Witam Wszystkich,
Zamierzam kupić wzmacniacz ‘enerdowski’ VEB Klingenthaler Harmonikawerke (późniejsza Vermona). Mam pytanie: czy można pozwolić sobie na nieznaczną modyfikację układu przez zwiększenie pojemności kondensatorów sprzęgających poszczególne stopnie tak aby wzmacniacz lepiej przenosił niskie tony oraz kondensatorów bocznikujących w katodach. Co da zmiana tych kondensatorów? Czy można tez zwiększyć pojemność elektrolitów w filtrze zasilacza? Nie powinno to spowodować większej obciążalności prostownika, bo jest zbudowany on na diodach krzemowych a nie lampie.
Wzmacniacz jest objęty pętlą ujemnego sprzężenia zwrotnego o jeden stopień (proszę zwrócić uwagę na schemat) Rozumiem więc, że powiększenie sprzężenia o jeszcze jeden stopień spowoduje wzbudzenie się wzmacniacza i sprzężenie dodatnie, w tym wypadku nic nie da się wskórać… No ale jakbym zamienił lampy końcowe na jakieś inne, czy nie dałoby się wydobyć lepszego brzmienia z tego wzmacniacza? Może lampy sterujące można zmienić. Myślałem też o zmianie krańcowych wartości kondensatorów w filtrze górno i dolnoprzepustowym aby lepiej móc wysterować wzmacniacz w zakresie charakterystyki częstotliwościowej. Czy to się da zrobić. Dziękuje za rady i załączam schemat ideowy ponizej ( u dolu strony)
http://www.jogis-roehrenbude.de/Verstaerker/MV3.htm
Zamierzam kupić wzmacniacz ‘enerdowski’ VEB Klingenthaler Harmonikawerke (późniejsza Vermona). Mam pytanie: czy można pozwolić sobie na nieznaczną modyfikację układu przez zwiększenie pojemności kondensatorów sprzęgających poszczególne stopnie tak aby wzmacniacz lepiej przenosił niskie tony oraz kondensatorów bocznikujących w katodach. Co da zmiana tych kondensatorów? Czy można tez zwiększyć pojemność elektrolitów w filtrze zasilacza? Nie powinno to spowodować większej obciążalności prostownika, bo jest zbudowany on na diodach krzemowych a nie lampie.
Wzmacniacz jest objęty pętlą ujemnego sprzężenia zwrotnego o jeden stopień (proszę zwrócić uwagę na schemat) Rozumiem więc, że powiększenie sprzężenia o jeszcze jeden stopień spowoduje wzbudzenie się wzmacniacza i sprzężenie dodatnie, w tym wypadku nic nie da się wskórać… No ale jakbym zamienił lampy końcowe na jakieś inne, czy nie dałoby się wydobyć lepszego brzmienia z tego wzmacniacza? Może lampy sterujące można zmienić. Myślałem też o zmianie krańcowych wartości kondensatorów w filtrze górno i dolnoprzepustowym aby lepiej móc wysterować wzmacniacz w zakresie charakterystyki częstotliwościowej. Czy to się da zrobić. Dziękuje za rady i załączam schemat ideowy ponizej ( u dolu strony)
http://www.jogis-roehrenbude.de/Verstaerker/MV3.htm