie do problemu , jak sądzę powinno się podać WSZYSTKIE możliwe przyczyny i możliwości dotyczące tematu, dlatego pojawiła się uwaga
    dotycząca WYCIĄGNIĘCIA i ROZMONTOWANIA wywoływaczki jak i również uwaga dotycząca SPRAWDZENIA rolki transferowej , każda z tych sugesti odnosi się do WYŻEJ WYMIENIONEJ USTERKI .

    Bo mógłbym też napisać ŻE CAŁY ten temat nadaje się do kosza , bo Kolega rozpoczynający ten wątek MÓGŁ , a nawet POWINIEN sprawdzić czy na wałku
    nie ma kożucha z tonera ( bardzo typowy objaw w kiopiarkach CANON ) . W końcu ocenił bardzo krytycznie wszystkie posty poza tymi które " trafiły" w temat .

    Dziękuję za słowa krytki . następnym razem moja odpowiedź będzie w stylu
    : Zanieś sprzęt do kogoś kto sie na tym zna


    Pozdrawiam
    ALEK25


    P.S. Romontowanie wywoływaczki wymaga jej wymontowania.
  • #16
    Watażka
    Level 21  
    Ta dyskusja to jakaś paranoja. Ludzie obudzcie się!!! O czym wy dyskutujecie!!! Jak najbardziej popieram alka25. Jeżeli ktoś ma taki problem jak tytułowy i choć trochę zna się na naprawie kopiarek, to odruchowo sprawdza zespół wywołujący. Jeżeli tego nie czyni to jest początkujący w tym zawodzie albo woli omijać problemy ich nie rozwiązując.
    Kolejna sprawa dla opornych z wyciąganiem wywoływaczek: jeżeli nie potraficie tego zrobić to chętnie wytłumaczę, bo wbrew wszystkiemu to nie jest takie trudne - dla wprawnego 5 minut i wywoływaczka jest na stole. Czy wy naprawdę myślicie, że 69 tys na tę kopiarkę to tak strasznie dużo. Ja mam taką kopiarkę ze stanem licznika 200 tys i działa. Może jeszcze powiecie, że rolki dystansowe też wymieniacie bez wyjmowania wywoływaczki.
    A co jak nie będzie izopropanolu pod ręką, zezłomujecie kopiarkę. Wymycie wałka magnetycznego to najtańczy i najskuteczniejszy sposób.
    P.S. Jeżeli ktoś się boi pobrudzić tonerem przy naprawie kopiarek to niech zmieni pracę, bo się do tego nie nadaje.
    Pozdrawiam wszystkich opornych.
  • #17
    BoBa
    Photocopiers specialist
    Śledzę dyskusję od poczatku i w pełni popieram Watażkę i Alka25.Swoją droga coś sie na forum zmnienia skoro co poniektórzy obrażają sie lub chcą wyzucic czyjes porady do kosza - DZIWNE. Proponuje zamknąc temat, a niektórym sie zastanowić ( i to głęboko)
  • #18
    Alcedo
    Level 23  
    Nie chciałem tutaj nikogo urazić, jeśli tak się stało to sorry, ale jestem zwolennikiem pisania krótko zwięźle i na temat, a poza tym pod dwoma pierwszymi postami napisałem, że sprawdzę to w poniedziałek i dam odpowiedź, gdyby cos było nie tak, napisałbym to i szukalibyśmy rozwiązania dalej.
    Jaki był sens pisania tego samego w następnych postach?
    Nie oceniłbym krytycznie postów, gdyby wnosiły coś nowego do tematu.
    alek25 pozytywnie oceniam twoją działalność na elektrodzie, już mi sie zdażyło korzystać z twoich rad, z dobrym skutkiem, cieszy mnie to, ze zawsze starasz się podsumować i zebrać wszystkie informacje w jeden post, ale też powinno leżeć ci na sercu dobro elektrody i czytelność tematów, a powtarzając informację drugi raz tą samą destabilizujemy nasze (mogę chyba tak powiedzieć) forum.
    Wolałbym, żeby z tego forum korzystali ludzie, którzy troche się znają na drukarkach, kopiarkach, czy regeneracji, moją domeną są przede wszystkim drukarki i regeneraja tonerów, myślę, że to zauwazyłeś, bo jestes częstym uzytkownikiem tego forum.
    A myślę, że powinniśmy sobie darować opisy jak wyjąć wywoływaczkę, czy ją rozebrać, ale tylko po to, aby uzytkownicy drukarek i kopiarek nie robili tego sami, ale wzywali serwisy, wszystko jedno czy autoryzowane czy nie, my z tego przecież żyjemy prawda?

    Watażka: gdybym chciał ominąć problem to bym nie zadał tego pytania, jezeli ktoś nie ma izopropanolu pod ręką, to moze sobie kupić denaturat, w każdej drogerii jest dostepny, chodzi tu bardziej o to, aby to był alkohol ze względu na jego własciwosci.
    A myślę że to trochę kiepawo by wyglądało, gdybym u klienta zaczął czyscić wałek magnetyczny cifem nie mówiąc już jak to jest nieporęczne.
    Klient patrzy na ręce i wszystko kontroluje, i już mi się trafiały pytania, czy płyn do szyb jest dobry do czyszczenia luster w kopiarce, co by było gdybym wyjął ze skrzynki butelkę cifa?
    Nie chodzi mi o to, czy ten środek jest lepszy czy gorszy, ale o to jak cię klient bedzie postrzegał, oczywiscie pierwszoplanową rolę gra wykonana praca, ale inne rzeczy też są ważne.
    Dla porównania, z tym cifem to tak jakbyś pojechał do klienta w dresie.
    Pozdrawiam i życzę wielu nowych maszyn w serwisach
    Piotr
  • #19
    alek25
    Level 25  
    Dzięki za odpowiedź , moim zdaniem powtórzenie tej samej informacji powinno raczej tylko umocnić twierdzenie poprzedniej tezy . W takich przypadkach dana wypowiedź staje się bardziej wiarygodna . Staram się zawsze zamieścić komplet informacji które mieszczą się w danym zakresie rozumienia problemu , niezależnie od tego czy informacja została wcześniej podana czy też nie . I nie sądzę że ponowne poparcie jakiegoś wątku prowadzi do destabilizacji treści wynikajacej z wypowiedzi . Mnie osobiście cieszy jeśli dwie lub trzy wypowiedzi skierują na ten sam problem bo mam świadomość tego że osoby które się wypowiedziały mają podobne doświadczenia i odczucia co do treści problemu . A każda inna wypowiedż może nakierować inne osoby poszukujące rozwiązania do usunięcia zupełnie innej usterki.

    Z obietnicą że w tym temacie się już nie wypowiem

    Pozdrawiam ALEK25